Dziwne,śmieszne texty ;)

+
Dziwne,śmieszne texty ;)

Tutaj możecie uwiecznić texty,które gdzieś usłyszeliście,uznaliście za dziwne lub śmieszne i chcecie się nimi podzielić. Jeśli chodzi o texty,które teraz zamieszczam,to są to perełki chemika z mojej szkoły :D i matematyka :pChemik:- "Woda jeszcze nie raz nas zaskoczy..."- "Fosforem nie będziemy się specjalnie podniecać"- "Może przelecimy się po okresie?"- "Po oczach widać,że u Ciebie z chemii jest lepiej"- "A co panny tak zalotnie ziewają?"Matematyk:- "Ile kosztuje cena drożdżówki?"- "To jest nie funkcja"I text w połowie lekcji:- "A to ja teraz z wami mam?"
 
W tamtym roku nasz pan od matmy powiedział: - Ta Królewna Śnieżka to dziwna była. Jadła z miseczek krasnoludków i piła z ich kubeczków. A czym to grozi? Sepsą.Często też poruszał temat atomówek, więc spytałam czy ogląda. Powiedział, że woli Ludwiczka...
 
Nie wiem, czy pasuje to do tego forum, ale się paroma tekstami podzielę:Matma:Matematyk - Napisz zero.Uczeń - Tak?(ogląda ze wszystkich stron)Matematyk - No tak wygląda zero. Znaczy, tak wyglądało wczoraj, słowo daję!Polak:polonista - Co to są dziady?Uczennica - Obrzęd.Polonista - Nie wypada na pytania odpowiadać tak krótko. Powiedz o tym coś więcej.Uczennica - To jest obrzęd.Biologia:(ze sprawdzianu) Miednica ochrania układ oddechowy.Chemia:Chemiczka - Sandra, jesteś brutalną cząsteczką wody!Fizyka:Fizyczka - Ja zazwyczaj robię to, czego chce uczeń, bo wiem, że on chce źle dla siebie.Matma:Uczennica - Bo wie pan, ja tu taki głupi błąd zrobiłam.Matematyk - Widzisz, mądrzy ludzie robią mądre błędy.Biologia:Biolog - Teraz wychodzę. (smutnym tonem) Mam nadzieję, że jeszcze wrócę.Matma:Uczeń - Zgodnie ze średną to mi piątka wychodzi...Matematyk - (z uśmiechem) Ale u mnie nie działa prawo średniej. U mnie działa prawo silniejszego.Matma:Matematyk - Widzicie ten niewidzialny sznurek?Chemia:Chemiczka - To ja wam teraz podam oceny, a wy się na przerwie potniecie.Historia:Historyczka - Paweł, postawić Ci pałeczkę?Matematyka:Matematyk - Magda - maksimum punktów.Magda - Ja? Za co?Matematyk - Ładnie narysowałaś...Chemia:Chemiczka - Jeśli wyciągniecie brudne pranie z lodówki, to niezawodny znak, że macie twardą wodę.Chemia:Chemiczka - (dość nawiedzonym tonem) FOSFORANY TO ZŁO W PROSZKU!Historia:Historyczka - Co wiesz o systemie władzy w starożytnych Atenach?Uczeń - Niestety nic.Historyczka - To co wiesz o systemie władzy w starożytnej Sparcie?Uczeń - Również nic.Historyczka - W takim razie dziękuję, siadaj.Uczeń - A może jakieś pytanie ratunkowe?Historyczka - Hmmm... Niech będzie - porównaj system rządów w starożytnych Atenach i w Sparcie.Fizyka:Fizyczka - Niektórym z Was się wydaje, że fizyka jest łatwa. Ja Was z tego błędu wyprowadzę.I na deser kilka wspaniałych tekstów naszej geograficy:- Magellan opłynął Ziemię dookoła świata.- Geografia z przełomu XI i XV wieku...- Ziemia jest okręgiem o kształcie koła.- Słońce wędrując z zachodu na zachód...
 
Też ze szkoły parę tekstów ;)Uwaga do dziennika:Byrski całuje Byrskiego na lekcji (?)Na geografii:Co to jest wzgórze ? To jest taka dolina...Polski Jaki jest nastrój w "Dziadach" ? żartobliwy ?Zabawa w państwa ,miasta Zwierzę na L,,, Lajkonik :D
 
Heh. Ja do dziś pamiętam lekcję z ogólniaka z chemii. Było to bardzo dawno temu, no ale pamiętam jak dziś:Chemiczka tłumaczy co się dzieje z wiązaniami kiedy te pękają. Niestety większość klasy miała wyobrażenie, że po pęknięciu powstaje jedna 'łapka'. Jednak chemiczka postanowiła to wytłumaczyć - rozrysowała schemat i jedno wiązanie przerwała - i zaskoczyła nas takim tekstem: Kiedy to wiązanie pęknie to mamy 2 nowe, wolne wiązania. Nie jedno. A to drugie to co waszym zdaniem robi? Dynda mu tam? :DNa historii:Koleżanka/kolega(już nie pamiętam kto, ale pamiętam tę wypowiedź) w czasie odpowiedzi:Stanisław August Poniatowski został królem Polski w wyniku wolnej erekcji... :D :D
 
Uwaga w dzienniku:"Tomek bil sie po twarzy z kolega, w czasie szukania zrodla Sekwany" :D
 
uwaga w dzienniku: " Sylwia udaje orgazm na lekcji biologi i zwala winę na Mateusza" :D albo: lekcja biologi:( akcja dzieje się tydzień przed świętami ) babka pełna podniecenia tłumaczy skomplikowany proces, wysila się. W pewnym momencie jeden z słabszych zazwyczaj uczniów podnosi ręke i chce o coś zapytać. Babka uradowana że go to zaciekawiło i chce się coś dowiedzieć i zrozumieć. Oddaje mu głos a on: "a czemu te lampki na choince sie nie świecą? "
 
Piątkowa historia,pan Profesor opowiada o śmierci hitlera,żę najpierw się ożenił,potem zastrzelił i kazał spalić swoje ciało z użyciem benzyny...Potem zadaje pytanie: "Wie ktoś dlaczego benzyną?Nie? No bo ciało ludzkie ma dużo wody i nie chce się za bardzo palić...Może ktoś próbował?" :p
 
Matma.Z tyłu sali ciągle słychać rozmowy. W końcu babka nie wytrzymała i mówi:-Ostatnia ławka wyjdzie!No to chłopaki wzięli ławkę i wyszli. :D
 
Zjazd rodzinny. Babcia i dziadek zaprosili swoich dzieci, wnukow itp do siebie. Z kuchni wydobywal sie zapach, swiadczacy o tym, ze babcia po raz kolejny dala swiadectwo o swoim kulinarskim talencie. Nakryto do stolu, a rodzina pedem sie zasiadywala. Pieknie to wygladalo, ale oczywiscie nie wszystko zostalo zapiete na ostatni guzik: Dziadek: Zono, wszystko pieknie i ladnie, ale gdzie obruz sie zapodzial?!Babcia: Hoho! po co Ci obruz? Nasi przodkowie na mchu jadali! ; ) Babcia nie byla za pierwszym razem swiadoma, ze jej zdanie wyszlo dwuznacznie, dlatego sie lekko zdziwila, gdy wszyscy zebrani zaniesli sie smiechem.
 
proponuję zmienić nazwę tematu na "Złote myśli nauczycieli, profesorów i wykładowców" ;)Chemik (legenda szkoły notabene, takiej kolorowej postaci nie spotkałem jak żyję, ani nawet w TV)- (..), bo wiecie, nigdy nie zatrzymujcie się na pasach. Bo wiecie, co się wtedy stanie?(My) - Nie.-Nie wiecie?(My) - No nie.(wyraźnie zafrasowany, zmieszany, czy jakkolwiek to nazwać, zwleka z odpowiedzią. W końcu, w całkowitej ciszy, ku uciesze całej klasy oczekującej na kulminacyjny moment, mruczy pod nosem) - No to się nie dowiecie.Padłem.
 
Rozmowa via mail w sprawie zakupu Kimona do Karate (allegro):Witam! Zauważyłem, że na Pańskich aukcjach są różne rodzaje kimon do sztuki Karate Kiokushin-Kai. Czym się różni kimono Standart od Sensei? Z góry dziękuję i pozdrawiam! Paweł Ż... Sensei ma +3 do szybkości i +2 do siły. Pozdrawiam.
 
Kiedyś miałem zabawnego nauczyciela od j. angielskiego, najlepsze były chyba jego zapożyczenia od swojego synka, który w zasadzie mówić jeszcze nie umiał. Swoją drogą świetny nauczyciel. Kiedy tylko ktoś podpadł w pewien sposób, to mój nauczyciel potrafił się odezwać w sposób "a guuu" :) Pewnego razu opowiedział nam również ciekawą zagadkę:- Co to jest NIENACEK?- Nienacek to taka wiocha, z której wyjeżdżają czołgi. Bo w filmie słyszał, że czołgi wyjechały znienacka.Masa świetnych tekstów również wyszła na zajęciach z socjologii. Raz pewien kumpel spóźnił się na zajęcia. Podszedł do niego wykładowca i mówi: - Ty! Rektor ciebie szukał, afera na całą uczelnie - Ale, alee ja nic nie wiem... - To ty jeszcze nic nie wiesz? Matka dzwoniła! Wielka afera, cała uczelnia trąbi o tym. Czy ty wiesz że będziesz miał syna?To było piękne zagranie :D Ze strony wykładowcy to była oczywiście czysta ściema.Takich śmiesznych tekstów to by się sporo nazbierało.Ciekawe teksty można również zobaczyć na kartkówkach i sprawdzianach, tam to dopiero można zobaczyć kwiatki, chociażby pokroju - Adam Sienkiewicz "W puszce i w paszczy"
 
Genesis:fajnie byłoby gdyby temat nie zamienił się w "wyszukaj najzabawniejsze cytaty z basha"lepiej chyba umieszczać swoje, takie których byliśmy świadkami ;)pozatym ci którym nie przyjęto na bashu mogą sie tu wyrzyć :p
 
Wkleiłem jeden cytat- nie spamuje tutaj cytatami z basha.Zresztą temat nosi nazwę " Dziwne , śmeiszne texty" a nie " Dziwne śmieszne teksty których byliśmy świadkami"
 
Dość leciwy już tekst, no i mnie przy tym nie było:Członkowie szkolnego kółka informatycznego jakiś rok temu się włamali na stronę wicedyrektorki, protestując przeciwko upchnięciu ich w mniejszej sali. Dzień później mieli informatykę i profesor uraczył ich następującym tekstem:- Wiece zapewne, że wczoraj się ktoś naszej ukochanej pani dyrektor na stronę włamał. Mam Wam przekazać, że coś takiego jest absolutnie niedopuszczalne, złe i niezgodne z prawem. A tak już prywatnie - (przyciszonym głosem) świetna robota, chłopaki.
 
Genesis said:
Wkleiłem jeden cytat- nie spamuje tutaj cytatami z basha.Zresztą temat nosi nazwę " Dziwne , śmeiszne texty" a nie " Dziwne śmieszne teksty których byliśmy świadkami"
Sory stary, ale nigdy nie napisałem że uważam że spamujesz. Więc nie wkładaj w moje usta słów którrych nie powiedziałem, tudzież nie napisałem.ps. chodzi mi głównie o to, że za chwile z tematu zrobi sie duplikat basha, a chyba nie o to chodzi
 
Top Bottom