Czyli że Redzi, dążąc do stworzenia jak najbardziej imponującej grafiki w grze i niesamowitych efektów wizualnych sami pozbawiliby się niezwykle widowiskowego systemu pór dnia, którym chwalili się w wielu wywiadach, który był wcześniej w ich poprzednich grach (chociaż wciąż mocno zabugowany), który tak właściwie to od kilkunastu lat jest standardem w grach cRPG? I mieliby to robić tylko po to, by zmniejszyć wymagania gry? Nie, to się zupełnie nie kalkuluje.Powinna, ale czy tak jest? W trybie medytacji, jak możemy zobaczyć, można wybrać dowolną porę w ciągu doby.
Ustawiamy powiedzmy północ i ta pora obowiązuje do czasu, aż ponownie tego ręcznie nie przestawimy.
Nie obciąża to sprzętu, jak dynamiczny cykl dobowy i pozwala dowalić efektów gdzie indziej.
Mało to prawdopodobne, ale z drugiej strony nigdy bym nie uwierzył, że taki numer wywiną z alchemią. Zatem jeśli jednak...
Brrr... Nie, to zbyt straszne, nawet nie chcę o tym myśleć
Najwyżej pożyczy sobie Skrzeloziele od Harrego Pottera ;POd biedy można by to rozwiązać jakimś eliksirem poprawiającym wydolność płuc.