Trzeba jeszcze mieć Puszczyka 
W tym modzie zdajsie ne można przyżądzać mikstur?
W tym modzie zdajsie ne można przyżądzać mikstur?
W takim razie stań na schodach, wal Igni ... i czekaj aż Ci się odnowi energia I tak aż do padnięcia wywern Jak nie masz Puszczyka możesz spróbować zjeść plaster miodu, albo coś innego przyspieszającego odnawianie się energii Chyba można robić mikstury, tylko musisz mieć do tego składniki, a z tymi bywa ciężko
I tak aż do padnięcia wywern Jak nie masz Puszczyka możesz spróbować zjeść plaster miodu, albo coś innego przyspieszającego odnawianie się energii Chyba można robić mikstury, tylko musisz mieć do tego składniki, a z tymi bywa ciężko Co do trzech piesków są do zabicia, tylko trzeba łyknąć wcześniej jaskółeczkę i takie tam.Co do składników na eliksiry to wystarczy latając po mieście, cmentarzu i kanałach zbierać wszystkie roślinki i szczątki i jest gites.Pierścień z turkusem można zdobyć rónież przeszukując dom kupca, podobnie jak zsiadłe mleko dostajemy po mordobiciu w Misiu Kudłaczu jak i u Evardena.Więcej pytań nie pamiętam, ale mam swoje: czy oprócz tych trzech części kanałów do których trafia się poprzez:1. wejście zwykłe (kanały kończą się kratą bez opisu co sugeruje że to by było na tyle podróżowania)2. kamień drogi (gdzie są dwie komnaty z zawalonym przejściem)3. Miejscem Mocy (na galeryjkę z której nie można zeskoczyć)można jeszcze gdzieś pójść w kanałąch? Mapa sugeruje, że są tam jakieś ruiny i ciąg dalszy korytarza, ale nie mam pojęcia jak tam trafić.I drugie pytanie, które przypomnę, bo nikt nie udzielił w zamieszaniu na forum odpowiedzi: czemu gdy Evarden daje mi 400 orenów, co sugeruje wykonanie questa "Sponsor", gra zgłasza niewykonanie tego questa gdy załatwiam Kłykacza? Bug?
W karczmie musisz wypić więcej niż sierżant... yyy... Zapomniałem jego imię. Wygląda jak hiszpański spasiony żołdak z okresu wielkich odkryć geograficznych lub dokładnie tak samo jak łowczy z podstawowej wersji "wiedźmina".Yell said:
W karczmie musisz wypić więcej niż sierżant... yyy... Zapomniałem jego imię. Wygląda jak hiszpański spasiony żołdak z okresu wielkich odkryć geograficznych lub dokładnie tak samo jak łowczy z podstawowej wersji "wiedźmina".[/QUOTE]W tej części kanałów już byłem,w komnacie ze skarbem też (wejście z magazynu) i na galeryjce (portal na cmentarzu). Mam na mysli to, że na mapie kanałów jest ukryta ich częśc (między galeryjką a tą częścią, do której dostajesz klucz od kapitana straży)W podstawowej wersji wiedźmina znaczyło to, że można jakoś się tam dostac.
2 pytanka:1. Piszecie tu sporo o szulerni, a ja nie mogę jej znaleźć; gdzie ona?2. Nie mieliście żadnych problemów z pokonaniem Gunn'a na poziomie trudnym? Ja ciągle od niego dostaję. Nie mogę używać znaków. Próbowałem stylów silnych i szybkich i nic.Z góry dzięki za odpowiedź.Pozdrawiam
ad 1. Żeby znaleźć szulernie musisz : Ograć Miłkę (musi jej się skończyć kasa, czyli musisz wygrać kilka razy z rzędu), a następnie wykonać to co ona ci powie (czyli ograć trzech innych gości - też do zera). Kiedy to zrobisz Miłka da Ci klucz do szulerni i powie gdzie ona jest (znaczy będziesz miał zaznaczone na mapie gdzie ona jest).ad 2. Naostrz sobie broń to powinno być łatwiej. Miał diamentowy kupisz u Gunn'a.No i miłego grania.
Jacuso, a nie zapomnij o małym drinku z jaskółeczki. Mam pytanie co do babci, która kręci się tu i tam - ja z nią pogadałem na ulicy przed Świątynią Melitele (Matką Naszą ). Babcia reklamuje swoją wnusię, która jest kelnerką u Misia Kudłacza, a potem na pytanie Geralta co taka małomówna się zrobiła sugeruje, że wyschło jej w gardle. Dostała ode mnie z 5 litrów alkoholu, ale prosi o jeszcze. Czy to bug, czy np. po odpowiednim "napojeniu" babci można z niej wycisnąć jakieś istotne informacje albo jakiś ciekawy quest?I drugie pytanie dotyczy elfiej łowczyni. Czy ta postać ma jakieś znaczenie w grze oprócz udziału w scence rodzajowej w stylu "szpital na peryferiach"? Ostrzega przed nią, w kontekście runy, bodajże Gunn, a Geralt obiecuje, że będzie na nią uważał. Czy coś się potem w tej sprawie dzieje, czy to taki wątek-ściema?
Mam pytanie co do babci, która kręci się tu i tam - ja z nią pogadałem na ulicy przed Świątynią Melitele (Matką Naszą ). Babcia reklamuje swoją wnusię, która jest kelnerką u Misia Kudłacza, a potem na pytanie Geralta co taka małomówna się zrobiła sugeruje, że wyschło jej w gardle. Dostała ode mnie z 5 litrów alkoholu, ale prosi o jeszcze. Czy to bug, czy np. po odpowiednim "napojeniu" babci można z niej wycisnąć jakieś istotne informacje albo jakiś ciekawy quest?I drugie pytanie dotyczy elfiej łowczyni. Czy ta postać ma jakieś znaczenie w grze oprócz udziału w scence rodzajowej w stylu "szpital na peryferiach"? Ostrzega przed nią, w kontekście runy, bodajże Gunn, a Geralt obiecuje, że będzie na nią uważał. Czy coś się potem w tej sprawie dzieje, czy to taki wątek-ściema?Co do Everdena i zadania Sponsor mam ten sam problem, gdy zabiję Kłykacza i jego dwie "maskotki". Poza tym doświadczenie słabiutko rośnie na najwyższym poziomie (a nie mam umiejętności "oprawiania potworów" i nie ma szans zdobyć "Talenta"), więc może dlatego nie możemy dostarczyć Everdenowi ciekawszych "eksponatów". Czy ktoś ma inny pomysł jak to wyjaśnić i jak zakończyć to zadanie?
Co do pierwszego pytania z pierwszego posta tematu to perfumy dane dziwce umożliwiają nam numerk (i kartę jak ktoś nie miał wczesniej) za darmo. Albo dokładniej mówiąc bez płatności w orenach za : przyjemność.Co do Riva w lochu to nie widę różnicy bo ani pokonanie go ani danie nie pomagają w finałowej rozprawie z Kłykacze. Ani w czasie mordobicia ani w czasie uczciwej ??? zapłaty 3k oreniaków.Chyba, że coś mi nie zaskoczyło...
posta tematu to perfumy dane dziwce umożliwiają nam numerk (i kartę jak ktoś nie miał wczesniej) za darmo. Albo dokładniej mówiąc bez płatności w orenach za : przyjemność.Co do Riva w lochu to nie widę różnicy bo ani pokonanie go ani danie nie pomagają w finałowej rozprawie z Kłykacze. Ani w czasie mordobicia ani w czasie uczciwej ??? zapłaty 3k oreniaków.Chyba, że coś mi nie zaskoczyło...Jak dasz sobie obić pysk przez Riva, to potem przyjdzie ci z pomocą, gdy po tekście Kłykacza o kolejne 1000 euro dasz ostatnią odpowiedź - że sobie to przemyślisz. Otóż wychodzisz sobie przemyśleć przed wejście a tam już braciakowie i Rivy grzeją silniki by wtłuc kłykaczowcom.