Ekranizacja Sagi - czy za drugim razem będzie lepiej? (Hollywood, Platige Films, Netflix)

+
Status
Not open for further replies.

Sporo ciekawych rzeczy
Tak myślałem , że redakcję mają jakieś relacje z planu i czekają aż minie termin gdzie mogą się podzielić . Pewnie Naekaranie coś jeszcze będzie miało . Oni mają dobre kontakty netflixem .
 
Faktycznie jest. To akurat nie jest zmiana, która wypaczałaby historię. Może obawy o zbyt mało czasu ekranowego dla Jaskra są nieuzasadnione skoro wrzucili go tego opowiadania.
 
Miejcie też na uwadze przy takich plotkach, że jego obecność w tej lokalizacji nie musi oznaczać, że kręcił tam dokładnie te sceny. Ta sama miejscówka w realu może robić za kilka miejsc w serialu.

Nie mówię, że go tam na pewno nie dodali, ale biorąc pod uwagę powyższe nie snułbym od razu jakiś złożonych rozważań odnośnie fabuły na podstawie tych wieści.
 
Miejcie też na uwadze przy takich plotkach, że jego obecność w tej lokalizacji nie musi oznaczać, że kręcił tam dokładnie te sceny. Ta sama miejscówka w realu może robić za kilka miejsc w serialu.

Nie mówię, że go tam na pewno nie dodali, ale biorąc pod uwagę powyższe nie snułbym od razu jakiś złożonych rozważań odnośnie fabuły na podstawie tych wieści.
No ale z tego tekstu na wyborczej wynika, że widzieli jak Jaskier kręcił właśnie w tym miejscu te sceny. A nie że Joey tam po prostu sobie był.
Post automatically merged:

Tutaj też jest o tym:
 
Last edited:
Po "zbroje Nilfgaardu będą tylko na dalekim planie", "Zdecydowaliśmy z Lauren, że zostanę producentem wykonawczym" i wykpiwaniu gry i fanowskiego filmu, jestem w tej chwili sceptycznie nastawiony do pana Bagińskiego i jego wypowiedzi na temat serialu. Kreuje się na twórcę wiernej adaptacji, kilka razy nawiązując do dwóch mieczy na plecach a propos gry i filmu podczas gdy, jak sam twierdzi, będąc producentem wykonawczym i mając większy wpływ na całość produkcji niż z pozycji reżysera popełnił już wiele błędów (zbroje Nilfgaardu, włosy Calanthe, wiele szczegółów takich jak korona na głowie lwa w herbie Cintry a raczej jej brak, zmiany w fabule, o których już wiemy a które nie wpłyną raczej na wierność adaptacji). Trzeba brać poprawkę na to, że jest na pewno zobowiązany kontraktem do mówienia pewnych rzeczy i nie mówienia o pewnych rzeczach. Pytanie czy kiedyś będzie mógł powiedzieć, chciałem inaczej ale mi nie pozwolono.
 
Połowa z rzeczy które wymieniłeś nie leżą w ogóle jego gestii. I to jest normalne. Jest podział zadań. Kostiumami zajmuje się ten, scenariusz pisze ktoś tam. To chyba tylko w a Polsce jest takie podejście że od widzimisię jednej osoby może wszystko zależeć. Skąd wiesz że Bagiński nie zwracał uwagi na pewne elementy? Mówienie ze popełnił błąd przy zbrojach Nilfgaardu? To Tim Aslam popełnił błąd. A co do zmian w fabule to oni się tego nie wstydzą i mówią z premedytacją po co to robią, w sensie dlaczego nie będą rozdział po rozdziale przedstawiać opowiadań z adaptacji.

Jedyne z czym się zgodzę to to, że Bagiński mógł nie mówić że Nilfgaardzkie zbroje będą tylko tłem gdy wiedział że tak nie jest. Czasem lepiej nie mówić nic.
 
To chyba tylko w a Polsce jest takie podejście że od widzimisię jednej osoby może wszystko zależeć.

Mhm. To jest wcale częsta sytuacja, że producent ma decydujący głos w kluczowych aspektach produkcji i owszem, od jego osoby wszystko zależy. Że wymienię tylko przypadki Spectre, M:I, F&F:7, a to tylko pierwsze z brzegu.
 
Jaskier będzie w Cintrze
tu link do wyborczej (jeżeli ktoś ma prenumeratę)
20191114_144139.png

poniżej (słabej jakości) zdjęcie Jaskra z planu. ten drugi to Crach, trzeci Jaskier
20191114_144809.png

Calanthe
(dodana scena, w której Calanthe przerywa walkę Geralta z jej rycerzami)
20191114_145446.png
 
Last edited:
Połowa z rzeczy które wymieniłeś nie leżą w ogóle jego gestii. I to jest normalne. Jest podział zadań. Kostiumami zajmuje się ten, scenariusz pisze ktoś tam. To chyba tylko w a Polsce jest takie podejście że od widzimisię jednej osoby może wszystko zależeć. Skąd wiesz że Bagiński nie zwracał uwagi na pewne elementy? Mówienie ze popełnił błąd przy zbrojach Nilfgaardu? To Tim Aslam popełnił błąd. A co do zmian w fabule to oni się tego nie wstydzą i mówią z premedytacją po co to robią, w sensie dlaczego nie będą rozdział po rozdziale przedstawiać opowiadań z adaptacji.

Jedyne z czym się zgodzę to to, że Bagiński mógł nie mówić że Nilfgaardzkie zbroje będą tylko tłem gdy wiedział że tak nie jest. Czasem lepiej nie mówić nic.
Skąd masz takie informacje, że coś nie leżało w jego gestii. Albo, że coś mówił ale nikt go nie chciał słuchać.
Ja w swojej wypowiedzi kieruję się tym co twierdzi sam pan Bagiński, a twierdzi, że mógł dużo.
Tutaj masz kawałek wywiadu z cytatami pana Bagińskiego (raczej autoryzowanymi).

Początek: Bagiński był z początku wymieniany jako producent i jeden z reżyserów serialu. Rozmawiając z dziennikarzami w ruinach polskiego zamku, wyznał jednak, że zrezygnował z tej drugiej roli, bo miał na głowie zbyt wiele obowiązków jako jeden z głównych producentów. – Decyzję podjęliśmy wspólnie z Lauren – mówił Bagiński, który dzięki temu mógł się skupić na całym sezonie, a nie dwóch odcinkach. Oznacza to, że twórca nominowanej do Oscara "Katedry" miał wgląd w całą ewolucję świata, postaci i podejmował decyzje, jak ma to wszystko wyglądać.
Czy żałuje, że nie pojawi się w napisach końcowych "Wiedźmina" jako reżyser? Raczej nie, bo sam postanowił, że zajmie "pozycję strategiczną jako producent, a nie taktyczną jako reżyser". : Koniec.

Jeżeli ktoś mówi, ze miał strategiczną pozycję to znaczy, że miał wpływ na to co wymieniłem. Wyobrażasz sobie że Tim Aslam sam decydował jak mają wyglądać kostiumy a reszta tylko mu przytakiwała? Owszem odpowiadał za kostiumy ale ktoś z góry musiał to klepnąć chociażby na poziomie projektów.
Po co robią zmiany to ja rozumiem, tylko zastanawiam się do czego to doprowadzi bo mam pewne obawy co do ich umiejętności prowadzenia postaci i wątków tak żeby były spójne i logiczne jeżeli przejdą do ekranizacji Sagi. A odstępstw, które już teraz się pojawią naprostować łatwo nie będzie. I nie twierdzę tutaj, że na pewno im się nie uda, tylko, że jest to całkiem prawdopodobne.
 
Nie wiem jak mi z tym Jaskrem w Cintrze, to znaczy, ze wymieni Drogodara, który później i tak już się nie pojawia? I jak w takim razie będzie wyglądało pierwsze spotkanie z Geraltem.
 
Początek: Bagiński był z początku wymieniany jako producent i jeden z reżyserów serialu. Rozmawiając z dziennikarzami w ruinach polskiego zamku, wyznał jednak, że zrezygnował z tej drugiej roli, bo miał na głowie zbyt wiele obowiązków jako jeden z głównych producentów. – Decyzję podjęliśmy wspólnie z Lauren – mówił Bagiński, który dzięki temu mógł się skupić na całym sezonie, a nie dwóch odcinkach. Oznacza to, że twórca nominowanej do Oscara "Katedry" miał wgląd w całą ewolucję świata, postaci i podejmował decyzje, jak ma to wszystko wyglądać.
Czy żałuje, że nie pojawi się w napisach końcowych "Wiedźmina" jako reżyser? Raczej nie, bo sam postanowił, że zajmie "pozycję strategiczną jako producent, a nie taktyczną jako reżyser". : Koniec.

Jeżeli ktoś mówi, ze miał strategiczną pozycję to znaczy, że miał wpływ na to co wymieniłem. Wyobrażasz sobie że Tim Aslam sam decydował jak mają wyglądać kostiumy a reszta tylko mu przytakiwała? Owszem odpowiadał za kostiumy ale ktoś z góry musiał to klepnąć chociażby na poziomie projektów.
Po co robią zmiany to ja rozumiem, tylko zastanawiam się do czego to doprowadzi bo mam pewne obawy co do ich umiejętności prowadzenia postaci i wątków tak żeby były spójne i logiczne jeżeli przejdą do ekranizacji Sagi. A odstępstw, które już teraz się pojawią naprostować łatwo nie będzie. I nie twierdzę tutaj, że na pewno im się nie uda, tylko, że jest to całkiem prawdopodobne.
Ja bym tak mocno Bagińskiego się nie czepiał. Nie analizowałbym też przesadnie tego co mówi. Co miał w końcu powiedzieć że on jest tylko "przystawką" a decyduje ktoś inny i że nie spodziewał się tego jak będzie wyglądała praca.
Podjęcie takiej decyzji jeśli wiedział że nie udźwignie reżyserki. Jest dobra. Nawet jeśli miałby być to 1 odcinek uważam za trafną. Jeśli czegoś nie potrafisz to lepiej usunąć się w bok.
Zresztą z tych jego wypowiedzi ciężko wysączyć czym on tak naprawdę się zajmował. Podpisał pewnie chłopina sporo papierów i nie może pozwolić sobie za bardzo na jakieś przypływy szczerości. Tak na moje oko to Bagiński pilnuje żeby efekty robione przez Platige Image były kompatybilne z tym co się dzieje na planie
 
Ja bym tak mocno Bagińskiego się nie czepiał. Nie analizowałbym też przesadnie tego co mówi. Co miał w końcu powiedzieć że on jest tylko "przystawką" a decyduje ktoś inny i że nie spodziewał się tego jak będzie wyglądała praca.
Podjęcie takiej decyzji jeśli wiedział że nie udźwignie reżyserki. Jest dobra. Nawet jeśli miałby być to 1 odcinek uważam za trafną. Jeśli czegoś nie potrafisz to lepiej usunąć się w bok.
Zresztą z tych jego wypowiedzi ciężko wysączyć czym on tak naprawdę się zajmował. Podpisał pewnie chłopina sporo papierów i nie może pozwolić sobie za bardzo na jakieś przypływy szczerości. Tak na moje oko to Bagiński pilnuje żeby efekty robione przez Platige Image były kompatybilne z tym co się dzieje na planie
Ja się go nie czepiam. Nawiązuję do jego wypowiedzi na temat Chalotry jakoby była ich największym odkryciem i pokazuję argumenty dlaczego jestem sceptycznie nastawiony do wszystkiego co mówi.
 
- "Potwierdziła, że chronologia opowiadania historii serialu jest inna niż w książkach. Dlatego czerpią z różnych opowiadań i historii Sapkowskiego, by budować spójną serialową fabułę, bo jej zdaniem współczesny widz oczekuje większej historii, a nie wątków zamykanych w pojedynczych odcinkach. Pomimo mieszania elementów z różnych tworów pisarza, obiecuje wierność literackiemu pierwowzorowi i ma nadzieję, że fani to dostrzegą."- Czyli cóż, produkcja faktycznie pod "współczesnego" oglądacza seriali. Klik, klik. S01E01, S01E02,...Klik, stop, przerwa na siku, klik...
 
Jedyne z czym się zgodzę to to, że Bagiński mógł nie mówić że Nilfgaardzkie zbroje będą tylko tłem gdy wiedział że tak nie jest. Czasem lepiej nie mówić nic.
Tu akurat nie jego wina, to była informacja z prywatnej rozmowy, zza kulis, którą, khem, wyciągnięto na Reddit gdzie nigdzie nie miało się to znaleźć. Khem. Winnych owego fuckupu wolę palcami nie wytykać, khem khem.
 
Może obawy o zbyt mało czasu ekranowego dla Jaskra są nieuzasadnione skoro wrzucili go tego opowiadania.
Pytanie czy pojawi się w "Kwestii Ceny" czy tylko w scenie ślubu Pavetty i Duny'ego, która będzie pewnie trwała tylko chwilę.

EDIT: Teraz doczytałem, że to były też sceny z "Kwestii Ceny". W jakimś artykule przeczytałem tylko o ślubie
 
Akurat o Netflixa mi chodziło :) No i faktycznie w przypadku the Boys ogłosili to PRZED wypuszczeniem serialu? Bo mi się to info dopiero niedawno o uszy obiło

Wydaje mi się że Netflix też miał jakieś seriale, które od razu miały zamówienia na więcej sezonów, ale teraz nie mogę sobie przypomnieć. I tak, z tego co pamiętam to informacja o przedłużeniu Chłopaków pojawiła się jeszcze przed premierą sezonu pierwszego. Nie śledziłem jednak tematu i ręki sobie uciąć nie dam ;)

Teraz jednak pojawiła się informacja, że (również) Amazon zapowiedział drugi sezon Koła Czasu podczas gdy pierwszy jeszcze nie został ukończony nie mówiąc o premierze.


Generalnie takie zapowiedzi nie są bardzo częstą praktyką, częściej zdarza się zapowiedź kontynuacji krótko po premierze danego sezonu, ale jednak się zdarzają.

Dlatego czerpią z różnych opowiadań i historii Sapkowskiego, by budować spójną serialową fabułę, bo jej zdaniem współczesny widz oczekuje większej historii, a nie wątków zamykanych w pojedynczych odcinkach.

Nie od dziś wiadomo, że zbiory opowiadań sprzedają się gorzej niż powieści (a przynajmniej na zachodzie). Dlatego w przypadku anglojęzycznego wydania Wiedźmina szybko przeskoczyli do sagi, a Miecz Przeznaczenia wydali jakoś później. Ludziom też znudziły się seriale proceduralne, spora część widzów preferuje krótsze sezony ze spójną historią. Tak to już dzisiaj wygląda i dlatego całkowicie rozumiem podejście twórców tej ekranizacji o czym wielokrotnie wspominałem.

Osobiście jednak chętnie przygarnąłbym takiego wiedźmińskiego procedurala właśnie na wzór opowiadań, ale nie opartego bezpośrednio na nich. Ot, mamy Geralta, który jeździ po świecie i w każdym odcinku jest coś innego. A to jakiś potwór, a to klątwa, a to stary znajomy wciąga go w kłopoty, a to zimowanie w Kaer Morhen. Jeśli ten serial animowany się potwierdzi to mam nadzieję na coś takiego właśnie.
 
Status
Not open for further replies.
Top Bottom