Irlandczyk miał zwiastun na premierę to wiedźmin też będzie miał .
Myślę że to po prostu taki 'standard' w tej branży. A z czego to wynika, to nikt nie wie xdCzy ktoś mi potrafi tak logicznie i sensownie wytłumaczyć czemu te plakaty są tak mocno i tak tandetnie wyfotoszpowane? I wiem, że to nie specyfika Netflixa, plakaty z twarzami z Got wyglądały jeszcze gorzej. To jakis trend, wymóg, ograniczenia? A może ja sie po prostu gowno znam?
Czy ktoś mi potrafi tak logicznie i sensownie wytłumaczyć czemu te plakaty są tak mocno i tak tandetnie wyfotoszpowane?
twarz Yen wygląda bardziej jak render sprzed kilku lat niż prawdziwy człowiek
Dokładnie to pierwsze mam na mysli, bardzo dziwny trend ale przynajmniej rozumiem, dziękuję za wyjaśnienieTo zależy, jaki aspekt fotoszopki masz na myśli Jeśli chodzi Ci o machinacje z twarzą (na przykład wygładzanie do tego stopnia, że twarz Yen wygląda bardziej jak render sprzed kilku lat niż prawdziwy człowiek) to taki trend.
Jeśli chodzi o coś innego, to musisz dopisać. Pod kątem technicznym i kompozycyjnym to są bardzo dobre plakaty. Wklejka postaci w tło jest imo bardzo wysokiej próby, a mówię to jako osoba pracująca w Ps.
Ja prawdę powiedziawszy nie do końca wiedziałem kto to? Dopiero gdy zobaczyłem ich razem w wątku, to dotarło. Henry OK, ale Anya nawet zupełnie nie jest do siebie podobna.Ja się poważnie zastanawiałem, czy to na pewno jest zdjęcie, czy raczej przerobiony model 3D, tak dziwnie wyglądają.
Na reddicie odpisała osoba, która widziała 5 odcinków.Skąd takie info?
A ja czytałam też coś zupełnie innego, że każdy odcinek skupia się na jednym, konkretnym temacie, który każda z tych linii czasowych eksploruje
No głównym tematem 2 odcinka jest Yennefer i elfy, więc całe opowiadanie Kraniec Świata sprowadza się w sumie do scen z ich udziałem. Wszystko co przed jest ucięte. Czyli cała klimatyczna podbudowa.
SPOILER do 2 odcinka !!!
Kraniec świata to bardzo krótka scena z Geraltem w karczmie, potem odrazu polowanie i schwytanie przez elfy. Spoko... ;/