Pojawiła się mapa, która podobno jest podobno oficjalną mapą serialu.
Attachments
-
2602FE57-B410-4A35-9A40-B80558C22BA6.jpeg
Last edited:
- Status
niektórzy już oglądają...
nie porównywałam, tylko wspomniałam, że nie wszystkie ich plakaty były "wybitne".
Wiedźmin póki co 50/50 - jeden spoko, drugi mniej. Aczkolwiek istnieją znaaacznie gorsze i to od firm dysponującymi o wiele większym budżetem (patrz- Marvelowe koszmarki).
Post automatically merged:
nie porównywałam, tylko wspomniałam, że nie wszystkie ich plakaty były "wybitne".
Wiedźmin póki co 50/50 - jeden spoko, drugi mniej. Aczkolwiek istnieją znaaacznie gorsze i to od firm dysponującymi o wiele większym budżetem (patrz- Marvelowe koszmarki).
Last edited:
Pewnie dali obejrzeć pilota recenzentom. Pytanie kiedy będą mogli publikować swoje pełne wrażenia
Temu akurat udostępniono "większość" odcinków (tak przynajmniej twierdzi)
O, to ciekawe. Myślałem że przed premierą nie dadzą nikomu obejrzeć tak dużej ilości materiału. To tym bardziej czekam na jakiś dłuższy tekst
tutaj też ktoś dostał. Ciekawe do kiedy embargo
W komentarzu odpisał, że do 20 grudnia. Szkoda, że nie pokusili się chociaż na premierę 16 grudnia.
EDIT: 20 grudnia do 9:01 polskiego czasu, czyli minuta po premierze na Netfliksie
EDIT: 20 grudnia do 9:01 polskiego czasu, czyli minuta po premierze na Netfliksie
Last edited:
Pod względem marketingowym ma to taki sens, że jeśli recenzje będą dobre i zachęcą randomowych internautów, to będą mogli od razu obejrzeć serial. Nie wiem czy jest to typowa praktyka u Netfliksa ale że seriali się nie pre-orderuje to mi to aż tak nie przeszkadza
To tym bardziej nie rozumiem, po co o tym pisać - ot tak mimochodem wspomnieć, że GoT nie wszystkie plakaty miał super?
Plakat z Wiedźmina wali biedą i kiepskim wykonaniem, póki co żaden z nich nawet nie zbliżył się poziomem do tych podlinkowanych wyżej z GoT, więc wspominanie o tym albo o Marvel to argument na zasadzie "a u was biją murzynów!" (wolno jeszcze tak pisać?)Zwłaszcza, że akurat budżet w przypadku plakatów nie ma tu nic w dzisiejszych czasach do rzeczy
To normalna praktyka Netflixa udostępniać prasie przedpremierowe conajmniej pół sezonu. To co się różni to to że zazwyczaj rzeczywiście recenzje mogły być wcześniej.
Z Watchmen od HBO było podobnie. Dziennikarze, vlogerzy itd. dostali dostęp do sześciu z dziewięciu odcinków przed premierą, ale wrażenia opublikować mogli dopiero po premierze serialu. Oczywiście sytuacja trochę inna, bo Watchmen leci raz na tydzień, a Wiedźmin od razu w całości, ale jednak. Z drugiej strony, to Netflix więc jak ktoś niezorientowany w temacie zobaczy pozytywną opinię ulubionego krytyka to może od razu wykupić dostęp i obejrzeć całość. Nic nie traci, bo czas emisji ustala sobie sam.
Wysokie lub niskie noty od recenzentów i tak nie muszą się przekładać na wrażenia widzów. Wspomniani Watchmen mają 96% pozytywnych recenzji, ale audience score raptem 43%. Równie często zdarzają się sytuacje odwrotne, oceny recenzentów mieszane, a widzowie zachwyceni. Spodziewam się jednak typowego minusowania od sfrustrowanych fanów, bo 'w średniowiecznej Polsce nie było Murzynów więc serial do bani'*
*Wiem, wiem, nabijam się trochę.
*Wiem, wiem, nabijam się trochę.
Nie jest mi ciężko w to uwierzyć i mam nadzieję że będzie przynajmniej 80% ;d Ale obawiam się, że może wypaść w granicach 65%..Wiem, że ciężko ci w to uwierzyć, ale co będzie jak zobaczy 90%?
O, ciekawe z tym Watchmen, nie spodziewałem się że ma taką niską notę od widzów.
Takie recenzje osób, które do recenzowania dostały przedpremierowo film są mniej więcej tyle warte, co "testy" samochodów robione przez periodyki, których istnienie jest uzależnione od tego, czy importer im taki samochód do testów przekaże. Sam nie zwracam na nie uwagi i każdemu radzę to samo.
Co innego jakieś wycieki ze screen testów, ale w przypadku seriali póki co nie ma praktyki robienia tychże. Ale - nie bez przyczyny są to tylko wycieki i oficjalnie nikt nic o takim screen teście nie może powiedzieć - bo bywa, że są to słowa gorzkie. W przypadku "recenzji" - bardzo rzadko.
Co innego jakieś wycieki ze screen testów, ale w przypadku seriali póki co nie ma praktyki robienia tychże. Ale - nie bez przyczyny są to tylko wycieki i oficjalnie nikt nic o takim screen teście nie może powiedzieć - bo bywa, że są to słowa gorzkie. W przypadku "recenzji" - bardzo rzadko.
Czy ja wiem, Łukasz Stelmach, jeszcze jako Ichabod, dostał przedpremierowo połowę Iron Fista i nie szczędził krytyki w swojej recenzji przed premierą. Więc nie musi to być reguła.
Yep. Dla mnie to nigdy nie jest doby znak. W przypadku filmów jeżeli recenzje są trzymane tak długo, to znaczy że to crap. Nie wiem jak jest z serialami, ale jak już mówiłem, taki wynik wiedźmina wcale by mnie nie dziwił:
- Status