Chyba organizacja premiery w Warszawie trochę zawiodła:
Chyba organizacja premiery w Warszawie trochę zawiodła:
Kto jak kto, ale akurat Gortat powinien się orientować co i jak, przecież nie jest to jego pierwsza premiera w życiu .Albo organizacja zawiodła albo on nie miał pojęcia gdzie i na co idzie I że to nie jest seans kinowy i że zanim puszczą odcinki to minie ileś godzin spędzonych na wywiadach z aktorami, czerwony dywan itd.
Znaczy zrozumiałe, że mógł stracić cierpliwość i wolał spędzić ten czas inaczej, ale dlaczego zaproszono akurat jego? Podobno powiedział tam komuś, że nawet się Wiedźminem nie interesuje.
albo on nie miał pojęcia gdzie i na co idzie I że to nie jest seans kinowy i że zanim puszczą odcinki to minie ileś godzin spędzonych na wywiadach z aktorami, czerwony dywan
Ja to nie rozumiem w ogole po co ten Gortat tam polazl.
Obawiam się np. Borcha trzy kawki też może nie być