Ekranizacja Sagi - czy za drugim razem będzie lepiej? (Hollywood, Platige Films, Netflix)

+
Status
Not open for further replies.
Chyba organizacja premiery w Warszawie trochę zawiodła:

Albo organizacja zawiodła albo on nie miał pojęcia gdzie i na co idzie ;) I że to nie jest seans kinowy i że zanim puszczą odcinki to minie ileś godzin spędzonych na wywiadach z aktorami, czerwony dywan itd.

Ja osobiście w ogóle nie widzę sensu zapraszać takich "randomów" na takie wydarzenia (randomów w tym sensie że nie powiązanych w żaden sposób z tematyką eventu).
 
A tutaj można znaleźć zdjęcia z Warszawy.
Post automatically merged:

Albo organizacja zawiodła albo on nie miał pojęcia gdzie i na co idzie ;) I że to nie jest seans kinowy i że zanim puszczą odcinki to minie ileś godzin spędzonych na wywiadach z aktorami, czerwony dywan itd.
Kto jak kto, ale akurat Gortat powinien się orientować co i jak, przecież nie jest to jego pierwsza premiera w życiu ;).
 
Last edited:
Trochę przykro się czyta takie tweety jak sobie przypomnę tłum turbofanów, którzy czekali 5 godzin w Warszawie na Próbę Traw żeby dostać to zaproszenie, a go nie dostali (bo się zaproszenia skończyły).

Znaczy zrozumiałe, że mógł stracić cierpliwość i wolał spędzić ten czas inaczej, ale dlaczego zaproszono akurat jego? Podobno powiedział tam komuś, że nawet się Wiedźminem nie interesuje.
 
Znaczy zrozumiałe, że mógł stracić cierpliwość i wolał spędzić ten czas inaczej, ale dlaczego zaproszono akurat jego? Podobno powiedział tam komuś, że nawet się Wiedźminem nie interesuje.

O tym mówiłam właśnie..są tacy co by się "pokroić" dali za taką możliwość a tu Wielki Pan narzeka bo musiał czekać. A przynajmniej tak to brzmi.
Post automatically merged:

 
Last edited:
Impreza była całkiem ok . Nie wiem co chce Gortat , ale impreza miała się skończyć o północy i tak się skończyła. Ale mniejsza o to przechodząc do meritum , po odstaniu w kolejce do weryfikacji gości . ( W miedzyczasie grupa cosplayerów robiła żarty i pojedynkowała się nae miecze) Wchodzę do budynku a tam wielka płachta netlixa i serialu . Dalej : stoiska eliksirów , których można było się oczywiście napić . Obok zaś był tron na którym można było fotkę zrobić . Stoisko z zupami ( dobrą grzybową mieli :) Sala gdzie był seans może trochę większa niż normalna sala kinowa , ale za to krzesła były mało wygodne i nagłośnienie też było jakieś dziwne . Jakby echo momentami . Faktycznie długo trzeba było trochę czekać . Na początek był występ zespołu akrobatycznego z ogniami z bardzo efektowną oprawą wizualną i akustyczną . Potem długa przerwa i znowu wchodzi prowadzący któryś raz z kolei i wkońcu zaczynamy . Na początek wicedyrektor netflixa a następnie Lauren i przedstawia nowy zwiastun . Który jeszcze nie jest dostępny nigdzie . Są tam krótkie wypowiedzi właśnie Lauren i Bagińskiego oraz głównej obsady przeplatanych urywkami z serialu . Następnie na scenę wchodzi Bagiński . Same wypowiedzi jakoś nie są specjalnie interesujące . Następnie wchodzi kolejno cała główna obsada są ochy i achy nad Henrym i Chalotrą itd. Nie mówią nic innego niż to co mówili wcześniej . I potem seans . Mam mieszane uczucia. . Muszę się z tym przespać . Ciężko coś opisać bez spoilerów. Jednak mam wrażenie , że wątki które są z opowiadań są za bardzo zrobione po łebkach . Jednak z odcinka na odcinek jest coraz lepiej. I mam nadzieję , że tak będzie dalej .
 
albo on nie miał pojęcia gdzie i na co idzie ;) I że to nie jest seans kinowy i że zanim puszczą odcinki to minie ileś godzin spędzonych na wywiadach z aktorami, czerwony dywan

Na pewno pierwszy raz słyszał o czerwonym dywanie.

Gdzie kończy się bycie fanem, a gdzie zaczyna fanatyzm? :think:
 
My jesteśmy dziś jak ten biznesmen z dowcipu:
Panowie praca pracą narada naradą ale pomówmy nieoficjalnie kto się kocha raz na miesiąc?: Las rąk Kto się kocha raz na trzy miesiące? mniejszy las rąk A kto się kocha raz na dwa lata? Kowalski radośnie ;'Ja ja" Skąd u was ta radość? Bo to już jutro
Nasza dzisiejsza sytuacja jest podobna.
 
Ja to nie rozumiem w ogole po co ten Gortat tam polazl. Strasznie mnie zażenował widok tłumu polskich celebrytow, nie majacych nic wspolnego z saga czy sama produkcja ale, dumnie szczerzacych zeby na sciance, jakby sami co najmniej napisali scenariusz. Wedzikowska wystawia noge prezac piers, przed wielkim napisem "Wiedźmin", chociaz zalozyc sie moge, że nawet nie wie za bardzo co to oznacza.
A recenzje spoilerowa i ja poprosze jesli łaska :)
 
Obawiam się np. Borcha trzy kawki też może nie być

Przecież Lauren już potwierdzała, że jest (ktoś pytał na Twitterze kto go gra, stwierdziła, że nie nowicjusz), więc nie gadaj głupot ;)

Ja też byłam na wczorajszym wydarzeniu, z racji rodzaju zaproszenia wrażenia mogę mieć leciutko inne i wspomnę też nieco o organizacji, więcej wkrótce.
 
Status
Not open for further replies.
Top Bottom