Etyka w Gwincie
Od czasu startu CBT już troszkę czasu mineło, graczy jest coraz więcej i choć w grze akcji socjalnych jest raczej niewiele (na razie - REDsi coś już szykują w tym temacie) to jednak można już się pokusić o pierwszą wersję kodeksu zachowania w grze. Jest to o tyle istotne gdyż w Gwincie istnieje system nagradzania przeciwnika poprzez gratulacje pomeczowe (wraz z drobnym bonusem) i już pojawiają się gracze którzy ten system próbują wykorzystać. Do tego są też gracze którzy psują odbiór rozgrywki na inne sposoby. Ale do rzeczy, oto krótki kodeks etyczny który stworzyłem głównie na swoje potrzeby, ale myślę, że może się przyjąć w szerszej grupie osób:
1. Jak przegrasz mecz zawsze jako pierwszy pogratuluj przeciwnikowi jako wyraz szacunku do jego umiejętności/tali/szczęścia.
2. Jak wygrasz mecz poczekaj, niech przeciwnik pierwszy pogratuluje. Ma aż dwie okazje do tego, jeśli w ciągu kilkunastu sekund nie otrzymasz gratulacji, sam ich nie oddajesz.
3. Nie poddawaj gry gdy już nie masz wpływu na jej przebieg, po prostu spasuj (zwłaszcza jak już nie masz kart - ostatnio często to spotykam). Poddanie gry gdy już nikt nie ma kart lub co najwyżej jedna karta została u kogoś na ręku jest wyrazem braku szacunku i niczego nie przyspiesza.
4. Rage Quit'y są niemile widziane i staraj się ich unikać. Gwint to nie Heartstone i mimo pozornie beznadziejnej sytuacji w pierwszej rundzie po dwóch trzech ruchach często idzie grę jeszcze wygrać.
5. Poddawaj grę tylko z dwóch powodów:
a. gdy musisz odejść od komputera (telefon/goście/listonosz/inne zdarzenie losowe
b. gdy już wiesz, że nie wygrasz na 100% a pozostało więcej niż 2-3 karty na ręku każdego z graczy (patrz również punkt 3), a chcesz szybko przejść do kolejnej partii.
6. Jeśli masz odrobinę chociaż cierpliwości staraj się okazać przeciwnikowi szacunek poprzez pozwolenie dogrania mu jego kombinacji nawet jeśli wiesz, że już nie wygrasz (dodatkowo czasami możesz w ten sposób odkryć jakąś ciekawą kombinację).
Myślę, że stosowanie się do tych zasad (zwłaszcza punkty 1-3) umili troszkę grę oraz ureguluje sposób rozdawania pomeczowych GG.
Jeśli macie jakieś sugestie odnośnie dodatkowych punktów lub chcecie zmienić któryś z już istniejących to zapraszam do dyskusji (choć punkty 1 oraz 2 uważam za obowiązkowe i niezmienne dla mnie - to jest mój obecny kodeks pomeczowy).
Od czasu startu CBT już troszkę czasu mineło, graczy jest coraz więcej i choć w grze akcji socjalnych jest raczej niewiele (na razie - REDsi coś już szykują w tym temacie) to jednak można już się pokusić o pierwszą wersję kodeksu zachowania w grze. Jest to o tyle istotne gdyż w Gwincie istnieje system nagradzania przeciwnika poprzez gratulacje pomeczowe (wraz z drobnym bonusem) i już pojawiają się gracze którzy ten system próbują wykorzystać. Do tego są też gracze którzy psują odbiór rozgrywki na inne sposoby. Ale do rzeczy, oto krótki kodeks etyczny który stworzyłem głównie na swoje potrzeby, ale myślę, że może się przyjąć w szerszej grupie osób:
1. Jak przegrasz mecz zawsze jako pierwszy pogratuluj przeciwnikowi jako wyraz szacunku do jego umiejętności/tali/szczęścia.
2. Jak wygrasz mecz poczekaj, niech przeciwnik pierwszy pogratuluje. Ma aż dwie okazje do tego, jeśli w ciągu kilkunastu sekund nie otrzymasz gratulacji, sam ich nie oddajesz.
3. Nie poddawaj gry gdy już nie masz wpływu na jej przebieg, po prostu spasuj (zwłaszcza jak już nie masz kart - ostatnio często to spotykam). Poddanie gry gdy już nikt nie ma kart lub co najwyżej jedna karta została u kogoś na ręku jest wyrazem braku szacunku i niczego nie przyspiesza.
4. Rage Quit'y są niemile widziane i staraj się ich unikać. Gwint to nie Heartstone i mimo pozornie beznadziejnej sytuacji w pierwszej rundzie po dwóch trzech ruchach często idzie grę jeszcze wygrać.
5. Poddawaj grę tylko z dwóch powodów:
a. gdy musisz odejść od komputera (telefon/goście/listonosz/inne zdarzenie losowe
b. gdy już wiesz, że nie wygrasz na 100% a pozostało więcej niż 2-3 karty na ręku każdego z graczy (patrz również punkt 3), a chcesz szybko przejść do kolejnej partii.
6. Jeśli masz odrobinę chociaż cierpliwości staraj się okazać przeciwnikowi szacunek poprzez pozwolenie dogrania mu jego kombinacji nawet jeśli wiesz, że już nie wygrasz (dodatkowo czasami możesz w ten sposób odkryć jakąś ciekawą kombinację).
Myślę, że stosowanie się do tych zasad (zwłaszcza punkty 1-3) umili troszkę grę oraz ureguluje sposób rozdawania pomeczowych GG.
Jeśli macie jakieś sugestie odnośnie dodatkowych punktów lub chcecie zmienić któryś z już istniejących to zapraszam do dyskusji (choć punkty 1 oraz 2 uważam za obowiązkowe i niezmienne dla mnie - to jest mój obecny kodeks pomeczowy).