Fał jak Fancasting

+


Nie jest tajemnicą, że Cyberpunk 2077 pozwoli nam na stworzenie własnej postaci, w tym również wybór płci. W dotychczasowych materiałach promocyjnych mieliśmy okazję zobaczyć i posłuchać zarówno pana jak i pani V, którzy przemówili głosami Josha Keatona i Cherami Leigh.



Nie jest również tajemnicą, że gra doczeka się pełnej, polskiej lokalizacji podobnie jak to miało miejsce w przypadku Wiedźmina. Kogo byście chcieli usłyszeć w roli głównej? Jakieś typy? Marzenia? A może po prostu wszystkich powinien zagrać Jarosław Boberek?

Oczywiście do momentu ogłoszenia oficjalnej obsady, temat ten ma charakter czysto zabawowy. Rzucajcie swoje propozycje, a nuż ktoś zgadnie? :)
 
Co do męskiego V chętnie w tej roli usłyszałbym Waldemara Barwińskiego (Radowid) lub Janusza Germana (Olgierd). W wersji żeńskiej pasowała by mi Monika Pikuła (Shani).
 
Jeśli chodzi o wygląd, to na ten moment nie ma sensu robić facecastu, bo nie mamy zbyt wiele postaci, a sam(a) V może wyglądać bardzo różnie, piękno customizacji :) Jeśli chodzi o głosy, to w wersji angielskiej najpewniej usłyszeliśmy jeszcze jedno znane nazwisko, idę niemalże o zakład, że Jackiego dubbinguje Freddie Prinze Jr. Nie ma na to oczywiście żadnego oficjalnego potwierdzenia jeszcze, ale brzmi tak podobnie, że będę bardzo zdziwiona, jeśli to nie on. Jeżeli ktoś ma ochotę samemu sprawdzić, to można sobie posłuchać jego VA w dwóch rolach: James Vega (Mass Effect 3) i Iron Bull (Dragon Age Inkwizycja).

Na żeńską V faktycznie doskonale pasowałaby Monika Pikuła. Głos polskiej V, podobnie jak w języku angielskim, wyobrażam sobie jako młody, dziewczęcy, kontrastujący z liniami dialogowymi. Moje inne propozycje to Joanna Kudelska, Joanna Jabłczyńska, Julia Kołakowska. Anna Cieślak również byłaby świetna, ale zbyt mocno kojarzy się już chyba z polskim głosem Ciri.

Monika Szalaty to pani, którą bardzo chętnie usłyszałabymw roli jakiejś korporacyjnej agentki. Elżbieta Jędrzejewska również doskonale by się w takiej roli sprawdziła, ale jej głos tak mocno kojarzy mi się z absolutnie obłędną interpretacją Filippy Eilhart, że chyba w żadnej większej roli by mi już tak nie pasowała.

Jeśli chodzi o męskiego V to tu mam dużo ciężej z wyborem, ale panowie przytoczeni przez @zuber1906 by siedli bardzo bardzo. Podejrzewam jednak, że z tej dwójki większe szanse ma Barwiński, nie German, głos musi być jednak chyba bardziej uniwersalny, żeby nie gryzł się jakoś bardzo z customizowaną postacią.

Niemniej, ogólnie o jakość polskiego dubbingu bym się nie martwiła, mamy 'na stanie' mnóstwo genialnych głosów, poziom zapewne nie będzie aż tak dobry jak w W3 i bardzo możliwe, że będę jednak grała po angielsku, ale zapewne nasza lokalizacja również będzie miała wysoki poziom. Za genialność polskiego dubbingu do Wiedźmina odpowiadają pośrednio aktorzy, ale treść, pisana pierwotnie w języku polskim, oparta na polskim materiale źródłowym i bogatsza w tym właśnie języku, robiła tutaj jednak większość roboty, w przypadku CP będzie inaczej i wydaje mi się, że jednak mnogość słownictwa technicznego, slangu będzie nieprzekładalna i naturalniejszy będzie tu jednak język angielski.
 
Last edited:
Jeśli chodzi o głosy, to w wersji angielskiej najpewniej usłyszeliśmy jeszcze jedno znane nazwisko, idę niemalże o zakład, że Jackiego dubbinguje Freddie Prinze Jr. Nie ma na to oczywiście żadnego oficjalnego potwierdzenia jeszcze, ale brzmi tak podobnie, że będę bardzo zdziwiona, jeśli to nie on.

Po godzinach Star Wars Rebels śmiem twierdzić, że to nie on :D Podobny głos, ale mogę przyjąć zakład, że dubbinguje go inny aktor :D

Ciężko mi dobrać polską obsadę, bo CP to specyficzny świat i na przykład przytoczony tutaj Janusz German całkowicie by mi do tego klimatu nie pasował, a na pewno nie jako młody (tak wnioskuję z dotychczasowego designu) główny bohater. Waldemar Barwiński już znacznie bardziej. Lesław Żurek, czyli Lambert z Wiedźmina 3, też moim zdaniem byłby niezłym wyborem, a gdyby był to Tomasz Borkowski, czyli Iorweth, to chyba zmieniłbym plany i moje pierwsze przejście gry byłoby w naszym rodzimym języku.
Co do V kobiecej... Agata Kulesza, ona wszystko dobrze zagra :D
 
Anna Cieślak, nawet jeśli obecnie za bardzo kojarzy się z Cirillą, w roli V na pewno wypadłaby całkiem dobrze. I przyznam, że podobnie jak Patrol, odnośnie męskiej wersji V myślałem o Borkowskim. Co do reszty obsady z dema gry, to miałem takie skojarzenia:

Doktor Viktor - jest to już nieco starszy (zgaduję, że mniej więcej po 40-stce) i spokojny jegomość. Wydaje mi się (bazując na angielskim dubbingu), że do niego pasowałby Miłogost Reczek z głosem Talara, ale w połączeniu z tonem jakiego używał w przypadku Vesemira. Ewentualnie myślałem jeszcze o Pawle Sanakiewiczu.

Jackie - z jakiegoś powodu, gdy myślę o tym jak Jackie mógłby brzmieć po polsku, krąży mi w głowie Paweł Szczesny.

Meredith Stout - jak zasugerowała Ithlinne, Jędrzejewska bardzo dobrze pasowałaby mi do tej roli.

Dexter DeShawn - moim zdaniem w tej roli dobrze brzmiałby Jacek Mikołajczyk.

Royce - tutaj w miarę pasowałby mi Krzysztof Banaszyk.

Przyznam, że ostatnimi czasu bardzo rzadko oglądam filmy z dubbingiem, stąd też praktycznie wszystkie moje typy mam z Wiedźmina.

EDIT:

A, jeszcze zanim zapomnę:

Cindy - Wojciech Mann :p
 
Jackie - z jakiegoś powodu, gdy myślę o tym jak Jackie mógłby brzmieć po polsku, krąży mi w głowie Paweł Szczesny.

Dokładnie o nim pomyślałem! :D Takie połączenie głosu i wyglądu mogłoby być ekstra dziwne i bardzo interesujące :D
 
Po godzinach Star Wars Rebels śmiem twierdzić, że to nie on :D Podobny głos, ale mogę przyjąć zakład, że dubbinguje go inny aktor :D

O co zakład? ;) Wiadomo, że VA brzmi w każdej roli trochę inaczej, ale biorąc pod uwagę modulację jego głosu w DAI i ME jestem prawie przekonana, że to on, różnica jest naprawdę niewielka. Ale w sumie miałam już tak raz, że byłam przekonana, że ktoś dubbinguje daną postać i potem szok (chodziło o The Wolf Among Us i głównego protagonistę, którego byłam pewna, że dubbinguje Brian Bloom, a tak nie było i dowiedziałam się na długo po przejściu gry tak naprawdę).

Tomasz Borkowski

O, tak! Boże, doskonała opcja o_O

Co do V kobiecej... Agata Kulesza

Zdecydowanie zbyt dojrzały głos do tej roli.
 
Jeśli chodzi o wygląd, to na ten moment nie ma sensu robić facecastu

Chodzi o obsadę dubbingową, fotki postaci i aktorów wrzuciłem dla uatrakcyjnienia postu ;)

gdyby był to Tomasz Borkowski

Nawet o nim nie pomyślałem, a to faktycznie może być świetna opcja.

Dexter DeShawn - moim zdaniem w tej roli dobrze brzmiałby Jacek Mikołajczyk.

A może Artur Dziurman czyli Krator z God of War?

 
Pewnie mnie fani pewnego elfa zabija, ale jakoś nie widzę Borkowskiego w roli V.

V (mężczyzna) - Janusz German. Wiem, wiem, głos nie jest super "młody", ale German wrzucił tyle charyzmy i inteligencji w Olgierda, że wydaje mi się wymarzonym kandydatem.

V (kobieta) - Karolina Gorczyca. Lubiłem ją w Tomb Raiderze, bo sprawdzała się szczególnie w emocjonalnych i badasowych momentach. Do tego nie jest tak "osłuchana" jak reszta propozycji, a i zdobyła doświadczenie.

Dex - Wiktor Zborowski, come on.
 
German jest na tyle świetny, że grając w W3 SzK kompletnie nie rozpoznałem Detmolda z W2, więc według mnie gość umie w aktorstwo.
 
Ja jestem ciekaw jak w roli V sprawdziłaby się Aleksandra Szwed, która naprawdę mi się podobała w roli Matkiny w nowym Tormencie. Co do męskiej wersji, to nie mam jakichś specjalnych preferencji, ale zgadzam się z kilkoma przedmówcami, że dobrze by się sprawdził Janusz German. Bardzo mi się podobał jako Olgierd w SzK :).
 
Wyjdzie na to, że grając w Cyberpunka będziemy się czuć tak jakbyśmy z Wiedźmina nie wychodzili :p
Jeśli chodzi o żeńską V to zgadzam się, że Monika Pikuła byłaby świetna. Zadziorna Milva w jej wykonaniu bardzo fajnie brzmiała i myślę, że w roli V też by się spisała.
 
O co zakład? ;)

Coś się wymyśli :D

Zgadzam się, że Wiktor Zborowski to doskonała propozycja na głos Dexa, również Aleksandra Szwed jako V mogłaby wypaść świetnie (ciężko mi jakoś przychodzą na myśl nasze młode aktorki dubbingowe, a przecież mamy ich sporo).

Jako alternatywę dla Zborowskiego widziałbym jeszcze Marcina Trońskiego, czyli m.in. Marnegopopisa z Misji Kleopatry.
 
Pewnie mnie fani pewnego elfa zabija, ale jakoś nie widzę Borkowskiego w roli V.
Jeżeli pijesz do mnie, to czuj się spokojny o życie :p Szczerze mówiąc wolę Iorwteha po angielsku. I w ogóle chyba pierwszy raz CP przejdę po angielsku, bo polski dubbing coraz częściej odbieram jako mocno teatralny (nawet w Wiedźminie były postaci, które mnie strasznie irytowały, jak Gaunter O'Dim). A z polskimi aktorami jestem tak bardzo nie na bieżąco, że nie mam żadnych typów...
 
Ideał? Niech zostaną przy angielskiej wersji :) Do tej pory budze się na wspomnienie koszmaru jakim była lokalizacja Mass Effect (może nie była koszmarem, ale anglosaskie military sf z polskim gadaniem i typowo polskim brakiem zrozumienia tematu nie brzmi dobrze) Język polski jest "literacki", "poetycki" nie technologiczny. A jak zaczną tłumaczyć slang to będzie brzmiało jak rozmowa gimnazjalistów którzy nie mają szansy w życiu... :) Do tego polscy aktorzy zazwyczaj traktują jakiekolwiek lokalizacje jak nagrywanie głosów do Smurfów.... :)
 
Boję usłyszeć polskiego Jackiego, który dla mnie już w angielskiej wersji brzmiał jakoś tak kretyńsko. To taka konwencja uniwersum, postaci, czy może jednak z samymi dialogami coś nie tak?
 
Up i 2up - co Was boli polski dubbing? Angielski będzie na pewno, a jeśli polskiego miałoby nie być, to ja gry najzwyczajniej w świecie nie kupię. Zdecydowanie lepiej się czuję w klimatach "fantasy", niż "future", a CP2077 kupię z chęcią na premierę, gdyż ufam REDom w kwestii "erpegowatości", jednak pod warunkiem pełnego zdubbingowania. Spolszczenia kinowe co najwyżej toleruję, gdyż dość skutecznie odwracają uwagę od akcji na ekranie. Jeśli nie będzie pełnego dubbingu, to pewnie również kupię, ale za dwa lata w jakiejś promocji czy wyprzedaży, gdy cena znacząco spadnie.
 
Up i 2up - co Was boli polski dubbing? Angielski będzie na pewno, a jeśli polskiego miałoby nie być, to ja gry najzwyczajniej w świecie nie kupię. Zdecydowanie lepiej się czuję w klimatach "fantasy", niż "future", a CP2077 kupię z chęcią na premierę, gdyż ufam REDom w kwestii "erpegowatości", jednak pod warunkiem pełnego zdubbingowania. Spolszczenia kinowe co najwyżej toleruję, gdyż dość skutecznie odwracają uwagę od akcji na ekranie. Jeśli nie będzie pełnego dubbingu, to pewnie również kupię, ale za dwa lata w jakiejś promocji czy wyprzedaży, gdy cena znacząco spadnie.
Nic nie mam do polskiego dubbingu, no chyba, że jest słabej jakości. Ważne żeby gracz mógł wybrać jak chce grać. Mimo wszystko coś czuję, że polskich aktorów dziwnie będzie słuchać, gdy będą używać cyberpunkowego slangu albo będą mówić o futurystycznej, zaawansowanej technologii. Z ciekawości pewnie jednak odpalę grę po polsku, może nawet ją już tak zostawię :p
 
Top Bottom