Skrzynka jest dobrze, tak jak normalnie by ją ktoś położył by oprzeć na niej stopy, czyli dnem do góry. I napis też jest dobrze.
Ja drogą eliminacji uznaję, że Ciri to ta na górze, bo elfką być nie może, a i tatuaży na twarzy i na piersi raczej nie ma. Tylko że Mistle miała włosy bardzo krókie "ostrzyżona jakby po tyfusie", a widać, że ta przy Iskrze ma włosy dość długie, więc ani tak, ani tak.
Mimo wszystko sam malunek to naprawdę kawał roboty. Widać, że autor sporo pracy włożył w dopieszczenie detali.
Jeszcze jest niewielka możliwość, że autor się rąbnął nieco i zamiast Szczura namalował Szczurzycę i wtedy mielibyśmy do czynienia z sześcioma Szczurami przed przybyciem Ciri. Ale sam w to nie wierzę, bo jednak widoczne jest zgłębienie tematu.