Może się powtórzę, ale trudno. Zadania dziennie, czasami się trafi np. zagraj 20 kart artefaktów, no fajnie będzie co robić, tylko aktualnie nie gram talia która posiada choćby jeden artefakt. Luzik, zrobi się później, gram meczyk, meczyk wygrany i podsumowanie, okazuje się, że zagrałem już 10 artefaktów... Gram kolejny meczyk, podsumowanie, zadanie dzienne wykonano. Ręce załamać.
W podróży jest jeszcze lepiej. Przykładowo, tydzień 6 daj witalność 20 razy, dobra udało się w jednym meczu, wygrana i komunikat, że zaliczyłem po czym kolejne okienko że już zagrałem 7 brązowych kart z 30. Wydaje mi się że licznik na brązowe karty powinien nabijać się po zrobieniu zadania z witalnością, ale od następnego meczu a nie zaraz w tym samym? Przynajmniej tak było podczas pierwszej podróży a może nawet i drugiej. Czy u kogoś takie sytuacje też występują?
Kiedyś zarówno z zadań dziennych jak i podróży licznik działał prawidłowo a teraz jak nie mam ani jednego artefaktu w talii to on i tak się aktywuje i zalicza mi jakąś tam ich część że zagrałem czy w przypadku podróży, że w jednym meczu potrafi zrobić przeskocz z pierwszego zadania danego tygodnia nawet na trzecie zadanie tylko w ciągu jednego meczu. Jak dobrze pamiętam kiedyś tak nie było.
Teraz przejrzałem forum dokładniej to zobaczyłem, że temat podróży był poruszany pół roku temu :/ Szkoda, z punktu widzenia osoby, która pogrywa więcej w gwinta co kilka miesięcy wyglądało na to, że gra idzie w dobrym kierunku. Ciekawe jak wyglądają obecnie statystyki aktywności użytkowników gwinta, niezależnie od tego, mam nadzieję że CDP nie zachowa się w tym wypadku jak Sony niespełna dekadę temu ze swoim dzieckiem. (brak zadowalającej sprzedaży spowodowany brakiem dostatecznego wsparcia, w następstwie czego brak zainteresowania produktem i udawanie, że nigdy go nie było)
