[FAQ społeczności] Nie rozumiem działania Karty / Talii / Gry - wątek zbiorczy

+
luk757;n10134702 said:
Pokaż mi takie zagranie z topornikiem w realu... Sytuacja. o której mówisz jest mniej prawdopodobna niż trafienie w totka (przeciwnik nie pozwoli na takie rozstawienie się) a zwiadowca wchodzi powyżej 20 pkt praktycznie co gra od razu po rozmieszczeniu. Co do kransali to zgoda ale 14 a 2x pkt to rożnica.


Jestem za.

Podałem Ci mało prawdopodobny przykład, bo Ty mi podałeś mało prawdopodobny przykład. Zacznij likwidować problemy zanim przeciwnik cofnie je sobie na rękę, a zwiadowcy nie będą już tacy imponujący.
 
Co do Mazidła to popieram, w połączeniu z wiedźminami jest trochę przegięte. Ale z drugiej strony mamy kapłanki w SK (choć już znerfione, wcześniej potrafiły spokojnie wyciągać niezłe punkty) i medyków w NF (ale tutaj znów: zależność od przeciwnika, tego jakie karty wystawi i czy trafią na cmentarz), te nowe jednostki SK wyciągające maszyny czy co tam jeszcze. Ale zamiast wołać o nerfa, wolałabym żeby wzmocnili trochę Hattoriego. Wszystkie wymienione wcześniej to brązy, podczas gdy Hattori jest srebrem. Jasne, lepszy taki niż żaden, ale można by mu np. zdjąć ograniczenie do jednostek ST... Na tle innych wypada bardzo słabo.

Odnośnie zwiadowców, to bez ognia, yrden, bomby czy grzybków rzeczywiście trudno sobie z nimi poradzić. Ja zetknęłam się z nimi po raz pierwszy niedawno, gdy zagrałam szpiega na stół przeciwnika, by dociągnąć kartę. Grał Emhyrem. Najpierw wzmocnił go mandragorą, potem cofnął do ręki. Odkrył i każdy zwiadowca doładowywał się za 19 pkt... A potem dokładnie nie pamiętam, ale wiem, że użył drugi raz mandragory - wyciągnął ją Vesemirem. Chyba użył wcześniej Assire, albo coś... Zwiadowcy wchodzili po 27 pkt. Pozostaje tylko palić.

Przy okazji pytanie: czy mógłby ktoś wytłumaczyć mi, w jaki sposób są zadawane obrażenia w ramach pojedynku? Jeszcze nie korzystałam z tej mechaniki, za to czasami przeciwnicy wykorzystują ją na moich kartach.
 
Tertyon;n10135012 said:
Przy okazji pytanie: czy mógłby ktoś wytłumaczyć mi, w jaki sposób są zadawane obrażenia w ramach pojedynku? Jeszcze nie korzystałam z tej mechaniki, za to czasami przeciwnicy wykorzystują ją na moich kartach.

Do pojedynku stają dwie jednostki. Pierwsza uderza za swoją aktualną siłę tę drugą, jeśli ta druga przeżyła uderza tę pierwszą również za swoją aktualną siłę i tak do momentu aż jedna z jednostek zginie.
 
Poiytr;n10134872 said:
Podałem Ci mało prawdopodobny przykład, bo Ty mi podałeś mało prawdopodobny przykład. Zacznij likwidować problemy zanim przeciwnik cofnie je sobie na rękę, a zwiadowcy nie będą już tacy imponujący.

Przy 1 pożodze na ręce i tak lepiej ją trzymać na zwiadowców w 3 rundzie niż wykorzystywać wcześniej na jakiejś zbuffowanej mandragorą jednostce. Problem się zaczyna kiedy Ci nie dobierze żadnej pożogi. Wtedy guzik możesz, ewentualnie resety ale ileż można ich mieć.
 
Witam, mam pytanie odnośnie panelu postaci. Pod poszczególnymi frakcjami znajdują się zielone paski. Dobrze widoczne u topowych graczy. Które statystyki dokładnie one określają lub za co odpowiadają?
 
Wiktorex.;n10137422 said:
Witam, mam pytanie odnośnie panelu postaci. Pod poszczególnymi frakcjami znajdują się zielone paski. Dobrze widoczne u topowych graczy. Które statystyki dokładnie one określają lub za co odpowiadają?

Ilość posiadanych kart premium (ruchomych) z danej frakcji
 
Chciałem zapytać o dwie karty, których potencjału nie mogę zrozumieć.
Pierwsza to zwykła Ciri. 6 punktów siły + 2 punkty pancerza, oraz powrót do ręki w przypadku przegranej rundy.
Łatwo ją zgasić zwykłym piorunem Alzura, czy innymi nawet brązowymi jednostkami, także potencjał siłowy praktycznie nie istnieje.
Jedyne co mi przychodzi na myśl, to rzucenie jej w drugiej rundzie, po wygranej pierwszej, w celu przebicia 1 karty więcej w ręku względem przeciwnika, a to oczywiście potrafi być kluczowe.
Tylko dodatkowy problem jest taki, że po tej drugiej rundzie raczej wypada ją odrzucić, bo z karty z 6 siły raczej marny pożytek, a to ogranicza nam kolejne ruchy.
Dla mnie ona w tym wydaniu nadaje się na srebro, choć nie wiem czy niektóre brązy nie są lepsze.

Druga to złoty Regis, też zwykły, który wykrada jednostce wszystkie wzmocnienia.
Pytanie czy chodzi tylko o te punktowe, a czy może też np. o wytrzymałość?
Rozumiem, że kradzież wzmocnienia liczy się praktycznie x2, bo je zabieramy i sami siebie boostujemy, tylko nie są to z reguły raczej punkty godne odnotowania jak na złotą kartę, która wymaga spełnienia konkretnych warunków.
Druga sprawa, że wzmocnienia punktów siły rzadko kiedy ktoś robi naprawdę solidne, ba są mecze że nie ma ich praktycznie wcale.
Według mnie zbyt często bezużyteczna i zbyt sytuacyjna jak na gold. Zwykła pożoga pali wzmocnienie razem z siłą bazową. Efekt jest niewiele gorszy od tego co może dać Regis, a jej użycie bardziej praktyczne. Tak samo jak np. z Dudu.

Dlatego pytanie, czy mają te karty jakiś potencjał, czy są raczej kandydatami do poprawy.
Dodam, że po rozegraniu przeszło 30 meczy nie widziałem ich ani razu, ale to też może za mała próba.
 
kowan69 Regis może być wykorzystany razem z Letho. Tym sposobem można ukraść przeciwnikowi siłę dwóch silnych jednostek jeżeli je źle spozycjonuje. Spotkałem go tylko raz kiedy przeciwnik zrobił tak swing za ok. 60 punktów. Zgadzam się, że jest to sytuacyjne i niezbyt opłacalne biorąc pod uwagę prostotę skontrowania i cenę aż dwóch goldów.
 
Ciri uważam za kartę którą można dodać do talii jeśli chce się mieć tego typu kart jak najwięcej, ale nie uważam jej za mocną. Gdyby miała 4 pancerza zamiast 2, to wtedy nie ginęłaby od jednego zaklęcia, ale obecnie ginie od zwykłych brązowych piorunków, więc nie spełnia swojej roli jeśli przeciwnik ma na ręku odpowiednią kartę. Szpiedzy są znacznie wygodniejsi - nie wymagają wymiany ich w następnej rundzie, umożliwiają wybór jednej karty z 2, można zminimalizować ich szkodliwość (np. można ich rzucić na rząd w którym panuje jakieś zagrożenie, ale przeciwnik nie chce stawiać tam jednostek), są srebrami więc posiadają więcej interakcji i nie zajmują złotego slotu itd. Dodatkowo gracze z niewiadomych przyczyn lubią rzucać atrapę na moich szpiegów zmieniając bilans na moją korzyść o 29 punktów (13 + 13 + 3).

Nie sądzę aby Ciri stała się srebrem, ponieważ wszystkie inne wersje Ciri są złote. Nie sądzę też aby zyskała jakieś mocne wzmocnienie, bo należy ona do typu kart które ze skrajnie słabych zmieniają się w skrajnie silne. Mało kto gra teraz talie bez szpiegów, a Ciri jest ich odpowiednikiem, głupio by było gdyby po wzmocnieniu była w każdej talii tak jak szpiedzy.
 
Poiytr;n10139792 said:
Nie sądzę też aby zyskała jakieś mocne wzmocnienie, bo należy ona do typu kart które ze skrajnie słabych zmieniają się w skrajnie silne. Mało kto gra teraz talie bez szpiegów, a Ciri jest ich odpowiednikiem, głupio by było gdyby po wzmocnieniu była w każdej talii tak jak szpiedzy.

Ta Ciri to powinna mieć ze 30 pkt pancerza, wtedy by im się odechciało ją atakować.
Ja właśnie myślałem że po tym jak goldy staną się tykalne, to właśnie dostaną jakieś 10 pancerza każda, i będzie spokój, a tu dupa blada i tyle.
 
kowan69;n10139632 said:
Dlatego pytanie, czy mają te karty jakiś potencjał, czy są raczej kandydatami do poprawy.
Dodam, że po rozegraniu przeszło 30 meczy nie widziałem ich ani razu, ale to też może za mała próba.


5ander5;n10139882 said:
Ta Ciri to powinna mieć ze 30 pkt pancerza, wtedy by im się odechciało ją atakować.
Ja właśnie myślałem że po tym jak goldy staną się tykalne, to właśnie dostaną jakieś 10 pancerza każda, i będzie spokój, a tu dupa blada i tyle.

Ciri była dobra ale na początku open bety, pamiętam że sam jej dużo używałem. Tylko to była "era" nietykalnych złot i co równie ważne - brązów z siłą bazową często mniejszą od 7 a tyle właśnie wynosiła siła Ciri. To się kończyło zazwyczaj tym, że przeciwnik musiał rzucić 2 karty żeby przebić Ciri. Karta była świetna, teraz jest mizerna. Także odpowiedź na pytanie kowan69 jest taka, że wiele goldów niewiarygodnie mocno straciło na wywaleniu "immune i po dzień dzisiejszy Redzi nie do końca znaleźli na to receptę.
 
Last edited:
Tuż przed zmiana goldów na tykalne też praktycznie nie była grana w sumie pamiętam że widywałem ta ciri tylko w close becie przed nerfami pkt a pancerz na pewno jej nie pomoże bo jeszcze patch temu przed buffem pioruna tez przezywała w większości przypadków (tą 1 ture) i tak nie była używana
 
areq21;n10142382 said:
Tuż przed zmiana goldów na tykalne też praktycznie nie była grana w sumie pamiętam że widywałem ta ciri tylko w close becie przed nerfami

No widzisz a ja widywałem ją często... Nie była must have ale swoje zadanie spełniała i kto umiał nią grać to grał ;)

P.S. Jeszcze przed zmianą goldów dostała nerfa o 1 pkt siły i wtedy faktycznie mniej była grana ale na sile 7pkt była ok :)
 
Last edited:
Jak działa Isengrim uciekinier bo nie wyrabiam już. Jak wybieram srebrną jednostke dostaję coś do wyboru jak wybieram kartę specjalną co drugi raz nic nie dostaję o co tu chodzi?
 
Regnarson;n10145962 said:
Jak działa Isengrim uciekinier bo nie wyrabiam już. Jak wybieram srebrną jednostke dostaję coś do wyboru jak wybieram kartę specjalną co drugi raz nic nie dostaję o co tu chodzi?

Pierwsza część efektu jest zle opisana bo daje karte specjalna Z TWOJEJ tali a jest napisane ze tworzy więc błąd w opisie
 
Jakie są warunki użycia załogi/obsadzenia? Najpierw idzie załogant, a potem machina? Ciągle tracę premie za kombinację.
 
AngryBubble;n10151442 said:
Jakie są warunki użycia załogi/obsadzenia? Najpierw idzie załogant, a potem machina? Ciągle tracę premie za kombinację.

Spokojnie, mi też się cały czas myli. O ile dobrze pamiętam to najpierw Obsadzenie, potem Załoga.
 
Top Bottom