[FAQ społeczności] Nie rozumiem działania Karty / Talii / Gry - wątek zbiorczy

+
Kwestia jest taka, że ta karta wymaga wyboru dwóch celów - po wybraniu pierwszego, wybierasz drugi, którego już nie możesz bo jest obrońca, więc karta nie działa. Jedyne co powinno byc tu zmienione to nie sposób działania tej karty (w Twoim przypadku z obrońcą) a jej opis (na dokładniejszy).
Zdrada też nie zadziała ?

Edit: znowu pisze w tle Gwint i się samo klika w grze. Do mielenia kard weszło samo....o ludzie
 
Nie widzę różnicy w opisie tych dwóch kart:

ZDRADA:
Wybierz wrogą jednostkę, następnie zadaj sąsiadującym z nią wrogim jednostkom obrażenia równe jej sile.


CZERONA MGŁA:
Wybierz wrogą jednostkę, następnie zadaj obrażenia równe jej sile jednej sąsiadującej z nią wrogiej jednostce.

Jedynie kolejność napisana inaczej...

EDIT: zdrada uderza dwie jednostki z automatu ?
Post automatically merged:

Znowu taki problem jest jak z tym, czy silniki na koniec tury mają się uruchomiać i kolejność silników.
 
Last edited:
zdrada uderza dwie jednostki z automatu ?
Tak, "z automatu". Tuż obok jednostki mogą znajdować się dwie inne, dlatego w przypadku Zdrady nie wybierasz nic dodatkowo, a w przypadku Czerwonej Mgły wskazujesz dodatkowo "którąś obok" (nawet gdy jest tylko jedna). W podobnych przypadkach z obrońcą nie zadziała też Karczemna Burda.

Nie widzę różnicy w opisie tych dwóch kart
Dlatego napisałem:
Jedyne co powinno byc tu zmienione to nie sposób działania tej karty (w Twoim przypadku z obrońcą) a jej opis (na dokładniejszy).
 
Mam pytanie dotyczące karty Dagur Dwa Ostrza - nie mogę stworzyć jej w wersji premium. Widzę w tworzeniu kart wersję premium. Niektórzy przeciwnicy zagrywali animowaną wersję tej karty. Ja nie ma takiej opcji mogę ją tylko zniszczyć. To jakiś błąd czy co? [Gram na telefonie.]
Dagur Dwa Ostrza.jpg
 
Tak a nawiązując do kart premium z Wojny Krwi , dali by już możliwość zrobienia tych kilku premek .Kurcze przeszłam Wojne Krwi dawno temu i brakuje mi dwóch kart bo nie wiedziałam ze moje wybory w grze wpłyną na ilość zdobytych kart .Nie mam zamiaru przechodzić tej gry drugi raz dla brakującego Keltullisa i Xaviera.
 
Tak a nawiązując do kart premium z Wojny Krwi , dali by już możliwość zrobienia tych kilku premek .Kurcze przeszłam Wojne Krwi dawno temu i brakuje mi dwóch kart bo nie wiedziałam ze moje wybory w grze wpłyną na ilość zdobytych kart .Nie mam zamiaru przechodzić tej gry drugi raz dla brakującego Keltullisa i Xaviera.

Ja akurat mam wszystkie, ale też uważam, że to nie ma sensu. Już ponad rok minął od premiery, kto się miał "nacieszyć" nagrodą, to się nacieszył. Taki zabieg nie zachęci do kupna Wojny Krwi a tylko może zniechęcać do gry w Gwinta, bo ktoś nie będzie mógł zdobyć całej kolekcji. Poza tym Wojna Krwi kosztuje tyle, co pakiet skórek a nawet i mniej często. Pisałem w innym wątku, że powinni dać jako nagrodę za zakup, skórkę Meve. To by szybciej zachęciło do nabycia.
A tak w ogóle to starczyłoby pewnie zdobyć save z końca gry i by zaliczyło. Ja właśnie zacząłem przechodzić drugi raz, żeby odblokować brakujące osiągnięcia.
 
Czy ktoś może mi wyjaśnić czemu, grając rozgrywkę sezonową, przeciwnik rzucił Joachima de Wetta i najpierw dobrało mu kartę z jego talii a potem z mojej? Tak ma być czy to jakiś błąd?
 
@Gomola Właśnie nie, nic nadzwyczajnego - zwykłą brązową jednostkę z Asymilacją. A mi zabrał w tym momencie Avallac'ha z talii. Joachim i Avallac'h mają ten sam koszt werbunku, więc się zastanawiam o co w tym chodzi - tak jakby rzucając szpiega drugą kartę o takim samym koszcie werbunku dobierało z mojej zamiast z jego, ale tak to chyba być nie powinno ;/ Ogólnie mam wrażenie, że coś jest zjebane za przeproszeniem z tym dobieraniem kart w rozgrywce sezonowej, bo już wiele razy też miałam tak, że wyrzuciłam jednostkę, mając w talii jeszcze jednostki o takim samym koszcie werbunku i nie dobrało mi drugiej...
 
Last edited:
Czy ktoś może mi wyjaśnić czemu, grając rozgrywkę sezonową, przeciwnik rzucił Joachima de Wetta i najpierw dobrało mu kartę z jego talii a potem z mojej? Tak ma być czy to jakiś błąd?
Każdy szpieg tak działa w rozgrywce sezonowej. Szpiedzy zagrywani są na połowę przeciwnika i wyciągaja też karty z talii przeciwnika (o tej samej prowizji co rzucony szpieg). Joachim dodatkowo ma w działaniu wyciągnięcie karty z naszej talii.
 
Last edited:
@Lexor Dziękuję za wyjaśnienie. Rozgrywałam też rozgrywkę sezonową talią, w której miałam Roderika z Dun Tynne i nic takiego nie zauważyłam - widać kwestia, że przeciwnik nie miał jednostki o takim samym koszcie werbunku. Nie powiem jednak bym była tym zachwycona, miałam nadzieję, że to jednak błąd a nie celowy zabieg Redów.
 
@Lexor Dziękuję za wyjaśnienie. Rozgrywałam też rozgrywkę sezonową talią, w której miałam Roderika z Dun Tynne i nic takiego nie zauważyłam - widać kwestia, że przeciwnik nie miał jednostki o takim samym koszcie werbunku. Nie powiem jednak bym była tym zachwycona, miałam nadzieję, że to jednak błąd a nie celowy zabieg Redów.
Dokładnie jest tak jak napisałaś - aby szpieg zagrał jednostkę z talii przeciwnika, przeciwnik musi mieć w talii jednostkę o takim samym koszcie werbunku jak zagrany szpieg.

Inny przypadek kiedy szpieg też już nic nie wyciągnie od przeciwnika to wtedy, gdy zostanie zagrany jako druga, wyciagnięta z Twojej talii karta.
 
Pytanie z cyklu czy to błąd czy ja nie rozumiem działania karty. Rzucam na moją kartę "Lugos Siny" kartę alchemii "Wyciąg z gigaskorpiona" (Zadaj jednostce 1 pkt obrażeń sześć razy.), według opisu Lugosa za każdy zadany mu punkt obrażeń losowe jednostki przeciwnika dostają 2 punkty obrażeń, mimo to nie dzieje się nic i Lugos po prostu tylko ginie od wyciągu z gigaskorpiona a jednostki przeciwnika nie dostają żadnych obrażeń. Czy tak to powinno działać?
 
Pytanie z cyklu czy to błąd czy ja nie rozumiem działania karty. Rzucam na moją kartę "Lugos Siny" kartę alchemii "Wyciąg z gigaskorpiona" (Zadaj jednostce 1 pkt obrażeń sześć razy.), według opisu Lugosa za każdy zadany mu punkt obrażeń losowe jednostki przeciwnika dostają 2 punkty obrażeń, mimo to nie dzieje się nic i Lugos po prostu tylko ginie od wyciągu z gigaskorpiona a jednostki przeciwnika nie dostają żadnych obrażeń. Czy tak to powinno działać?
Tak, tak to obecnie działa.
Wynika to z tego, że najpierw rozpatrywana jest CAŁA AKCJA jednej karty, a dopiero potem CAŁE AKCJE kolejnych kart.
Gdyby Lugos miał przynajmniej jeden punkt siły więcej (i przeżył kartę alchemii) to by zadziałał PO karcie alchemii.
 
Last edited:
Nie dam sobie reki uciąć ale wydaje mi się ze jeśli szpieg jest drugą zagraną kartą np pierwsza karta to Stefan a druga Joachim to wtedy Joachim nie wyciągnie od nas karty .Wiele razy tak to u mnie działało , Joachim zagrywany jako druga karta nigdy nie zabrał mojej Yennefer .Natomiast zagrywany jako pierwsza karta zawsze mi ja zabierał .Tak było w zeszłym roku tak samo jest teraz mega irytujące .
 
Nie dam sobie reki uciąć ale wydaje mi się ze jeśli szpieg jest drugą zagraną kartą np pierwsza karta to Stefan a druga Joachim to wtedy Joachim nie wyciągnie od nas karty.
O tym też wyżej napisałem.
Inny przypadek kiedy szpieg też już nic nie wyciągnie od przeciwnika to wtedy, gdy zostanie zagrany jako druga, wyciagnięta z Twojej talii karta.
 
Top Bottom