Ohh przed przystąpieniem do filmu trzeba się przygotować odpowiednio. Trzeba być naprawdę mocno wkurzonym, zdołowanym, mocny dołek - depresja jakby nie patrzeć. Przykładowo jeśli rzuci Cie dziewczyna to nie będzie Ci miło co nie? Wtedy nawet obejrzenie filmu nie będzie w stanie pogorszyć Ci nastroju! Może być tylko lepiej A tak na serio to Wiedźmin nie jest jakiś strasznie kiepski jeśli patrzeć na dorobek polskiej kinematografii ale niestety nie wybija się zanadto powyżej przeciętnego poziomu. Tym bardziej, że oczekiwanie były naprawdę spore - ale ja uważam, że bardzo trudno się robi DOBRE filmy z dobrze napisanych książek, a za takie uważam Sagę o Wiedźminie. Gdyby scenariusz napisano trochę lepiej, z wątkiem związanym z dzieckiem niespodzianką, to może film nie odstraszałby aż na taką skalę