Filmy fantasy

+
Ogladnalem te dwa odcinki Wiedzmina, ktore juz byly na tvp2 i zwatpilem w mozliwosci polskich rezyserów w robienie filmow fantasy. Choziaz w sumie to tylko jakis geniusz mogl tak zepsuc tak dobry pomysl na film... Mimo wszystko mam nadzieje, ze chociaz jeden odcinek bedzie na normalnym poziomie.
 
też widziałem wczoraj odcinek i dzisiaj oraz szykuje się na kolejne dla mnie dlatego porażka, bo wczoraj oglądałem nieśmiertelnego III: Mag oczywiście pozytywnie się nie można wypowiedzieć o tym filmie, ale choć też spieprzony to o wiele mniej niż wiedźmin. Najlepsze jest to, że w serialu elfy czasami wyglądają jak jakieś chłopy czy dziady z umalowanymi oczami poza tym w ogóle nie ma zamku Kaer Morhen tylko jakieś jaskinie, po których plącza się kapłani i niby-druid
 
jest jest a odcinek z driadami obfituje w sceny śmiechowe (chodzi mi o całą historyjke wymyśloną przez scenarzystów itp)Przewodnia historja w Brookilonie jest zupełnie inna niż w Mieczu przeznaczenia. No nie wiem czy lepiej zrobiony niż kaer morhen przekonasz sie niebawem
 
Artuad said:
jest jest a odcinek z driadami obfituje w sceny śmiechowe (chodzi mi o całą historyjke wymyśloną przez scenarzystów itp)Przewodnia historja w Brookilonie jest zupełnie inna niż w Mieczu przeznaczenia. No nie wiem czy lepiej zrobiony niż kaer morhen przekonasz sie niebawem
THXCzekam z niecierpliwoscia
 
Jak na razie to debilizmów już wystarczająco był- Vesemir jest jakimś kapłanem,chodzi w worku po ziemniakach do tego wyzionął ducha,wiedźmini są aseksualni,mamy kobiety wiedźminki,miecz na ludzi wygląda jak katana to niby dlaczego srenrny wygląda jak "europejczyk" - aż szkoda dalej wymieniać - bezsens goni bezsens - po prostu nie mam pojęcia jak można takie głupoty powtykać.......Kaer Morhen w kamieniołomach - poezja - nie ma to jak twierdza.....
 
hehe oczywiście medalionale bezsensowne są te historyjki np. Ci źli widźmini- przecież to beznadziejne było jak Kozłowski i ekipa się panoszyli i zajmowali własnymi interesami. Poza tym nie wiedziałem, że wiedźmini też mają swoją rade ten pomysł to już było spore przegięcie. Co do Vesemira to on był akurat od nauki walki a zrobili z niego jak to ładnie Geno stwierdziłeś- dzida w worku po kartoflach. Poza tym podobało mi się jak mały geralt leżał przez kilka dni przywiązany do kamienia momentami zielony Dobra była próba gór aż dziw bierze, że tylu jej nie przeżyło. A geralt sobie rybki łowił i spotykał psa przerobionego na wilka
 
ej ale czemu tam jest to w filmie mimo że podczas rozmowy Geralta z Calathe w Mieczu Przeznaczenia Geralt mówił iż jest to tylko i wyłącznie wymysł ludzi, a prawdziwa jest jedynie Pruba Traw??
 
bo serial i film to zmieniene dwa opowiadania: Ostatnie życzenie oraz Miecz Przeznaczenia. Zmienionych jest tak wiele rzeczy, że szkoda gadać. Po prostu totalna porażka. Najgorsza jest fabuła W kategorii scenariusz powinien ten film dostać polską Zieloną Maline
 
Jeszcze jedna sprawa mnie nachodzi scenarzysta chyba przeczytał tylko i wyłącznie opowiadania - ponieważ tak poprzekręcał fakty, system szkolenia wymyślił sam i jest on całkowicie odmienny od tego opisanego w KE no i uśmiercił Vesemira - zresztą w KE jest napisane ,że był on nauczycielem szermierki ale skoro M.S. nie przeczytał sagi tylko wyłącznie opowiadanie i to chyba tylko raz to mamy "głębię"..........nie dziwie się ,że autor scenariusza wycofał swoje nazwisko z czołówki...
 
Wiedźmin said:
ej ale czemu tam jest to w filmie mimo że podczas rozmowy Geralta z Calathe w Mieczu Przeznaczenia Geralt mówił iż jest to tylko i wyłącznie wymysł ludzi, a prawdziwa jest jedynie Pruba Traw??
Bo to nie jest ekranizacja opowiadań, tylko rzygowiny umysłowe autora scenariusza, który niejednokrotnie (choćby sceną z Calanthe błagającą Geralta o zostawienie jej Ciri) udowodnił, że w Polsce czytanie ze zrozumieniem stoi na poziomie niższym niż buduje się szamba.
 
prezd chwiną przeczytałem iż autor filmu chciał "urozmaicić" czytelnikom oglądanie filmu to znaczy chciał dodać i odjąć co nie co żeby było lepiej ale wyszła kaszka z mlekiem i kartoflami...
 
cóż chciał, ale tego nie zrobił. W ogóle ciężko to nazwać filmem. Lepiej pasowałoby pozlepiane wycinki szamba. Naprawde już mi się nie chce krytykowac tego serialu, ale jak sobie przypomne te sceny to doznaje totalnego załamania jak można było w ogóle zgodzić się żeby takie gówno poszło do kin i do telewizji. Przecież musieli to oglądać ludzie, któzy się znają na filmach....albo nie
 
Obejżałem drugi odcinek i powiem wam, że jeśli podejść do tego filmu jak do komedii czy parodii, to wychodzi coś "wspaniałego". Dawno się tak nie uśmiałem. Najzabawniejsze są walki, zwłaszcza ta w zbrojach.
 
Dobra, obejrzałem yte dwa odcinki...... I waliłem ze trzy godziny głową w umywalkę - fajna zabawa.Cofam większość tego co mówiłem o wiedźminie "na tak". To jest "ciut" żałosne.Bardzo mnie denerwują uniki Geralta niszczące klimat filmu (chociaż w niektórych scenach pokazane są ćwiczenia albo pozyvje chyba oparte na traktatach). Podoba mi sie natomiast w tej roli Zebrowski - ma "wiedźmiński" klimat.
 
szkoda tylko, że film tego klimatu nie ma Żebrowski pasuje wizualnie do wiedźmina i Geralta, wizualnie.. fonetycznie raczej nie...czekam do odcinku z diabołem, bo go nigdy nie widziałem natomiast na jednej stronce z linka Geno znalazłem zdjęcie z serialu przedstawiające diaboła i filavandrela. Nie wiem kto gorzej wyglądał Zastanawiam się też za ile lat ktoś odważy się (mam nadzieje) naprawić błąd filmu W. i stworzyć inne, lepszy oczywiscie.
 
Top Bottom