Filmy fantasy

+
Hmm...Skoro tak juz sobie polecamy filmy to tutaj moja lista1 Święci z Bostonu-przezabawne(nieco naiwne i przekoloryzowane nawet;}),reżyserka prześwietna i wogóle chyba najlepsze kino jakie widziałem2Filmy Guya Richiego-"Przekręt i Porachunki",nakręcił jeszcze ostatnio "Rewolwer"ale radze go sobie odpuścić3Czas Apokalipsy-no aż słów brak takie to za**biste(cenzura specjalnie dla Tibora)4Old Boy-jak Woju napisał powyzej,z tymże fabuła w mojej opinii tez rewelacyjnaJeśli ktoś ma ochote obejrzeć największe zeszmacenie filmu fantasy w historii polecam też-"D&D" zapierająca dech w pierśiach historia nastolatków rodem z Bevelry Hills ratujących swiat przy pomocy tajmeniczego smoczego kamienia
 
Old Boy to rzeczywiście świetne i cholernie szokujące kino. Jeśli zaś chodzi o filmy "gangsterskie" polecam twórczość Martina Scorsese, przede wszystkim Godfellas. Pozatym rzecz jasna Tarantino z Pulp Fiction, Reseivour Dogs i Sleepers Barry'ego Levinsona(chociaż ten film bardzo rózni się od wymienionych). Palce lizać
 
chmm.. nie mowilem ze fabula nie jest rewelacyjna , ale forma zwrocila moją szczegolną uwagę jest boska oczywiscie przy fabule tez wymiatającej . Mas wszystkie filmy, ktore podales oglądałem i popieram, palce lizac co tytul to se mysle o k.. zaje** w hu*. Racja Racja.
 
Absolutnie genialny film: "Wróg u bram" - ten film (sprzed ładnych paru lat zresztą) trzeba obejżeć po prostu.Troche niżej oceniam "Braveharta" i "Joanne d'Arc"Dalej "Szeregowiec Ryan" następnie "Helikopter w ogniu" (choć momentami staje się monotonny, ciągle grzeją i na tym się film opiera)
 
Zwłaszca Reservoir Dogs, chociaż szlag przy zakonczeniu mnie trafił. Sleepersów nie widziałemale chyba rzuce okiem po profesjonalnej reklamie Woja powyzej.BTW.Woju zwlekam ci z tymi skanami bo ze skanerem kłopoty ale na dniach coś ci powinienem podesłać.W pytke te twoje domki, czekam na więcej;)Pingon podobali sie Urodzeni Mordercy?
 
Nowy said:
Absolutnie genialny film: "Wróg u bram" - ten film (sprzed ładnych paru lat zresztą) trzeba obejżeć po prostu.Troche niżej oceniam "Braveharta" i "Joanne d'Arc"Dalej "Szeregowiec Ryan" następnie "Helikopter w ogniu" (choć momentami staje się monotonny, ciągle grzeją i na tym się film opiera)
HeH..Widze ze gustujemy w tych samych filmach. Braveharta co prawda nigdy nie obejrzalem do konca, a Joaccy d'arc wogole, ale za to uwielbiam filmy wojenne ('Szyfry Wojny','Wrog u bram','Szeregowiec Ryan','Helikopter w ogniu','Bylismy Zolnierzami','Stan oblezenia').
 
skoro jestes takim fanem tego gatunku, to nie mogles ominac serii "kompania braci". to jest dopiero film, rewelacyjnie wykonany, wedlug mnie wymiata nawet Ryana. to takze polecam
 
Z filmow wojennych moje ulubione to Pluton, Czas Apokalipsy oczywiscie , no i chyba przede wszystkim "Cienka czerwona linia" edit: 2 razy to malo swego czasu podziemny krąg widzialem z 8 razy w krotkim okresie zanim mi sie znudzil , dobze jest se czasem obejzec jakis film drugi raz po dłuzszym czasie . oczywiscie dobry
 
Szopen wstyd się przyznać ale Urodzonych nie widziałem. Miałem do tego jedno podejście, ale[ uwaga, uwaga] rodzice po 15 minutach kazali "wyłączyć mi to w cholere". To było jakieś 10 lat temu więc jeszcze z dywanu na podłoge skakałem, nie dziwota. Jutro kopsne się do wypożyczalni oddać Cieńką czerwoną linie, to może przy okazji odrobie zaległości i wezme Urodzonych Morderców:]Z filmów wojennych które wymieniliście IMO godne polecenia są tylko Szeregowiec Ryan i Braveheart. Da się obejrzeć BHD i Wróg u bram, ale jedynie dla efetów. Reszta, z Szyframi Wojny na czele, to straszna szmira na poziomie wody w klozecieEDITPlutonu i Czasu Apokalipsy nie liczyłem jako "filmy które wymieniliście", żeby nie było :]
 
ej niee cienka linia nie jest zla jest dluga i monotonna, ale wlasnie o to chodzi ze na wojnie duzo sie chodzi , a pisklak w popiele moim zdaniem rządzi . Mas jutro oddajesz kasete, ale obejzales czy dopiero bedziesz oglądał?
 
Ale wtopa, mogło to zabrzmieć tak jakbym zaliczał ją do szmir. Oficjalnie temu zaprzeczam, jestem jeszcze przed seansem Cienkiej czerwonej lini;]Btw, na Polsacie leci właśnie świetny film-Fanatyk. Zaczął się około 24, tak żeby przypadkiem ktoś nie obejrzał czegoś na poziomie, to przecież wbrew polityce tej stacji.
 
woj:| said:
Z filmow wojennych moje ulubione to Pluton, Czas Apokalipsy oczywiscie , no i chyba przede wszystkim "Cienka czerwona linia" edit: 2 razy to malo swego czasu podziemny krąg widzialem z 8 razy w krotkim okresie zanim mi sie znudzil , dobze jest se czasem obejzec jakis film drugi raz po dłuzszym czasie . oczywiscie dobry
Proponuje obejrzęć "Full metal jacket" jeszcze ....
 
woj:| said:
ej niee cienka linia nie jest zla jest dluga i monotonna, ale wlasnie o to chodzi ze na wojnie duzo sie chodzi , a pisklak w popiele moim zdaniem rządzi . Mas jutro oddajesz kasete, ale obejzales czy dopiero bedziesz oglądał?
Z cienka czerwoną linią to jest jeden problem - do jasnej cholery jak do Ciebie napierają z każdej strony to raczej nie masz czasu ani chęci na myslenie o żonie - jedynie zaś na to jak uratować swoje cenne dupsko...
 
O tak... nie oglądałem ale słyszałem z wielu zrodel ze dobry. Postaram sie nadrobic .Edit: tak tak.. taki akurat jest twoj punkt widzenia i pewnie wielu, ale film pokazuje rozne postacie i rozne podejscie. Niektorzy pewnie łatwiej godzą sie z sytuacją, smiercią, mniej woli walki czy jak to nazwac.. Dla tego kolesia akurat okazuje sie... albo nie nie zdradzam . Ja tam nie wiem, ale pewno jakbym miał zginąc pomyslałbym o kims kogo kocham . Koles, ktoremu urwie jaja tez pewno nie mysli konkretnie o tym ze bedzie mial problemy z siusianiem albo nie wiem z czym tam.
 
GRRRRR!!!!! Jestem nieziemsko wkurzony Wiecie czemu?! Właśnie ściągnąłem sobie "Opowieści z Narnii" tylko okazało się, że NIE były "OzN" tylko jakiś pornol i jakiś "dowcipniś" nazwał ten plik "Chronicles of Narnia" JUŻ 3. RAZ mi się coś takiego zdarzyło!!! Wcześniej to samo z Jarheadem a jeszcze wcześniej z King Kongiem!!!! To jakaś zaraza jest
 
Top Bottom