Filmy fantasy

+

Rioo

Forum veteran
Sauron said:
Co do czarnej bramy. Faktycznie scena świetna....ALE (nie mogłem sie powstrzymać ) w książce przed bitwa Aragorn and friends podjechał pod bramę i wezwał pana Mordoru (czy cos takiego), wtedy brama sie otwarła a im naprzeciw wyjechał człowiek, który przekazał im rzeczy hobbita, które orkowie z niego ściagneli. W sumie nie zajęło by to ani wiele czasu, ani trudu, a smacxzku by nadało. Zwłaszcza, że bohaterowie byli wtedy przekonani, że Sauron odzyskał pierścień a sródziemie jest stracone. Taka dramatyczna scena ładnie by w filmie wyglądała.
A może ta scena jest w wersji rozszeżonej?? A Gandalfa już poprawiam
 
A co wogóle jest pododawane w wersjach rozszerzonych ? ( jakie sceny) Niestety nie mialem okazji ich ogladac
 
Yellow said:
Z tego co widziałem w zapowiedziach wersji rozszerzonej, to ta scena się znajduje.
Tak myślałem (bo była w grze).A co do Nieśmiertelnego - pisałem już, że Lambert idealnie pasowałby na Geralta ze swoim słynnym uśmieszkiem...
 
Wersje rozszerzone są dostępne na DVD tak? Ale czy jest mozliwe dostanie czegoś takiego na VHS??
 
tak niestety korgan ma racje...kto teraz jest bez odtwarzacza dvd ten ma bardzo skrucone i zmniejszane ilosci od tych ktore moglby otrzyamc gdyby mial:/oni to chyba nazywaja "postempem" czy jakos tak
 
co do nieśmiertelnego to oglądałem kiedyś dawno temu I częśc i musze powiedzieć, że może być. Nie wiedziałem jednak, że do tego filmu była pisoenka Who want's to live forever Queen. Właśnie zastanawiałem się kiedyś jak zobaczyłem na plakacie z Nieśmiertenym (jakieś wydanie DVD), że muzyke Queen nagrywali. Rzeczywiście Nazgule troche blado wypadli w filmie choć przecież ekipa pierścienia też była troche zbyt silna. Legolas w ogóle pobił rekord w II części jak skakał po olifantach... zostawie to bez głębszego komentarza
 
Mnie najbardziej rozśmieszyło, jak Legolas strzelał z łuku, zjeżdżając po schodach na pawężu. W ogóle, to on chyba miał jakąś wczesną wersję samopowtarzalnego łuku, bo tak szybko strzelał...
 
Przeciez Legolas to typowy cukierkowy bohater on po prostu umial tak nawalac z luku jak z karabinu maszynowego....A wlasnie nie wiecie kiedy bedzie w telewizji Diuna? bo jakos tak dawno byla
 
Ostatnio widziałem zapowiedzi na TV4, więc chyba niedługo...ale musze wam powiedzieć, że książka była lepsza...
 
taaa ksiazki byly bardoz fajne ale tylko te Herberta ksiazki innych autorow o Diunie jakos mi sie nie spodobaly. Ksiazki Herberta maja ten niepowtarzalny klimacik. Ale nawet jego kolejne ksiazki opowiadajace o wielkim czerwiu imperatorze i o Diunie kiedy byla planeta na ktorej rosly drzewa byly gorsze od pierwszej ksiazeczki (za recenzowanie ksiazki Diuny na polaku dostalem 6 )
 

Keth

Ex-moderator
Korgan said:
Przeciez Legolas to typowy cukierkowy bohater on po prostu umial tak nawalac z luku jak z karabinu maszynowego....A wlasnie nie wiecie kiedy bedzie w telewizji Diuna? bo jakos tak dawno byla
Wydaje mi sie ze w poniedzialek. Tak cos widzielem
 
Ja czekam aż władca pierścieni będzie w telewizji. byle tylko nie na polsacie. Pozatym wybrał bym sie na LotR na całą noc do kina...
 
Yarpen Zirgin said:
Ja czekam aż władca pierścieni będzie w telewizji. byle tylko nie na polsacie. Pozatym wybrał bym sie na LotR na całą noc do kina...
Ja tam mam swoje wszystkie 3 czesci rozrzeszone na DVD.
 

tibor

Forum veteran
A to jeszcze nie wyszły wszystkie części w wydaniu rozszerzonym? Ostatnio czytałem na internecie, że wyszła edycja rozszerzona (kolekcjonerska) trzeciej części na czterech płtach dvd. A gdzieś też widziałem ofertę wszystkich trzech części razem za około 280 zł, ale nie jestem pewien czy to było wydanie rozszerzone czy też zwykłe.
 
Artuad said:
co do nieśmiertelnego to oglądałem kiedyś dawno temu I częśc i musze powiedzieć, że może być. Nie wiedziałem jednak, że do tego filmu była pisoenka Who want's to live forever Queen. Właśnie zastanawiałem się kiedyś jak zobaczyłem na plakacie z Nieśmiertenym (jakieś wydanie DVD), że muzyke Queen nagrywali.
Ja "Nieśmiertelnego" oglądałem właśnie jedynie dla piosenek Queenów, a okazało się, że jest to nawet dosyć dobry film. Ramirez, czy jak mu tam było, rządzi!
 
Top Bottom