Filmy fantasy

+
A co do tego serialu co bedze na TVP 2 . Ile on ma wspólnego z filmem? Warto poswiecic mu w sumie 13 godzin ?
 
Lord Koniu said:
A co do tego serialu co bedze na TVP 2 . Ile on ma wspólnego z filmem? Warto poswiecic mu w sumie 13 godzin ?
Ma tyle wspolnego, ze film byl jego strzeszczeniem. Tzn. poucianano to tu, to tam i zrobilo sie wystarczajaco krotko, zeby nazwac to filmem i wpuscic do kina
 
Draghmar said:
Lord Koniu said:
A co do tego serialu co bedze na TVP 2 . Ile on ma wspólnego z filmem? Warto poswiecic mu w sumie 13 godzin ?
Ma tyle wspolnego, ze film byl jego strzeszczeniem. Tzn. poucianano to tu, to tam i zrobilo sie wystarczajaco krotko, zeby nazwac to filmem i wpuscic do kina
Thx Draghmar.Serial to tez sa opowiadania, czy juz zekranizowana Saga ?
 
Lord Koniu said:
Ale i tak najbardziej podobala mi sie reklama Zemsty Sithów ( nie wiem jak Wy, ale ja mam wrazenie, ze powinno byc Zemsta Sith - jakos lepiej brzmi)
A dla mniej najlepiej brzmi Zemsta Sh*tów. Konju -> Zdaje mi się, że zekranizowali jeno Ostatnie Życzenie i Miecz Przeznaczenia, tj. opowiadania.
 
Lord Koniu said:
Ale i tak najbardziej podobala mi sie reklama Zemsty Sithów ( nie wiem jak Wy, ale ja mam wrazenie, ze powinno byc Zemsta Sith - jakos lepiej brzmi)
Nie tylko lepiej brzmi, ale też jest lepsze pod względem rzeczowym. W oryginale jest chyba The revenge of sith.
 
krogulec said:
Konju -> Zdaje mi się, że zekranizowali jeno Ostatnie Życzenie i Miecz Przeznaczenia, tj. opowiadania.
Szkoda Ale zaryzykuje i ogladne Samego filmu niestety (albo i stety ) jeszcze nie ogladalem.
 
Lord Koniu said:
Serial to tez sa opowiadania, czy juz zekranizowana Saga ?
mi sie wydaje że serial to podzielony film, z dodatkiem w postaci szkolenia w pierwszych dwóch odcinakach. szkoda czasu.
 
W wyszukiwarka nie znalaała więa nie wiem czy koś o tym filmie pisał...a mianowicie chodzi mi o film "Stara baśń" ,którego oglądania nie polecam absolutnie - beznadziejny w całej swojej rozciągłośći - tylko dla twardzieli..zapaowiaał się na cikekawą adaptację a wypadło bardzo marnie mimo zaangażowania znanych aktorów....P.S....jest akcent pozytywny - jednak coś mi się w tym filmie podobało - a konkretnie główna bohaterka....
 
Film dość marny był, walki takie sobie, akcja nudna... A główna bohaterka serio była fajna. Niestety tylko z makijażem w filmie...
 
Koniu----> lepiej przygotuj się na ostre wrażenia w trakcie oglądania filmu W. tzn nie rozpłacz się widząc niekótre efekty komputerowe (czy aby na pewno komputerowe ??) jedyną zaletą tego filmu było to, że wstawiłem sobie niektóre częscie do świadomości i odpowiedznio zmodyfikowałem dzięki czemu mogłem sobie dosyć cieawie wyobrażać sage
 
Serial W. o tyle jest lepszy od filmu ,że nie występuje tam kalejdoskop dziwnych zdarzeń - dla kogoś kto nie czytał sagi (a właściwie raczej opowiadań) jest to o tyle problematyczne,że cały czas ciśnie się pytanie do głowy ..."ale,ale o co chodzi?". Z drugiej strony dla fana sagi i opowiadań będzie to serial polegający na ciągłym suspensie - niespodzianka tu niespodzianka tam. Włąściwie to można stwierdzić,że serial odkrył drugie dno twóczości ASa o kórym zresztą On sam nie wiedział...i to dno jet bardzo zamulone i śmierdzące głupotą, niemniej jednak można tasiemca potraktować jako przykład radosnej twórczości i tego jak nie robić adaptacji. Miałbym prośbę dla tych ,którzy nie czytali a możliwe ,że kiedyś wpadną tu na forum aby oglądali z przymrużeniem oka i nie trakotwali tego jako odzwierciedlenie twóczości ASa.Już kiedyś wklejałem tego linka ale zrobie to jesze raz dla tych którzy chcieliby przeczytać ciekawą i ekstremalnie humorystyczną analizę serialu link ja się w każdym razie popłakałem ze śmiechu....
 
Geno said:
Już kiedyś wklejałem tego linka ale zrobie to jesze raz dla tych którzy chcieliby przeczytać ciekawą i ekstremalnie humorystyczną analizę serialu link ja się w każdym razie popłakałem ze śmiechu....
Geno , wielkie dzieki ... link wprawil mnie w rewelacyjny humor przed dwoma egzaminami ...chyba przeczytam jeszcze raza co do Starej Basni to oczywiscie totalna beznadzieja ... musze przyznac ze ogladalam ja tylko w jednym celu - zeby ponownie posmiac sie z naszej, wspanialej kinematografii, zreszta wiedzialam ze gra tam Zebrowski , co po jego niezapomnianym wystepie w Wiedzmienie stanowilo dla mnie gwarancje niezlej komedii
 
Słyszałem,że "filmu "Wiedźmin" wogóle nie da się oglądać.Nie warto wydawać kasy"-Prawda czy fałsz?
 
Drhaconis said:
Słyszałem,że "filmu "Wiedźmin" wogóle nie da się oglądać.Nie warto wydawać kasy"-Prawda czy fałsz?
oczywiscie, ze sie da...Ja bylem w kinie i nawet nie wyszedlem. Myslisz, ze czesto sie zdarza aby polska kinematografia potrafila dostarczyc tyle uciechy tym co pokazuje na ekranie? Mozna sie smiac do rozpuku . Pozniej tylko serial, ktory "wszystko wyjasnia" i tekst, ktory zaserwowal Geno, do poduszki. Oto przepis na dobre samopoczucie
 
Naklepiej skiwtował film mój kuzynek, gdy wychodziliśmy z kina: "K**** mać, takiego ch**** w tym kraju jeszcze nie było" (wersja ocenzurowana ). Na dobre mu to nie wyszło, po przyjechał po nas jego papa i akurat szedł obok
 
Wydaje mi się, że trochę źle do tego "dzoeła" podchodzicie. Mam tu na myśli zarówno SB jak i wiedźmina. Prawda jest taka, że u w Polsce dobrze wychodzą tylko filmy do których nie trzeba wielkiego budżetu, zwłaszcza komedie, których nawiasem mówiąc jest chyba trochę za dużo. Do tsarej baśni i wiedźmina trzeba podejść z dużym dystansem. Dlaczego efekt jest taki nie inny, każdy powinien wieidzeć, bo przyczyna jest prozaiczna - tyle ile wydano na wiedźmina i Starą Baśń łącznie, to mniej niż Jackson wydał na kawę w czasie kręcenia Lotr (to domysły :) ). Niektórych rzeczy po prostu nie da zrobić się bez budzetu. Siostra nie czytała sagi i była na filmie - mówiła, że nienajgorszy. Ci co czytali sagę i byli na filmie oczywiście powiedzą - syf. łącząc prozę Sapkowskiego z tym filmem możnha się tylko załamać, ale juz patrząc na wiedźmina nie jak na adaptację książki mozna stwierdzić, że nasza kinematografia wprawdzie nadal zagrzebana jest w mule na samym dnie, to jednak szarpie się i.. byc może kiedys wypłynie. Tak naprawdę za filmy fantasy biora sie tylko amerykanie (albo swe siły łączą producenici z kilku państw jak w przypadku Diuny, czy Pierścienia Nibelunga).Doceńmy więc wątpliwy wisiłek reżysera i scenarzystów :)
 
Cóż wg mnie jesli chodzi o filmy z serii "ambite" to polskim peżyserom jak najbardziej wychodzą: "Zmruż oczy", "Warszawa", "Pornografia"..... i wiele wiele innych. Tyle, że te filmy nie potrzenują wielkiego budżetu, ale aktorów oraz wizji reżyserów. Sam wiedźmin byłby lepszy gdyby ni brali się za wszystkie wątki tylko rozwinęli pare. Pamiętacie w serialu albo w filmie Cykadę?? Jak pamietam po prostu wyszedł naprzeciw Geraltowi (który wcześniej wizytował karczme) i powiedział, że chce z nim walczyć po prostu padaka. A co do linka Geno to powiem, ze jest wyśmienity
 
Top Bottom