Opis: Fenomen popularności cyklu Sapkowskiego sprawił, iż było tylko kwestią czasu, kiedy po sagę o Wiedźminie sięgnie kino. Przymiarek i "wstępnych rozmów" nie brakowało, lecz na poważnie ekranizacją Sapkowskiego zajęli się dopiero Michał Szczerbic i Marek Brodzki. Ich wyobrażenia o kształcie przyszłego filmu nie odbiegały zbytnio od wizji pisarza. Pomimo to scenariusz powstawał w ogniu licznych dyskusji i kontrowersji. W rezultacie postanowiono zaadaptować dwa pierwsze tomy opowiadań o przygodach Geralta. Odpowiedzialność za scenariusz wziął Michał Szczerbic (który na krótko przed premierą wycofał swoje nazwisko z czołówki filmu, twierdząc, że twórcy zbyt daleko odbiegli od jego tekstu), reżyserii podjął się debiutujący w tej roli w kinie Marek Brodzki. Budżet filmu sięgnął 19 mln złotych, zaangażowano aktorską śmietankę z Michałem Żebrowskim na czele, znakomitą muzykę napisał Grzegorz Ciechowski, przeprowadzono profesjonalną oraz efektowną kampanię promocyjną i... film zrobił klapę, o co zresztą w dużym stopniu obwiniano właśnie scenarzystę. "Wiedźminowi" zarzucano bowiem głównie niespójność fabuły i nieudane efekty specjalne, które dla utworu w tej konwencji mają fundamentalne znaczenie. Dziś, gdy emocje dawno opadły, warto spojrzeć na kinową wersję "Wiedźmina" na spokojnie, docenić jej dobre strony: ścieżkę dźwiękową, malownicze plenery (Góry Świętokrzyskie i Karkonosze, okolice Malborka, Kielc, zamki w Gniewie i Grodźcu) czy imponujące sceny walk koordynowanych przez mistrza aikido, Jacka Wysockiego. Przygotowując się do roli Geralta, Michał Żebrowski przez siedem miesięcy ćwiczył sztuki walki, okazując się wyjątkowo pojętnym uczniem. I nawet przeciwni jego kandydaturze do tej roli musieli w końcu przyznać, że znakomita charakteryzacja i skupiona, oszczędna gra czyniły z niego wymarzonego wiedźmina.