Filmy fantasy

+
Tak sobie pomyslałem, mozna by zmienic tytul tego wątku na "Filmy i ksiązki fantasy". Co myslicie? Nie to zebym tam był jakos zaczytany, ale mozna by se pogadac tez o dobrych ksiązkach. Chociaz nie sprawdzilem czy nie ma juz czegos takiego , ale jak jest to i tak bylbym za tym zeby tu sie znalazł ten motyw.
 
Woj temat o książkach już masz, a jak ci mało to poprostu załóż drugi zamiast robić z tego topicu kolejnego stwora o wszystkim
 
dobrze jest. ja wole w sumie odwiedzac temat o filmach. o ksiazkach to moge podyskutowac, ale tych szkolnych (m.in. z braku czasu na te inne). ech, nawet nie mam czasu aby dokonczyc sage wiedzmina...
 
To jest nic - kumpel ściągnął sobie kiedyś Batman - Początek, zwołał całą ekipę z browarkami (ja wcześniej byłem w kinie - ale stwierdziłem, że mogę drugi raz obejrzeć). Film się zaczyna, a tu jakaś laska w skórzanym stroju i masce wchodzi przez okno do domu. Ja skapowałem, że to nie batman, ale reszta filmu nie widziała, a zamaskowana niewiasta wyglądała dość tajemniczo. Jednak po kilku chwilach panienka zostaje przyłapana na próbie otwarcia sejfu przez brzydala o tak pornusowej mordzie, że wszyscy się zorientowali, że o Gotham w filmie nie będzie.
 
to ja tez podziele się moimi spostrzezeniami na temat kilku filmow Zejscie jesli miał bym go ocenic w skali od 1 do 10 to dał bym mu z 7,5 albo 8 ze sporym minusem film podobał mi się bałem się na nim ale tylko z tego powodu ze strasznie boje sie ciasnych tuneli a tam był kilka takich scen co mnie skręcał ze strachu jak tylko na to patrzyłem ale było kilka takich momentow zapodanych z zaskoczenia co mozna było podskoczyc niewiele ale zawsze nie dopatrzyłem się jakichs absurdalnych błędow co sie bardzo chwali bo zadko się cos takiego zdaza jasli macie chwilke czasu to prosze bardzo nie jest to arcydzieło kina ale warto się z tym zapoznacnastępnie Mgła to z kolei jest strasznie denny film w większosc film nastawiony na efekty specjalne z kiepskawym scenariuszem i odrobinke lepsza grą aktorow (ale niewiele lepszą)było troche idiotycznych momentow rodam z filmow klasy B ze zamiast wiac to stoją i patrzą jak jacys idioci ten film nie zasługuje na więcej jak 5/10i ostatni film Jarched (albo jakos tak nie pamiętam pisowni tytułu)gorąco polecam ten film jest to Full Metal Jacket w realiach Pustynnej Burzy swietne sceny i gra aktorow i co ciekawe nie pada zaden trop(nie licząc wypadku w czasie szkolenia) jest to inteligentny film pokazujący co sie dzieje z wojskiem kiedy nie ma nic do roboty i głupie pomysły przychodza do głowy w mojej osobistej skali daje mu 9- / 10 to na razie tyle
 
Opowieści z Narni:patetyczne aż do przesady, styl walki przyprawia o bół zębów. Śmieszna w niektorych momentach (w większości jednak niezamierzenie). Jak się komuś nudzi, to można obejrzeć.Ocena - 4/10
 
Widział ktoś może różową panterę? Bo nie wiem czy warto iść do kina, a opinie wszędzie skrajne że ho ho
 
Widziałem zwiastun, wystarczy mi już. Jak można było tak zchrzanić taką legendę?! Steve Martin nie pasuje do roli Closeau
 
Tak btw. Niedawno miała miejsca premiera OAV Hellsinga. Tyle na to czekałem, a teraz po obejrzeniu mam mieszane uczucia. Fabuła przedstawia wydarzenia z pierwszego tomu mangi (odcinki 1-3 z serii TV). Grafika jest ładna, kreska ostra. 58 minut jak na anime to dużo, jednak w wypadku Hellsinga chce się jak najwięcej. O ile grafika i animcacja stoją na bardzo wysokim poziomie, to muzyka kuleje i to nawet bardzo. Kilmat... hm... klimat, sam nie wiem co o tym myśleć. Anime nadal jest mroczne, psychopatyczne, jednak czegoś mi brakuje. Twórcy dowalili jeszcze trochę humoru, dosyć ciekawa sprawa. Jest jeszcze troszkę czasu na poprawki, może drugi odcinek będzie miał lepszą muzykę. Ech nie pozostaje nic innego jak czekać i czekać.
 
Khorn said:
Wie ktoś coś na temat filmu "Serenity" Taki sience fiction.O fabule, o czym to jest?
o tym nigdy nieslyszalem....ale wiecie co...ostatnio znowy widzialem film "D&D" ale po hiszpansku wydawalo sie jeszcze glupsze
 
oglądałem ostatnio zejscie i do połowy był naprawde straszny szczegolnie dla kogos z klaustrofobią ale jak pojawiły sie głupie ludziki to zrobiło sie naprawde smiesznie ogolnie dnoPolecam natomiast kung fu hustla bardzo dobra komedia powiedziałbym ze genialna ogolnie total wypas chyba ze ktos nie lubi łamania typowych zasad filmu.Jak dla mnie bomba
 
a tak pamietam ten film... beka z tymi ludzikami fajny byl koniec jak ten koles zszedl nadol"Nasi naukowcy stwierdzili ze to...kurczak...czy masz wiecej..?"...mam nadzieje ze muwimy o tym samym filmie
 
nie to nie to Pistis teraz mowisz o Niesamowitych historiach Spilberga (czy jakos tak)a my mowimy o nowym filmie
 
Top Bottom