Nie rozumiem oburzenia co poniektórych, że moderatorzy forum są niejako "powyżej" userów. To przecież oczywiste z uwagi na uprawnienia. Nie będziemy przepraszać, że takie uprawnienia mamy, ani o tym dyskutować, bo nie ma to większego sensu. Jednak jednocześnie i tych, i tych obowiązuje regulamin/prawa i są oni zobowiązani do jego przestrzegania, więc w tej kwestii są równi. Macie prawo nas oceniać, zawsze o tym pisałem. Oceniacie nas źle – Wasze prawo. Ale bez względu na Wasze opinie będziemy pilnować porządku na Forum, karać za spam i chamstwo. Choćby wielu chciało – anarchii tu nie będzie. Będziemy szukać sposobów jak usprawniać Forum, słuchać Waszych pomysłów i z nich korzystać. Ale nie będziemy się pozwalać obrażać, szczególnie w tak chamski i dziecinny sposób, jak robią to niektórzy tutaj.Tyle na ten temat.A, jeszcze wcześniej ktoś wspomniał, że modzi się wywyższają nad userami, ponieważ nie dyskutują normalnie, a jedynie na zasadzie moderowania... To też jest naciągane, rozumiem, postulat jakiegoś "bratania się" czy coś w ten deseń. Ale przecież nie ma takiego obowiązku, ktoś może nie mieć czasu, komuś może się nie chcieć. Mnie np. czytając posty co poniektórych w tym temacie już zupełnie odechciewa się jakiejkolwiek dodatkowej dyskusji z nimi. Tym bardziej, ze taka sytuacja akurat w żaden sposób nie chwieje równowagi...Swoją drogą, kiedyś nawet flejm i krytykowanie moderatorów było na poziomie (pzdr, Mas, Socchi i inni) - bo na to, co teraz się dzieje w wykonaniu niektórych, po prostu brak słów.