Forumowa filmówka

+
Dziwne w sumie, że jeszcze nie podjęli kroku z "powrotem do korzeni" i postawieniem na fabułę kręcącą się bardziej wokół wyścigów. Opłacałoby im się to, bo po pierwsze fani tego chcą, a po drugie ratowanie świata, wybuchy i walki na pięści mieliśmy już przez ostatnie kilka części i się nieco przejadły, a pomysłów jak widać zaczyna brakować, tak jeśli chodzi o nowe sceny akcji jak i nowych czarnych charakterów.

Wiadomo, że taki Dom to teraz w tym uniwersum kierowca-bóg którego nikt nie pokona, więc nie ma za bardzo sensu tworzyć filmu o tym, jak się ściga. Dlatego chętnie zobaczyłbym coś w stylu Tokio Drift, gdzie nowy bohater uczy się pod okiem kogoś z oryginalnej ekipy.

Ratowanie świata mogliby sobie zostawić na spin-offy a'la Hobbs & Shaw.
 
Opłacałoby im się to, bo po pierwsze fani tego chcą

Wyniki finansowe mówią co innego. Pierwsze cztery części, te bardziej klasyczne, że tak powiem zarabiały po 200-300 milionów, a trójka nawet poniżej 200. Potem w piątce zmienili formułę, dorzucili Rocka do obsady i nagle wpadło ponad 600, a dwie najświeższe odsłony przekraczały już granicę miliarda. Hobbs & Show miał ponad 700 więc spin offy bez Diesela też mają sens.

Oczywiście te pierwsze części były też dużo tańsze więc takie wyniki pozwalały na zysk, ale nie oszukujmy się, lepiej wydać 200 baniek i zarobić miliard dwieście niż wydać 80 i zarobić 250.

Fani, którzy płaczą za starą formułą i mówią że to już nie to samo to garstka. Być może głośna w internecie, ale wciąż garstka. Obecnie Szybcy i Wściekli są jedyną marką obok Mission Impossible nie bazującą na komiksach superbohaterskich, która gwarantuje wysokie zarobki.
 
Zmarł Kirk Douglas :(
bandicam 2020-02-06 09-51-40-111.jpg

Trzeba przyznać że pięknego wieku facet dożył, 103 lata to jednak nie byle co.
 
Wyniki finansowe mówią co innego.

Ubiegłeś mnie :) Czy się nam to podoba czy nie, nikt tego nie chce :)

Chociaż i moją ulubioną częścią jest F5.

A kiedy przeszli od złodziei magnetowidów do zbawców świata? Ewolucja postaci :D między 1 a 6 minęło sporo czasu :D

Nie tylko ratują świat, ale jeszcze robią to za pomocą najlepszych hakerów i specjalistów od sztuk walk, na których w międzyczasie awansowali, oprócz bycia fenomenalnymi kierowcami :)

Żałuję, że Hobbs wypadł z normalnych części przez tę wewnętrzną dramę z Dieselem o udział w spinoffach.

To co, kiedy wskrzeszają Walkera w pełni?
 
Szkoda Kirk Douglas'a bo był legendą kina, ale przynajmniej dożył pięknego wieku, a śmierć czeka każdego.

A tak przy okazji kilka interesujących filmowych newsów:

- Nowego Mad Max'a ( Mad Max: The Wasteland ) zaczną kręcić jeszcze w tym roku (oczywiście reżyserem będzie ponownie George Miller).

- Czwarta część Matrixa już powstaje i oczywiście wystąpi w niej Keanu Reeves.
 
Nadrobiłem wreszcie Hobbs & Shaw i bawiłem się jak prosię, jak dzika świnia ryjąca w ziemi za truflami. Rock i Statham mają niesamowitą chemię, a do tego jeszcze przeboska Vanessa Kirby, na którą wprost nie mogłem się napatrzeć :love:



Szkoda tylko Idrisa Elby, bo to dobry aktor, a tutaj nie miał praktycznie nic do grania. Świetne natomiast były gościnne występy

Helen Mirren, Ryana Reynoldsa i Kevina Harta.

Zastanawia mnie tylko czemu zapomnieli, że Deck miał jeszcze brata. To że Luke Evans się nie pojawił w filmie było zrozumiałe, ale nie wspomnieli o nim ani słowem, nie pojawił się we wspomnieniach z dzieciństwa, pani Shaw mówiąc o swoich dzieciach wymieniała tylko Decka i Hattie, tak jakby Owen nigdy nie istniał. Dziwna sprawa.

PS. Urzekło mnie to jak zmieścili dwa faki w filmie choć PG-13 dopuszcza tylko jednego :D
 
Ktoś oglądał?

A jakże. CC robiło w tym i chyba zeszłym tygodniu po 1 pokazie dziennie większości filmów oskarowych. W kinach studyjnych leciał już od jakiegoś czasu.

Znakomity film. Fantastyczny miks gatunków - to jest kino z przesłaniem, ale jest na kompletnie przeciwnym biegunie niż filmy "celowo ambitne" takie jak np. Zimna Wojna. To przede wszystkim znakomita i dobrze nakręcona rozrywka. Jest tu sporo satyry, dość lekkiej komedii, miejscami nawet groteski, ale gorzki komentarz społeczny jest podany jakby mimochodem - wynika z działań bohaterów, a nie jest podany łopatologicznie i w oderwaniu od tego. 130 minut zlatuje błyskawicznie.

Film wybitny pod praktycznie każdym względem, nie znajduję minusów, no może zakończenie jest nieco zbyt mocno "koreańskie". Ale generalnie perełka. Boże Ciało było całkiem niezłe, ale nie ma kompletnie startu do tego filmu, gra w innej lidze artystycznej.
 
Jak działa to vod.pl? Abonament jak na Netflixie, darmówka z reklamami czy może wypożyczanie treści na godziny jak w Chili? Nigdy nie korzystałem, a że Parasite mnie ominął to chętnie obejrzę w domu.
 
Jest i tak i tak:
Masz darmowe treści i treści płatne kartą przelewem i co ciekawe SMS-em na 48 godzin wypożyczane. Co ważne jest to serwis legalny polecam wejść i sprawdzić. W dziale "Seriale" mają nawet trzy sezony "Mostu nad Sunden"
 
Wiem teraz dodali ten bajer z kupnem na własność. Ty jak to wygląda? Dają cyfrówkę?(Co dla mnie lepsze) czy musisz dodać adres żeby ci wysłali płytę?(Co dla mnie gorsze)
 
Cyfrowa kopia przypisana do konta albo na stałe, albo na określoną ilość czasu. Wszystko zależy od wybranej opcji.
 
Ja to powiem szczerze nie mam jakoś zaufania do kupowania cyfrowych wersji filmów na stałe w serwisach pokroju Chili. Niby firma znana i działająca na kilku rynkach ale jednak wolałbym kupić film np. w iTunes niż na Chili. Poza tym, cenowo chyba tez lepiej i jakością wideo wychodzi opcja nr 2. Wypożyczanie natomiast jak najbardziej ok ;)
 
Top Bottom