Gry karciane - dziś Thorgal, jutro Wiedźmin?

+
Gry karciane - dziś Thorgal, jutro Wiedźmin?

W sumie to ciekawy temat, wiem, ze sa oddzielne fora, ale szczerze mówiąc u nas tai tamat nie zawadzi...
 
Yarpen Zirgin said:
Na czym w ogóle to polega?PS. widze że nie tylko nowi zakładają nowe tematy
A co, weteran też człowiek! Na czym polegają karcianki? hmmm.... Zbierasz karty, układasz z nich telie i GRASZ!Potem przekoncypowujesz taktykę i grasz coraz lepiej.
 

artuad

Forum veteran
Jedyne karcianki, w które nawet sporo grałem to Magic. Pamiętam, że często grałem talią zieloną i niebieską. Choć było to naprawde dawno. Kilka lat temu. przypominam sobie jak kolega-prekursor kupił dwie talie białą i czarna. W białej był spell Armageddon p prostu najwiksyz cyar wsyechcyasw dla nas wtedz
 

artuad

Forum veteran
w Magicu bzo prosto. Podam jeden schemat:talie albo każdy własną albo ze "wspólnej kupki"każdy bierze po 7 na początek. landy są potrzebne do czarów i wystawiania jakiś potworów które mogą mieć jakieś specjalne właściwości lub nie. Mają atak i obronę np. 4/5- atak 4, a obrona 5. No i kolejką idzie. Nie mozna mieć więcej niż 7 kart.
 
no coś Ty?looknij tu: Stronka K20 poświęcona Magic the gathering.można też pograć online. I są wszystkie karty.inne znane gry to Star Wars, Thorgal, Doom Trooper, Kult; z resztą jest jeszcze cała masa, ja znam tylko niektóre
 
Yarpen myslałem, że wsyzscy mają o magicu jakies przynajmniej nikłe pojęcie może wygląda tak w necie, ale pamiętam, że potrafiłem dniami w to grać z kolegami, a jak wyjeżdżaliśmy na wakacje to i nocami
 

mroku

Forum veteran
Ej nie zapominajcie o Wladcy pierscieni - zaczynalem od MtG a teraz katuje LOTR - karcianka w deche - do tego jestem mega fanem LOTR-a bo nawet figurki zbieram (ale tylko do kolekcjonowania). W LOTR masz lokacje na ktorcyh toczy sie gra, tzn - jak grasz od pierwszej serri tzn karty z pierwszego filmu (MtG ma fajne rysunki potworow i kart, LOTR ma zdjecia z filmu - rowniez fajne) - wazna rzecza sa Burdeny tzn kamyczki za ktore osoba ktora gra zlymi kupuje tak jakby swoich wojownikow i jakies inne duperele, gra sie na przemian (moze nie do konca ale troche trudne do wytlumaczenia): kiedy ja np zaczynam grac dobrymi to moge ruszyc sie najwyzej 3 lokacje do przodu, lecz zeby ruszyc sie to musze najpierw obronic sie przed kolegom ktory stara sie mnie rozwalic, wygrywa ten kto dojdzie do 9 lokacji z zyjacym frodem lub ten kto wykonczy drugiego - wiem ze troche zakmatwane ale naprawde fajna gra
 
Powiem wam, że niezły jest Magic grałem często i nawet byłęm na zawodach niestety zajełem przedostatnie miejsce (19)javascript:AddSmileyIcon('') ale zawsze to coś kiedyś lubiałem Star Wars'owe karcianki ale niemają klimy jak filmy ale najciekawszą karcianką dla mnie jest Doomtroper jest w świecie Mutant Chronicles[czy. mutant hronikles javascript:AddSmileyIcon('') ] warto zagrać naprawde
 

elwro

Forum veteran
Wladca Pierscieni moze i jest niezly, ale szkoda, ze z jego powodu zaprzestano wydawania naprawde swietnej karcianki "MiddleEarth: The Wizards", gdzie np. kazdy zestaw podstawowy byl ulozony - czyli jesli miales pierscien "for hobbits only", to musiales tez dostac hobbita... na starcie bardzo fajne. Byla swietna grafika, a nie screeny z filmu, no i cytaty z ksiazek... Tylko zasady byly bardzo skomplikowane iirc.
 
Yarpen Zirgin said:
Na oko to troche nudnawe... Jakby się w "wojnę" grało.
Yarpen weź się przejdź do jakiegoś sklepu z grami albo popytaj kumpli. Tychy nie są takie małe, a poza tym Śląsk to jedno wielkie miasto, więc na pewno ludzi grających w Magica jest w ch.. bardzo dużo Generalnie zasady są bardzo proste, ale szczegółowe zasady kształtują karty jakie masz na ręku.Wyobraź sobie ile to możliwości...
 
Yellow said:
Zwłaszcza, że wkradł się do "gier cRPG" gdzie raczej być nie powinien.
Wkradl sie bo nikt nie zauwazyl, ze tak naprawde to rozmawialismy z Sib Ah'em o GW tylko porownujac do kart
Yarpen Zirgin said:
Na oko to troche nudnawe... Jakby się w "wojnę" grało.
Swietne porownanie . Bo prawde mowiac to troche tak jest...to taka bardzo, ale to bardzo rozbudowana woja .Ogolnie jest tak jak napisal Sib Ah. Takie gry karciane nazywane sa kolekcjoneskimi bo trzeba zbierac karty...A niektore potrafa kosztowac naprawde sporo. Dla przykladu moj kolega ma pare z SW po mniej wiecej 60pln za kazda, a trafil je w dodatku za...chyba 15pln . Nie znam sie na wielu systemach. O MtG to wiem tyle, ze jest i mniej wiecej jak dziala bo gralem w Etherlords, ktory jest wlasnie tym inspirowany. Poza tym z opini kolegi wiem, ze wlasnie pojawila sie swietna karcianka Wars oparta na systemie SW, ale dodajaca wiele zmian, ktore przeszkadzaly w SW. Po pierwsze jest kilka stron konfliktu i mozna je ze soba mieszac. Ale i tak najbardziej lubie Thorgala..dlaczego? Nie wiem...poprostu . Interesuje mnie jeszcze Vampire, ale tylko ze wzg na wampiry i pawdopodobny klimat bo zasad nawet nie znam...A na przykladzie Thorgala moge Ci opisac z grubsza jak to wyglada. Masz decka czyli talie ktora grasz. Wystawiasz z reki, na ktorej masz 8 dociagnietych kart, misje jaka planujesz wykonac. Przeciwnik moze Ci przeszkadzac w jej wykonaniu i moze tez wystawic wlasna. Wystawiasz z reki swoich bohaterow, ktorzy maja dana misje wykonac, a przeciwnik swoich, zeby Ci przeszkodzic. Karty sa zakryte. Dociagasz 3 karty i odkrywasz swoich bohaterow. Przeciwnik robi to samo. I teraz jest najciekawsza faza . Tutaj poslugujac sie czatami, podstepami i przedmiotami usilujesz doprowadzic do tego aby wspolczynnik bohatera spadl jak najnizej. A trzeba Ci wiedziec, ze kazda misja ma trudnosc opisna przez pewien wspolczynnik (np. misja na kondycje wymaga aby po zakonczeniu Twoja kondycja byla wyzsza niz trudnosc + suma kondyzji przeciwnika). Podstepy to rozne rzeczy jakie mozesz zrobic przeciwnikowi (i On Tobie ), a reprezentowane sa poprzez karty...to w zasadzie tyle...Brzmi troche chaotycznie, ale mi sie gra swietnie...szkoda tylko, ze Thorgal nie jest juz wydawany, a karty mozna dostac tylko na aukcjach
 
Czy karty się tasuje przed walką czy są z góry przez ciebie poukładane w domu? Miałem kumpla który grał w MtG i mówił coś o układaniu własnej talii z kilku zakupionych wcześniej zestawów. Na czym to polega?
 
zed levar said:
Czy karty się tasuje przed walką czy są z góry przez ciebie poukładane w domu? Miałem kumpla który grał w MtG i mówił coś o układaniu własnej talii z kilku zakupionych wcześniej zestawów. Na czym to polega?
No bo sa zestewy kart...lub poprostu dodatki jak w Thorgalu. I skladasz z nich wlasna talie, ktora pozniej grasz...w trakcie rozgrywki wielokrotnie zdarza sie tasowanie...przed rozpoczeciem pierwsze, a pozniej w zaleznosci od zasad. Np. w Thorgalu po dociagnieciu stwora trzeba przetasowac talie.
 
zed levar said:
Czy karty się tasuje przed walką czy są z góry przez ciebie poukładane w domu? Miałem kumpla który grał w MtG i mówił coś o układaniu własnej talii z kilku zakupionych wcześniej zestawów. Na czym to polega?
Chodzi o dwie rzeczy:1. układanie talii ze wszystkich posiadanych kart. Np. Mój kuzyn ma ponad tysiąc kart do MtG, ale każda jego talia składa się z 60 - jest to minimalna liczba, zazwyczaj też optymalna. Niekiedy zdarzaja sie ludzie kożystający z większej ich ilosci, ale to ewenement, bo te naprawdę dobre karty są niezwykle rzadkie, a wkładanie do talii niepotrzebnych kart to po prostu zmniejszanie prawdopodobieństwa na wyciągnięcie tych najlepszych. 2. Układanie talii przed grą w sensie fizycznym. Łatwo to zrozumieć, bo przecież naprawdę długo i dokładnie trzeba tasować karty, aby sie całkowicie wymieszały i były w całkowicie przypadkowej kolejności. Graczowi to się nie opłaca. Po prostu układa karty na zasadzie potwór, land, artefakt, czar, potwór, land itd. w efekcie szansa, ze po wyciagnięciu kart na początku rozgrywki szansa na to, że będą one w jednym rodzaju jest znikoma.Gdy weźmiesz karty i je ułożysz tematycznie, to szansa, ze po rozpoczęciu gry na ręce będziesz miał karty tylko w 1 lub 2 typach jest duza.
 
Yarpen -> Jak chcesz, to wpadnij do mnie, to Ci pokażę karciankę Pokemon. Wiem, że to jakby porównywać Fiata z Mercedesem, ale zawsze będziesz miał jakie-taki pojęcie, o co w tym chodzi.Czy ktoś może wie, gdzie można kupić karty do Magic'a?
 
to zależy czy w internecie czy "normalnie" :- poszukaj na tej stronie którą Sib Ah podawał pewnie coś będzie a w ogóle to na pewno większość (jak nie wszystkie) empików sprzedaje pewnie karty. Przynajmniej w wawie tak jest (nawet mają tam jakieś rozgrywki)
 
Top Bottom