A dzisiaj nie piracą? Zresztą cała dyskusja zaczęła się od tego, że ty jeden uważasz Gothica za beznadziejną grę i twierdzisz, że wszyscy którzy wtedy sięgali po ten tytuł robili to tylko dlatego, że nie było alternatywy, a w rzeczywistości też uważali grę za kiepską. Stąd mój komentarz o zamotaniu z argumentami
A co do wieku, ja w 2002 roku miałem 14 lat, a jednak miałem sporo oryginalnych gier wydawanych w tamtych latach. Część oczywiście z tanich serii pokroju wspomnianej eXtra Klasyki, część z magazynów, ale były i wydania premierowe. Zawsze wolałem składać sobie pieniądze żeby potem móc kupić upragnioną książkę, film czy grę zamiast wydawać na czipsy i napoje w myśl zasady "Zjesz, wysrasz i gówno z tego masz, a gra wystarczy na trochę"

Nie twierdzę, że nie miałem wtedy pirackich kopii, ale były tytuły, na które wolałem poczekać i kupić (lub też najpierw zagrałem w pirata, ale gra była tak dobra, że musiałem potem mieć oryginał dla samego faktu posiadania i z szacunku dla twórców).