Gry komputerowe

+
Tak, gra głównego bohatera. Z drugiej strony, gdybyś tego nie wiedział, powiedziałbyś, że Joker z AO, Delsin z InFamous:SS i Joel z TLoU to ten sam człowiek?

Tak. Pamiętam, że akurat po drugim ograniu The Last of Us od razu sięgnąłem po Drugiego Syna. Wiedziałem, że Troy Baker podkładał głos w obu grach i choć brzmiał inaczej, to dało się rozpoznać znajomą barwę. Oglądając pierwszy trailer Shadow of Mordor od razu wiedziałem, kto gra głównego bohatera.
Joker był świetny - pamiętam pierwsze sample Troya po ogłoszeniu, że Mark Hamill kończy karierę z Zabójczym Żartem - hype się zrobił niesamowity i potwierdził tylko talent tego pierwszego.

Ja nie przeczę, że jakościowo robota, którą Baker wykonuje jest zła. Ba, jest wręcz bardzo dobra. Ale gdzie nie spojrzę, to widzę jego nazwisko. A nawet i twarz, bo ostatnio panuje moda na przenoszenie w mocapie nie tylko ruchu, ale i twarzy aktora. I jak się widzi podobne do siebie mordy w grach bardzo różnego typu i słyszy tą samą barwę, to można odczuć przesyt. I on powoli u mnie następuje.
 
Zrobiliby znów CoDa w realiach II WŚ, bo już mam dość tej "przyszłości".
A grałes w

 
A wiesz, że nie. Aż niedługo sobie zagram.
Nie nastawiaj się specjalnie, bo to właściwie góra klasy średniej. Ale po pierwsze ma fajne smaczki (jak tabliczka Poczta Polska na ścianie w Warszawie), a po drugie ciekawe rozwiązanie polegające na tym, że jak trafiają ci się zadania poboczne (np. widzisz niedaleko egzekucję cywili, możesz jej zapobiec) to one na ciebie nie czekają. Jak się będziesz zastanawiał jak by tu podejść, a może przez lornetkę popatrzę to po chwili jest BUMBUMBUM i po sprawie.
 
Popatrzeć? U mnie to w szafie leży i się kurzy, nie wyrzuciłem jeszcze przez sentyment, ale kiedyś pewnie poleci ;)
[...]

Jak będziesz wyrzucał, to daj mi sygnał na PM. Podam Ci adres wysypiska na takie "śmieci". ;)
I nic za utylizację nie wezmę. :)
 
Takie głupie pytanko: czy z Origina da się pobierać na raty? Tj. teraz ściągnę część, wyłączę komputer, a jutro resztę? Na Steamie się tak da ale Origin to... cóż, Origin :p
 
Takie głupie pytanko: czy z Origina da się pobierać na raty? Tj. teraz ściągnę część, wyłączę komputer, a jutro resztę? Na Steamie się tak da ale Origin to... cóż, Origin :p
Da się tak i tylko tak pobieram gry ze Steama czy Origina. To jest właśnie dla mnie jeden z plusów takich platform. Z moim netem to musiałbym mieć kilka dni non stop kompa włączonego by coś pobrać. A tak włączam pobieranie tylko wtedy gdy siadam do kompa i w tydzień, dwa się pobierze. ;) Co ciekawe o ile na Steamie prędkość pobierania nie przekracza 80 kb/s tak na Originie śmiało przekracza 200 kb/s a często dochodzi do 500-600 kb/s a czasami nawet do 2 mb/s :p
 
Top Bottom