Gry komputerowe

+
W NWN to go znam [choć nie jestem fanem gry], z powodu podanego w nawiasie NWN2 nawet nie tykam, a w BG jeszcze nie miałem jakoś weny. Ale skoro wymiata jak myślałem, to będzie się milo grało. ;p
 
ArwilBgChleba said:
W NWN to go znam [choć nie jestem fanem gry], z powodu podanego w nawiasie NWN2 nawet nie tykam, a w BG jeszcze nie miałem jakoś weny. Ale skoro wymiata jak myślałem, to będzie się milo grało. ;p
Dwójka prezentuje zupełnie inny poziom niż pierwsza część. NWN 1 to gra wybitnie słaba niestety jednak
 
Mi tam się 1 podobała, choć bez kodów byłaby dość nudna(zbyt długie i monotonne walki), ale fabuła mi się podobała, a to dla mnie najważniejsza część gry.
 
A ja zrobiłem bez kodów. Jakoś mi przypasowała. Choć dwójka bardziejsza jak dla mnie. Zawsze gram mnichem, ponieważ później dostaje:eek:dporność na choroby trucizny i magięk20 obrażeń jak od broni magicznej +ileś tamI przede wszystkim - PRZEMIERZA WSZYSTKIE LOKACJE Z PRĘDKOŚCIĄ NIEPORÓWNYWALNIE WIĘKSZĄ DO JAKIEJKOLWIEK INNEJ KLASY.Niby nic, ale możesz uciec i się uleczyć, jak uciekniesz to kompani wstaną to razNie musisz łazić do jednej lokacji godzinami to dwa ;P
 
Tofik1992 said:
Niby nic, ale możesz uciec i się uleczyć, jak uciekniesz to kompani wstaną to raz
To trzeba grać tak, żebyś nie musiał uciekać.Mnisi mają tą "zaletę", że walczą bez broni. Nie trzeba ich wyposażać, ale nie mają bonusów broni.
 
NWN2 był fajny ze względu na możliwość wykorzystania możliwości społecznych , poza tym gra miała taki fajny pozytywny klimat , jasne że nie każdemu może to podejść.http://www.youtube.com/watch?v=8J20GHQ8TkI&eurl= , i to było najfajniejsze że w większości spraw mieliśmy możliwość podjęcia decyzji w każdą stronę ,jeśli ktoś zdecydował się pomóc chłopcu w jakikolwiek sposób , chłopak w późniejszym etapie gry pomagał graczowi, miło wspominam chociażby misję z wyzwaniem od grajka miejskiego gdzie można się było naprawdę popisać prowadzeniem rozmowy :]
 
No cholera. -20 KP, k20 + 3 dmg, odbijanie pocisków, Ogłuszająca Pięść, bardzo spore bonusy do rzutów, zwiększony ruch [czyli w sumie permanentne przyspieszenie], odporność na choroby, nakładanie rak, odporność na trucizny, vorpale [Drżąca Dlon], 100% odporność na magie i bron niemagiczna i 'miljon' ataków ze świetnym Trak0....A temu, cholera, obrażeń od kwasu brakuje. :p
 
A powiesz mi po jasny gwint mu jakiekolwiek obrażenia od kwasu? :> Jemu nie trzeba nic więcej, na 40 i drużyny nawet. :p
 
ArwilBgChleba said:
A powiesz mi po jasny gwint mu jakiekolwiek obrażenia od kwasu? :> Jemu nie trzeba nic więcej, na 40 i drużyny nawet. :p
Nooo trolla to on nie zabije.Chyba o to mu chodzi.
 
Marqson said:
Marqson said:
A powiesz mi po jasny gwint mu jakiekolwiek obrażenia od kwasu? :> Jemu nie trzeba nic więcej, na 40 i drużyny nawet. :p
Nooo trolla to on nie zabije.Chyba o to mu chodzi.
w BG są pierścienie które zadają obrażenia od ognia (nie pamiętam nazwy) a w NWN2 były rękawice więc mnich zadawał obrażenia od ognia, kwasu czy nawet dźwięku. W BG2 mnich i mag/wojownik to dwie postacie którymi można przejść grę w pojedynkę bez żadnego problemu (na pewno każda klasą się to uda, ale tymi nawet nie odczujecie ze nie macie drużny). Ja mam natomiast inne pytanie, czy grał ktoś kiedyś barbarzyńcą? mam zamiar zagrać jeszcze raz za jakiś tydzień i myślałem o krasnoludzkim barbarzyńcy jako głównym wojowniku - tylko po to by sprawdzić tę klasę, nigdy nią nie grałem, zawsze ignorowałem przy tworzeniu postaci (lepszymi wojownikami wydają się być kensai oraz berserker) ale może się myliłem...
 
jiti said:
w BG są pierścienie które zadają obrażenia od ognia (nie pamiętam nazwy) a w NWN2 były rękawice więc mnich zadawał obrażenia od ognia, kwasu czy nawet dźwięku.
Pierścień tarana i pierścień energii. Żaden z nich nie zadaje obrażeń od żywiołów.A barbak z tego co pamiętam nie może nosić pełnych płytówek co niestety oznacza ,że będzie zbierał masę ciosów na klatę. Co prawda kość życia ma na k12 i kondychę może wykręcić na 20 (jeśli jest krasnalem) to nadal jest średni.
 
Top Bottom