Szczerze nie grałem w demo więc osobiście nie mam odniesienia. Ale z tego co mówili to niewiele się zmieniło. Nie wiem czy było źle czy dobrze ale gra się spoko, czasami kamera potrafi zwariować ale ogólnie ok.
Ja bym ci rodził zacząć od tego rebootu z 2013, bo przy nim bawiłem się świetnie, a gdy próbowałem grać w jakieś starsze jak Anniversary czy Underworld to męczyłem się strasznie. Co prawda zrebootowane Tomb Ridery mają strasznie słabą fabułę i niedającą się lubić Larę, ale z tego co widziałem to nic nowego w tym cyklu (No może poza tą psychopatyczną Larą).Mam dużo gier z cyklu Tomb rider w tym(Chyba) wszystkie nowe od której z tych nowych zaczynać granie chronologicznie?
Tomb raider->Raise->Shadow.ok a potem to jak to idzie? pytam o części zrebootowane Mam tak:
Tomb Rider(Reboot) to samo w edycji GOTY(Nawet nie wiem jak i dlaczego)
Shadow of the Tomb Rider Edycja ostateczna
Rise of the Tomb Rider edycja na 20-lecie
Te gry mi często wpadają w różnych Giveawayach i konkursach niestety czas i sprzęt nie zawsze pozwalają w nie grać Ostatnio wygrałem "Control" obawiam się niestety że Benchmark do RTX-ów nie ujdzie na moim starzejącym się technologicznie pececie GTX 1080 pod i5 uniesie Control? nie sądzę.... w każdym razie wiem jedno nie uwierzę nikomu kto twierdzi że granie w premierowe gry jest kosztowne.
O ile się nie mylę, aby móc założyć nowy temat na tym forum trzeba spędzić na nim dość czasu lub napisać wystarczającą ilość postów, a z tego co widzę, jesteś tu nowy.ps. nie mogę założyć nowego tematu, nie wiem czemu