Gry komputerowe

+
W weekend trochę bawiłem się Hi-Fi Rush, i muszę powiedzieć, że jest to całkiem spoko gierka.

Mamy do czynienia ze stylizowaną platformówką połączoną z rytmiczną walką. Dodajmy do tego kilka fajnych pomysłów na urozmaicenie gry i mamy niezwykle ciekawy tytuł. Dodatkowo z całkiem zgrabną polską wersją (pełen dubbing).

Na PC da się grać 120 fps, co sprawuje się świetnie, zwłaszcza podczas potyczek.

P.S. Jak pogram więcej i będę miał chwilę napiszę coś konkretnego, a tak na szybko - polecam!
 
20230226223029_1.jpg


Pograłem wczoraj kilka godzin w demo Wo Long: Fallen Dynasty i zapowiada się całkiem solidny soulslike. Walka mega satysfakcjonująca i przy tym dość dynamiczna. Przypomina ona coś co było w Sekiro czyli głównym celem jest rozbicie postury przeciwnika, dzięki czemu możemy zadać przeciwnikowi krytyczny cios który kasuje sporą część paska zdrowia przeciwnika. Kilka takich udanych akcji i po walce. W grze do dyspozycji mamy kilka typów oręża od szybkich mieczy po ciężkie włócznie i buławy. Każdą z nich zupełnie inaczej się walczy, do tego dochodzi całkiem rozbudowana magia która bywa przydatna.
Poziom trudności ciężko ocenić, zwykli przeciwnicy raczej nie stanowią większego wyzwania jak się nauczy parować ciosy co innego z bossami :D Pierwszy rozłożył mnie chyba kilkadziesiąt razy, pierwsza faza easy można ją spokojnie przejść bez leczenia. Cuda zaczynają się w drugiej fazie, nie wiem albo trafił mi się jakiś problem z parowaniem ataków albo nie potrafię idealnie trafiać w punkt (raczej to drugie) bo mało kiedy udało mi się zrobić to idealnie. Raz byłem o włos od wygranej ale ostatecznie mnie dojechał i dałem sobie spokój, spróbujemy w pełnej wersji. :p

Jedyną obawę jaką mam to w kwestii pecetowego portu. Demo było praktycznie 1:1 przeniesione z konsoli łącznie z mapowaniem klawiszy znanym z playstation a także opcje graficzne były strikte konsolowe. Sama gra również dość mocno zjadała pecetowe zasoby, mimo iż oprawa wizualna nie jest jakaś wybitna. Wiadomo w wersji demo różne cuda się zdarzają i rządzą się one swoimi prawami, może być to również dalekie od finalnej wersji jednak pewne obawy są i pewnie jak coś to skuszę się na wersję konsolową. Fani serii Nioh będą się tutaj świetnie bawili ;)
 
Boże kolejna turówka... Z WH40k chyba z 95% gier jest turowych, myślałem że po Pathfinderach gdzie to była jedynie opcja z dwóch możliwych, tu też będzie opcja czasu rzeczywistego...
 

Cóż szopki ciąg dalszy. Schreier (który zasadniczo jedno z najlepszych źródeł w branży) donosi, że po bardzo słabym odbiorze prezentacji gry na ostatnim iwencie playstation, gra została przesunięta na późniejszy okres 2023. Przy czym celem jest doszlifowanie tytułu i mechanik, a nie jakaś rewolucja w rozgrywce. Gra od początku była tworzona jako live service i pozostanie grą live service. Rezygnacja z tego aspektu wymagałaby dużo dłuższego opóźnienia (i dużo większej kasy).
 
Nie widzę w tym nic przełomowego, takie "twarzowe" motion capture, techniki znanej już od dawna, teraz bardziej szczegółowej.

Jeśli już kogoś tu można chwalić to jedynie aktorkę, a nie techników / programistów, dla których ludzka twarz to siatka punktów.
 
Nie widzę w tym nic przełomowego, takie "twarzowe" motion capture, techniki znanej już od dawna, teraz bardziej szczegółowej.
Z tego co rozumiem to nie jest emotion capture, tylko ręcznie robione animacje automatycznie przypisywane do wypowiedzi, dlatego tak się tym chwalą.

Wrażenie na mnie zrobiła góra część twarzy -Napinanie skóry, powieki, czoło itd. Widać że działa tam sporo "mięśni". Mimika jest spoko, ale jak dla mnie trochę przesadzona, momentami przypomina to tę przeróbkę Heavy Rain gdzie ktoś ustawił animacje twarzy na 200% :p

EDIT: Dobra, chyba było to emotion capture. Trik zdaje się polegać na tym, że technologia automatycznie przekłada (albo bardzo ułatwia) input z kamer na model twarzy i animacje. Normalnie jest przy tym sporo roboty plus korekty, a to jest opisane jako "realtime". Także wciąż imponujące
 
Last edited:
Tego typu animacja twarzy ma jedną wadę, jest ograniczona do jednego języka.
Przełom to będzie wtedy gdy pod cyfrową twarz bedziemy "podkładać" w czasie rzeczywistym głos w różnych językach i bedą one prezentować ten poziom.
 
Jestem wielkim entuzjastą cyklu total war skoro niejako "Skończyła" im się historia i poszli w fikcję(Warhamer i Troy) to wiecie w co bym chętnie zagrał? Game of thrones: Total war to by było coś! Co wy na to?
 
Jestem wielkim entuzjastą cyklu total war skoro niejako "Skończyła" im się historia i poszli w fikcję(Warhamer i Troy) to wiecie w co bym chętnie zagrał? Game of thrones: Total war to by było coś! Co wy na to?
 
Dalej jest to w głównej mierze zasługa aktorki, skrócenie czasu oczekiwania na rezultat nie jest dla mnie czymś przełomowym.

Nie zapominaj, że "czas to pieniądz", a tutaj można go spożytkować na inne aspekty produkcji (nikt nie mówi o zastąpieniu dobrze grającej aktorki/aktora wcielającego się w postać z gry).
Coś co trwało (zapewne) spokojnie kilkanaście roboczogodzin zostanie skrócone (i znacząco zautomatyzowane oraz uproszczone - do nagrania bodajże użyto IPhone'ów, a nie profesjonalnych kamer) do kilkunastu minut.

Przypomnę Ci jak kiedyś robiło się rzeczy na podobnym poziomie:


W moich oczach to przełom.
 
Nie zapominaj, że "czas to pieniądz", a tutaj można go spożytkować na inne aspekty produkcji (nikt nie mówi o zastąpieniu dobrze grającej aktorki/aktora wcielającego się w postać z gry).
Wiem o tym, wciąż uważam, że to jedynie jakaś ewolucja znanego już wszystkim tematu, a nie rewolucja.
 
Głównie fabuła mnie interesuje jestem "Fabularzem" strasznym nawiasem mówiąc polecilibyście gry z fajną opowieścią?
 
Top Bottom