Gry komputerowe

+
Ja przecież nawet nie lubię Biedronki :D
Pojechałam sobie dziś do drugiej, nowojorskich tajkunów na pęczki, nabyłam jeszcze dla potomka puchatkowe minigry, generalnie mam spokój z grami do TW3 :D
 
Orientacyjna data premiery WD: kwiecień-czerwiec

Myślę, że to dobra decyzja. Pewnie będzie to bardziej czerwiec/koniec maja niż kwiecień/początek maja, ale już widzę, że trzeba będzie szybciej niż myślałem wymieniać podzespoły PC...
 
Właśnie pograłem w demo nowej Castlevanii. Sama gra prezentuje się świetnie, ale jest jeden bardzo irytujący szczegół. W tutorialu nie ma ikon PCtowych przycisków, przez co muszę siedzieć jak idiota i klikać wszystkie przyciski na klawiaturze z nadzieją, że pod niego przypisano przycisk z X360. Nigdy nie zrozumiem jak można przyłożyć się do optymalizacji, ulepszyć grafikę i zrobić wszystko na najwyższym poziomie a olać błahostkę która irytuje gracza przy pierwszym kontakcie z grą. A przecież to on powinien być najważniejszy, szczególnie w demie.
 
A propo Castlevani - czy możliwe jest gdziekolwiek kupienie normalnej wersji pudełkowej pierwszej części? Nigdzie nie mogę takowej znaleźć, a wyszło na dniach fanowskie spolszczenie i chętnie zagrałbym sobie, bo o grze słyszałem dużo dobrego. Pobieranie ze Steama 15GB niestety nie wchodzi w grę..
 
Właśnie pograłem w demo nowej Castlevanii. Sama gra prezentuje się świetnie, ale jest jeden bardzo irytujący szczegół. W tutorialu nie ma ikon PCtowych przycisków, przez co muszę siedzieć jak idiota i klikać wszystkie przyciski na klawiaturze z nadzieją, że pod niego przypisano przycisk z X360. Nigdy nie zrozumiem jak można przyłożyć się do optymalizacji, ulepszyć grafikę i zrobić wszystko na najwyższym poziomie a olać błahostkę która irytuje gracza przy pierwszym kontakcie z grą. A przecież to on powinien być najważniejszy, szczególnie w demie.

Też mnie to wkurzyło ! co to ma być ? tym bardziej że w przeciwieństwie do jedynki mamy już obsługę kamery myszką itp.
Sama gra bardzo fajna
 
Nowy zwiastun Dying Light
Wszystko ładnie, ale zombie...
Już pomijając fakt, że nie lubię gier, gdzie główną role pełnią zombie, to cała reszta w takim Dead Island została zrobiona bardzo średnio, a Dying Light jest przecież takim "duchowym" spadkobiercą Martwej Wyspy.
Moim skromnym zdaniem tylko Coj: Więzy Krwi i Gunslinger udały się Techlandowi.
 
Trailery się zawsze Techlandowi udawały. W przypadku Dead Island były tylko "wyobrażeniem" o grze, która w rzeczywistości wygląda tak jak wszyscy ją widzimy. Oby tutaj było inaczej. Nie lubię gier o zombie, przeważnie nie gram w gry o zombie, więc nie mogę powiedzieć, że czuję przesyt tą tematyką. Grałem tylko w serię Left 4 Dead i Dead Island. Przy czym w Dead Island nie przeszedłem nawet pierwszego "rejonu", tj. plaża, hotel, domki letniskowe. Nudne to a nie mam z kim grać.
 
Na Grimuarze Sferowca ukazały się dwie kolejne aktualizacje dotyczące Pillars of Eternity.



Setting gry oparty będzie na realiach renesansu, nie uświadczymy w grze romansów, a stroje i wygląd postaci będą bardziej realistyczne, niż na przykład w kolorowym WoW. Developerzy mówią o tym "przyziemne fantasy".
 
Nie będzie romansów?



A screeny bardzo ładne jak zawsze, szkoda, że jeszcze tyle do premiery :(

Nigdy nie zrozumiem jak można przyłożyć się do optymalizacji, ulepszyć grafikę i zrobić wszystko na najwyższym poziomie a olać błahostkę która irytuje gracza przy pierwszym kontakcie z grą.

Bo założenie jest takie że grasz na padzie. Na Steamie jak i w samej grze od razu wali po oczach info żeby podpiąć pada aczkolwiek sterowanie na klawiaturze/myszce jest zrobione znacznie lepiej niż w pierwszej części Lords of Shadow.
 
Last edited:
Na Grimuarze Sferowca ukazały się dwie kolejne aktualizacje dotyczące Pillars of Eternity.



Setting gry oparty będzie na realiach renesansu, nie uświadczymy w grze romansów, a stroje i wygląd postaci będą bardziej realistyczne, niż na przykład w kolorowym WoW. Developerzy mówią o tym "przyziemne fantasy".

Wygląda jak młodszy i bogatszy kuzyn Baldursa, ale mi się ostatnio wszystko z tą grą kojarzy (przypadek? Nie sądzę :D)
 
To chyba dobrze, że tak się kojarzy :) Twórcy mówili, że ma to być mieszanka Baldur's Gate (klimat, przygoda, eksploracja), Icewind Dale (walka) i Planescape: Torment (skomplikowana fabuła, relacje między bohaterami).
 
Sawyer wspomniał o tym, że „ponad połowa gry jest gotowa, przynajmniej w wersji alfa”. Optymistyczna wydaje się prognoza, według której ukończenie gry zajmie nam „ponad 20 godzin”. Josh nadal nie jest jednak pewien, jak obszerne okaże się ostatecznie Pillars of Eternity. Wiadomo natomiast, że w pierwszej odsłonie serii gracz uzyska maksymalnie 12 poziom postaci.
Brak romansów, dwadzieścia godzin (optymistycznie?!). Oj, czekam na tę grę, ale to skutecznie ostudziło mój zapał...
 
Super, wobec tego jest szansa, że właśnie znalazłam grę, na którą mogę czekać. To lubię ;)
Aż sobie tytuł zapiszę.

Walki w PoE toczą się w dobrze znanym z gier Infinity trybie „czasu rzeczywistego z pauzą”. Uczestnicy starcia jednocześnie podejmują działania, ale gracz może w dowolnym momencie zatrzymać grę, aby zaznaczyć jednego lub więcej członków drużyny i wydać im polecenia, takie jak standardowy atak, aktywacja zdolności taktycznej lub rzucenie zaklęcia.
Jeśli powiem, że to mój ulubiony system walki, to jestem lama czy pro? :D
 
Gdybyś była lamą to wychodziłoby na to że ja też (również lubię ten system walki) a tak być nie może! Wniosek? Jesteś pro ;)
 
Top Bottom