Gry komputerowe

+
Oj, właśnie mam wrażenie, że odżywa. Kojima przerzuca MGS na PC po tylu latach, to samo Square Enix z FF. Microsoft swoje exclusive'y portuje na komputery osobiste (z różnymi skutkami, no ale lepsze to niż nic).

Ja nie twierdzę, że PC umiera. Aktualnie blaszakowy rynek jest w doskonałej formie, mamy najwięcej ekskluziwów, niemal wszystkie multiplatformowe gry AAA są dostępne na blaszaku itp. Chodzi mi o to, że jeśli dalej na PC będzie się wydawać technologiczne potworki, a te będą się kiepsko sprzedawać, to w dłuższej perspektywie może to osłabić nasz rynek. Zwyczajnie nie kojarzę póki co dobrze zoptymalizowanego, multiplatformowego next gena na PC.
 
.... Zwyczajnie nie kojarzę póki co dobrze zoptymalizowanego, multiplatformowego next gena na PC.

Składanka Mtero Redux chodzi bardzo pięknie zarówno na konsolach jak i PC, no chyba że nie zaliczasz do next-gen tego wydania.
 
Jakiś czas temu miałem okazję zapoznać się z The Banner Saga. Gra z pewnością jest unikalna z racji na swój styl graficzny oraz muzykę, które tworzą ciekawy klimat. Fabuła, aczkolwiek nie jest jest czymś powalającym i szczególnie oryginalnym, jest dobrze osadzona w mitologii stworzonego świata i historię odkrywa się przyjemnie. Sednem gry są jednak różne wybory oraz turowa, taktyczna walka. System C&C zrealizowany poprawnie, co gracz czasem boleśnie odczuje na swojej skórze. Walka opiera się na kilku w miarę prostych zasadach i dostarcza różnych okazji do kombinowania, co z początku jest w zasadzie zbędne, ale na późniejszych etapach - często konieczne.
Moim zdaniem nieporozumieniem jest połączenie waluty z doświadczeniem - mamy tylko jedną, bardzo gamistyczną "walutę" w postaci "Renown", którą zdobywamy poprzez zabijanie wrogów oraz podejmowanie różnych decyzji. Za "Renown" kupuje się poziomy postaci, przedmioty oraz zasoby dla karawany, czyli wszystko wrzucone jest do jednego wora. Z pewnością ten system upraszcza ekonomię w grze, ale jest sztuczny i mało ciekawy, oczywiście IMHO.
Drugim błędem jest wg mnie brak systemu permadeath w regularnych walkach, choćby jako dodatkowej opcji. Gra próbuje nas przekonać, że cywilizacja ludzi i varlów (olbrzymów z rogami) walczą o przetrwanie, że śmierć może czyhać na każdym kroku i liczy się każdy dzień, tymczasem postacie mogą zginąć tylko w wybranych, oskryptowanych sytuacjach, a w innych odnoszą jedynie pewne obrażenia, które leczy się podczas odpoczynku. Typowy przykład separacji gameplaya i historii, szkoda.
Ogólnie jednak zagrać warto. Udany KS-owy projekt :).
 

Guest 2686910

Guest
Nowy Mount'n'Blade nie będzie już wyglądać jak kupa.
Sam nie wiem, co o tym myśleć. Gra, która zeżarła setki godzin mojego życia staje się ładniejsza. Dziwne uczucie. Tak czy inaczej, nie mogę się doczekać.
 
To już dziś :)

 
Ale nie dziś dla tych co wparli zbiórkę, bo z tego co wiem dziś dopiero wyślą.

Znając moje szczęście do Poczty Polskiej to będę miał z jakąś tygodniową obsuwą i ze złamanym grzbietem :( ...
Dla tych co wsparli też ma być dziś (musi być, bo jestem jednym z nich) - kurierzy już zaczęli dostarczać, mam nadzieję że Poczta też ogarnie :)
 
Oni to pocztą wysyłają, czy kurierem? Nie ma mnie teraz w domu, więc jeśli wyślą jakimś gównianym kurierem, to pewnie wróci do nadawcy :(.
 
Oni to pocztą wysyłają, czy kurierem? Nie ma mnie teraz w domu, więc jeśli wyślą jakimś gównianym kurierem, to pewnie wróci do nadawcy :(.
Kurierem jeśli jest kufel i koszulka, pocztą jeśli tylko magazyn. Kuriery były wczoraj (choć nie wiem czy wszystkie), poczta może dziś.
 
Nowy Mount'n'Blade nie będzie już wyglądać jak kupa.
Sam nie wiem, co o tym myśleć. Gra, która zeżarła setki godzin mojego życia staje się ładniejsza. Dziwne uczucie. Tak czy inaczej, nie mogę się doczekać.
No, ciekawie się to prezentuje. Od początku spodobał mi się pomysł na M&B, grę zakupiłem kilka lat temu, ale jakoś nigdy nie mogę się do niej porządnie zabrać. Zawsze jest jakaś inna produkcja, która mnie od niej odciąga. Pewnie powodem jest to, iż nieco nudzą mnie gry w których mamy totalną wolność, a cele musimy sobie stawiać sami. "Dwójeczka" prezentuje się świetnie, mam nadzieję, że doczekamy się też usprawnień gameplayowych (może jakiś konkretny wątek główny?), które sprawią, że rozgrywka stanie się bardziej miodna.
 

Guest 2686910

Guest
No, ciekawie się to prezentuje. Od początku spodobał mi się pomysł na M&B, grę zakupiłem kilka lat temu, ale jakoś nigdy nie mogę się do niej porządnie zabrać. Zawsze jest jakaś inna produkcja, która mnie od niej odciąga. Pewnie powodem jest to, iż nieco nudzą mnie gry w których mamy totalną wolność, a cele musimy sobie stawiać sami. "Dwójeczka" prezentuje się świetnie, mam nadzieję, że doczekamy się też usprawnień gameplayowych (może jakiś konkretny wątek główny?), które sprawią, że rozgrywka stanie się bardziej miodna.
Jak normalnie mam bardzo podobny gust, tak M'n'B wciągnęło mnie jak wir. Grałem, grałem, grałem, aż nagle (jakieś 200h później) miałem własne, całkiem spore królestwo. I tak w sumie miał każdy z moich bliższych czy dalszych znajomych, który grał w tę grę. Polecam nawet teraz, zwłaszcza Warbanda, zwłaszcza z modami. Jeśli dasz tej grze trochę czasu, to jest spora szansa, że też załapiesz bakcyla.
Co do dwójki - no ba. Też mam nadzieję na jeszcze lepszą grę, podpartą faktem, że TaleWorlds wreszcie jest studiem z prawdziwiego zdarzenia, a nie grupką parunastu osób w jakimś ciemnym pokoju w Turcji. Jak już pisałem, nie mogę się doczekać.
 
Top Bottom