Gry mroczne, gry straszne, gry klimatyczne

+
Na swój sposób mroczne jest Devil Inside. Proste połączenie akcji i przygodówki. Z dzisiejszego punktu widzenia - zabytek. Ale pograć warto za klimat rodem z "From Dusk till Dawn".
 
Mrocznafuria said:
W sanitarium nie grałem, ale skoro mówisz, że jest mroczna, koniecznie muszę w nią zagrać ;)
Sprawdź na GOG-u, bo wątpie czy jeszcze gdzieś znajdziesz tego klimatycznego starocia :p
 

SaLi

Forum veteran
Sosnechristo said:
Na swój sposób mroczne jest Devil Inside. Proste połączenie akcji i przygodówki. Z dzisiejszego punktu widzenia - zabytek. Ale pograć warto za klimat rodem z "From Dusk till Dawn".
fakt - mam gdziesz to jeszcze w czelusciach mojej przepastnej szuflady.Dobra zabawa byla - takie polaczenie Residenta ze specyficznym humorem.Ogolnie pozytywne wrazenia.
 
Lubiącym ciężkie klimaty polecam przygodówkę Overclocked. Jestem dopiero na początku, ale historia prowadzona jest tak, że nie można się od niej oderwać. Gdyby porównać ją do filmów można by wymienić takie tytuły jak : Memento, Piła, American Psycho. Prowadzimy psychiatrę, który zajmuje się piątką pacjentów, znalezionychw tajemniczych okolicznościach. Powoli sobie przypominają jakieś wydarzenia, ale najpierw te ostatnie, tak więc poznajemy historię od końca :). Oczywiście te wspomnienia są "odgrywane" przez nas.recka http://gry.wp.pl/core.html?filtr=1,2&x=gra,25,12459,-1,1#igbodyJa kupiłem z najnowszym CD Action.
 
MadYarpen said:
w 2 nie grałem. za to dawno temu odpaliłem AvP1. W nocy. Spadłem z krzesła w jednym momencie:)
Ja kiedyś się wystraszyłem, jak mi zapipczał wykrywacz ruchu. Choć może to było co innego... Co nie zmienia faktu, że AvP rządzi!
 
Silent Hill to całkiem straszna gra, szczególnie polecam pograć sobie w domu w nocy w drugą część
 
Mike, ta gra, którą poleciłeś tak mnie ucieszyła, że koniecznie będę musiał ją zakupić, uwielbiam takie przygodówki, w jakim numerze Cd Action ją znajdę?? Numer z kwietnia?? Z góry dziękuję za dpowiedź
 
W tych klimatach to mam swoje 3 gierki:- Half-life (1) - moja pierwsza strzelana na pc (nie licząc spędzonych godzin u znajomych nad doomem, duke nukem itp). Ta gra ma nieco inny klimat od 2 części i przyznam, że nie raz późnymi wieczorami mogłem odczuć szybsze bicie serca.- Clive Barker's Undying - klimat, klimat i jeszcze raz klimat. Barker znany z pisania horrorów (między innymi Hellraiser) dał tej grze niesamowitą atmosferę, która wgniata w fotel. Do tego genialna muzyka, która buduje świetną atmosferę.- AvP2 - tytuł był już wcześniej wspominany, więc co tu wiele pisać. najlepsza opcja - przejść grę marinesem, wrażenie gwarantowane od początku do końca. Do dziś pamiętam jak się zachwiałem na krześle, kiedy przed oczy spadła mi ciężarówka.
 
Mrocznafuria said:
Mike, ta gra, którą poleciłeś tak mnie ucieszyła, że koniecznie będę musiał ją zakupić, uwielbiam takie przygodówki, w jakim numerze Cd Action ją znajdę?? Numer z kwietnia?? Z góry dziękuję za dpowiedź
nr 4/2009 (z marca)
 
Wczoraj od razu pobiegłem do kiosku z gazetami :D Ta gra zrobiła już na mnie wielkie wrażenie, mimo, że dopiero zaczynam przygodę :)Dzięki, za informacje Mike
 
Po co 5 oddzielnych tematów o grach? [albo i więcej... :p]Koniecznie sprawdź w podpisie kolegi Warrior_of_Sparta ;)A poważnie - wiesz, można założyć jeden temat pt. 'O wszystkim'.Tylko po co?Und.
 
Ktoś wspomniał może o Dead Space? Mnie ta gra porwała do tego stopnia, że ciężko mi było odejść od komputera :teeth: Świetny klimat i perfekcyjna oprawa dźwiękowa. Serdecznie polecam amatorom odcinania kończyn z uśmiechem na twarzy**jeżeli chcesz dowiedzieć się o co chodzi - zagraj ]:->
 
Pamiętam dawno, dawno, temu jak jeszcze grałem na PS1 Alien Resurrektion. Z kumplami pod bezalkocholowe przed telewizorem, klimat w kanałach wentylacyjnych do dziś pamiętam tamto napięcie.
 
AVP2 wygrywa dzięki tej umiejętności Aliena tego błyskawicznego, dalekiego skoku. Człowiek idzie z tym motion trackiem, widzi gdzieś tam kropeczke, 35 m przed sobą - " Okej, lajt , tylko gnida podejdzie i rozwalę go z mojego karabinu z granatnikiem". Po czym po paru chwilach mamy paskudnego xnenomporpha na twarzy...Multiplayer to juz miodzio . Gramy z kolegami, widzimy naszego kumpla jak sie w panice rozgląda na lewo i prawo, po czym spadamy mu na twarz ze 100 metrów, podczepieni alienem do sufitu w jakimś hangarze. W ramach nagrody w słuchawkach zintegrowanych z komunikatorem ventrilo słyszymy soczyste " Ja pier**le !! " ... tak, dla takich chwil warto życ ;D
 
Top Bottom