Wszystko ładnie, pięknie, tylko...
Kompletnie nie podoba mi się pomysł z ograniczeniem rzędów, odbierze to grze tylko kolejną cząstkę "głębi", zmniejszy ilość dostępnych taktyk, etc.Ot, mam nadzieję że do tego nie dojdzie, a wersje mobilne dostaną jakieś inne opcje uwypuklenia atutów wizualnych gry (wysuwająca się ręka, możliwość skupienia się na jednej ze stron stołu, czy cokolwiek innego). Trochę dziwnie natomiast czyta się to że "wracamy do korzeni", po czym jeden z głównych elementów gry ma się zmienić... no i to zdanie: "pole bitwy składa się teraz z 8 rzędów i nie mają one większego wpływu na przebieg rozgrywki"... dlaczego nie mają? Bo zostało to wykastrowane razem z wprowadzeniem powszechnej mobilności i nikt nic z tym nie robi, ergo REDzi dali ciała.
Nie rozumiem tego parcia na ograniczanie tych kart tylko do dedykowanych trybów. Co komu przeszkadza że ktoś gra Sklepa na rankedach? Ważne żeby karty RNG nie zdominowały gry, jednak niech sobie istnieją i w innych trybach, jako taka "ciekawostka" dla ludzi którzy chcą nimi grać.
O ile menu mogłoby dostać zmiany, o tyle nie za bardzo rozumiem o co chodzi z tym "umracznianiem sklepu/a"... Wiedźmin to nie tylko "mhroczny klymat", ale też chociażby specyficzny humor i mam nadzieję że nie zatracimy tego, a Sklep nadal będzie sobie mieszkał i sprzedawał beczki na swoim trollowym straganiku, rzucając przy tym jakimś "śmiesznym" tekstem.
No i Wojna Krwi zaliczyła roczną obsuwę... serio? Ale SERIO?
A i jeszcze jedno. NIE WYDAWAJCIE TEGO PACZA NA RAZ! Rozbijcie to na te sześć miesięcy i wrzucajcie zmiany na bieżąco, bo znowu będzie pół roku łatania, gra się na swoją "premierę" posypie, wy będziecie przepraszać i pisać listy i ogólnie będzie wstyd, a na końcu okaże się że ludziom się nie spodoba i albo projekt trafi szlag z racji odpływu graczy, albo będziemy mieli bete 2.0 i projekt homecoming dwa.
Alicja.;n10800241 said:Nowa plansza Jeśli liczyć talie obu graczy, pole bitwy składa się teraz z 8 rzędów i nie mają one większego wpływu na przebieg rozgrywki. Ich liczba odbija się jednak niekorzystnie na jednym z największych atutów GWINTA — ilustracjach i animacjach, które przedstawiają karty. Po zagraniu na planszę są one zbyt małe, by można je było w pełni docenić. Dlatego planujemy gruntownie przebudować warstwę wizualną gry, od A do Z. Zastanawiamy się nawet nad ograniczeniem liczby rzędów do dwóch — walki w zwarciu i walki dystansowej. Będziemy to, oczywiście, jeszcze dokładnie testować, ale sam pomysł powinien uświadomić Wam, jak poważnie podchodzimy do sprawy.
Kompletnie nie podoba mi się pomysł z ograniczeniem rzędów, odbierze to grze tylko kolejną cząstkę "głębi", zmniejszy ilość dostępnych taktyk, etc.Ot, mam nadzieję że do tego nie dojdzie, a wersje mobilne dostaną jakieś inne opcje uwypuklenia atutów wizualnych gry (wysuwająca się ręka, możliwość skupienia się na jednej ze stron stołu, czy cokolwiek innego). Trochę dziwnie natomiast czyta się to że "wracamy do korzeni", po czym jeden z głównych elementów gry ma się zmienić... no i to zdanie: "pole bitwy składa się teraz z 8 rzędów i nie mają one większego wpływu na przebieg rozgrywki"... dlaczego nie mają? Bo zostało to wykastrowane razem z wprowadzeniem powszechnej mobilności i nikt nic z tym nie robi, ergo REDzi dali ciała.
Alicja.;n10800241 said:Mechanika “Utwórz” to gorący temat. Na początku myśleliśmy, że będzie stanowić ona ciekawe rozwinięcie rozgrywki. Z biegiem czasu doszliśmy jednak do wniosku, że jej losowość nie do końca współgra z naszą wizją GWINTA — ta zakłada, że w grze liczą się przede wszystkim umiejętności dowódców. Wprowadzając zmiany będziemy bardziej rygorystycznie podchodzić do tego typu mechanik, szczególnie w kontekście rozgrywki rankingowej. W przypadku bardziej “szalonych” kart, które jednak zdecydujemy się umieścić w grze — na pewno znajdzie się dla nich miejsce w innych trybach, jak Arena czy tryb Potyczki.
Nie rozumiem tego parcia na ograniczanie tych kart tylko do dedykowanych trybów. Co komu przeszkadza że ktoś gra Sklepa na rankedach? Ważne żeby karty RNG nie zdominowały gry, jednak niech sobie istnieją i w innych trybach, jako taka "ciekawostka" dla ludzi którzy chcą nimi grać.
Alicja.;n10800241 said:Homecoming oznacza powrót do korzeni także jeśli chodzi o mroczny klimat, z którym nieodzownie kojarzy się wiedźmińskie uniwersum. Menu gry oraz sklep zostaną zaprojektowanie na nowo, a interfejs (UI) i wrażenia płynące z gry (UX) — uspójnione.
O ile menu mogłoby dostać zmiany, o tyle nie za bardzo rozumiem o co chodzi z tym "umracznianiem sklepu/a"... Wiedźmin to nie tylko "mhroczny klymat", ale też chociażby specyficzny humor i mam nadzieję że nie zatracimy tego, a Sklep nadal będzie sobie mieszkał i sprzedawał beczki na swoim trollowym straganiku, rzucając przy tym jakimś "śmiesznym" tekstem.
No i Wojna Krwi zaliczyła roczną obsuwę... serio? Ale SERIO?
A i jeszcze jedno. NIE WYDAWAJCIE TEGO PACZA NA RAZ! Rozbijcie to na te sześć miesięcy i wrzucajcie zmiany na bieżąco, bo znowu będzie pół roku łatania, gra się na swoją "premierę" posypie, wy będziecie przepraszać i pisać listy i ogólnie będzie wstyd, a na końcu okaże się że ludziom się nie spodoba i albo projekt trafi szlag z racji odpływu graczy, albo będziemy mieli bete 2.0 i projekt homecoming dwa.
Last edited: