Piwus;n10962380 said:Zabawne, że ludzie już narzekają na bardzo skomplikowane i niejasne tagi umiejętności, typu siła, siła bazowa, usuń, wygnaj, mulliganuj, swapuj, pierwszeństwo triggerowania, locki, wytrzymałości
Jak ktoś nie wie czym jest siła, a czym jest siła bazowa, albo co oznacza wytrzymałość, to naprawdę musi być początkującym graczem. Jednak te podstawy każda ogarnięta osoba szybko ogarnie.
Większym problemem jest działanie niektórych kart, świetnym przykładem jest krąg przywołań, gdzie określenie co zostanie z niego zagrane obecnie często jest zagadką. Jednak to nie kwestia mechanik, a niejasnych opisów kart.
Piwus;n10962380 said:a niektórzy chcą dodać jeszcze kolejny czynnik definiujący grę, który nie ma nic wspólnego z Gwintem. Najgorsze jest to, że w Gwincie jest coraz mniej Gwinta
To zależy co dla kogo jest najważniejsze jeżeli chodzi o Gwinta. Dlae jednych kluczowy są umiejętności, dla innych klimat, a dla innych coś innego.
Dla mnie o tym, że "Gwint jest Gwintem" decydują przede wszystkim 3 rundy i gra na punkty, a nie unicestwienie przeciwnika.