GWENT Homecoming — co czeka GWINTA w przyszłości

+
Dzięki @luk757 Wspaniała wiadomość. Co prawda nie żyjemy w próżni i pewnie najdalej za 2-3 tygodnie powstanie konkurencyjny portal, ale przynajmniej przez te pierwsze kilkanaście dni nie powinny się zbyt często powtarzać talie u przeciwników.
 
Tak samo nie każdemu chciało się gwentdb odpalić. Co to ma do rzeczy, padnie jeden portal powstanie następny. Dwa, że na netdecki nie ma co narzekać, przynajmniej wiadomo co mamy aktualnie grywalne i prowadzi to do łatwych zwycięstw.
 
Tak samo nie każdemu chciało się gwentdb odpalić. Co to ma do rzeczy, padnie jeden portal powstanie następny.
Nie, nie tak, samo. Oglądanie youtubera godzinami, żeby coś z tego wynieść a zajrzenie na chwilę na stronkę to jest różnica. Owszem, pewnie za jakiś czas jakiś inny portal (na taką skalę) powstanie ale będzie musiał budować wszystko od nowa.
Dwa, że na netdecki nie ma co narzekać, przynajmniej wiadomo co mamy aktualnie grywalne i prowadzi to do łatwych zwycięstw.
Jeśli odbywa się to kosztem ogromnej powtarzalności gier to dziękuje za taką pomoc. Wolę sam coś złożyć.
 
Nie, nie tak, samo. Oglądanie youtubera godzinami, żeby coś z tego wynieść a zajrzenie na chwilę na stronkę to jest różnica.

O właśnie, teraz będzie nakładka na twicha, gdzie od razu deck zobaczysz ;], są takie plany jak w MtG:a i HS =]
 
@luk757 Godzinami? :) Radosne to twierdzenie. Zajęło mi to wszystko dosłownie minutę.
Untitled-2.jpg
 
@luk757 Godzinami? :) Radosne to twierdzenie. Zajęło mi to wszystko dosłownie minutę.
Bo wiesz gdzie szukać. Odpadnie przynajmniej ta część graczy, która nie ogarnia kim/czym jest team Aretuza itp. ogólnie ludzie nie będą tak chętnie moim zdaniem korzystać z yt w tym celu jak korzystali z gwentdb. Tam wszystko było podane jak na tacy, nawet specjalnie szukać nie trzeba było.
 
Dla chcącego nic trudnego. Znajdą nie martw się o to. A ja takich Tempo Calveit bardzo lubiłem pogrążać na -1 karcie z mojej strony w drugiej rundzie.
 
Gracze powinni mieć możliwość dzielenia się swoimi taliami.
Początkujący uczą się w ten sposób gry, bardziej doświadczeni mogą znaleźć ciekawe rozwiązania.

Nie każdy ma czas, chęci czy umiejętności na budowanie własnych tali.
 
Jak ktoś nie ma czasu czy chęci na układanie talii to albo niech się za tą grę nie zabiera albo jak jest kumaty to nauczy się czegoś od swoich rywali podpatrując jak to u nich wygląda. Takie strony na dłuższą metę psują przyjemność z gry.
 
Jak ktoś nie ma czasu czy chęci na układanie talii to albo niech się za tą grę nie zabiera albo jak jest kumaty to nauczy się czegoś od swoich rywali podpatrując jak to u nich wygląda. Takie strony na dłuższą metę psują przyjemność z gry.
Przecież nikt ci nie każe zaglądać na takie strony i kopiować talii.
Gra powinna sprawiać przyjemność i każdego cieszą różne rzeczy. Dzielenie się taliami nie jest niezgodne z zasadami gry. To nie "czity" w grze multipleyer.
Uważasz, że Gwint ma być tylko dla zaawansowanych graczy, którzy posiadają tajemną wiedzę?
Ja uważam, że powinien być dla wszystkich chętnych. Słabych, mocnych, średniaków. Po to są rangi, by selekcjonować graczy. Jesteś zawodowym graczem nie musisz grać rankedów i potyczek ze słabeuszami. Grasz tylko w Pro Rank z zawodowcami.
 
@AndrewXRW no to stoję za Tobą murem. myślę że 80% jak nie więcej graczy korzysta z takich wygód i daje to wymierny przychód dla CDPR nie tylko finansowy. Gra jest dla wszystkich i nie ma się co denerwować, że ten sam deck widzimy po raz setny, po prostu róbmy swoje.
 
Kiedyś bardzo dużo narzekałem na powtarzalność spowodowaną takimi stronami jak gwentdb, ale po jakimś czasie doszedłem do wniosku, że umiejętność grania nieswoimi taliami jest bardzo istotna, a samo doskonalenie wspólnie opracowanych przez społeczność talii może sprawiać dużo satysfakcji. W końcu najlepsi gracze Gwinta na turnieje przynoszą najczęściej ograne decki, ewentualnie z kilkoma techami pod turniej i konkretne (również skopiowane od innych tak swoją drogą) talie.

Chcecie, czy nie coś takiego jak meta zawsze będzie istnieć i zawsze będą istnieć najkorzystniejsze wersje decków, wyróżniające się na tle reszty. I czy ludzie będą kopiować przez stronę, przez filmiki na yt, czy ściągając od swoich przeciwników, to nie ma większego znaczenia.
 
Przecież nikt ci nie każe zaglądać na takie strony i kopiować talii.
O to chodzi, ze nie musze zaglądać... Ważne, że zaglądają inni i wykorzystują dokładnie te same schematy co robi się po 30 meczach z tym samym deckiem nużące. M.in. przez to przestałem grać w gwinta (starego).

Uważasz, że Gwint ma być tylko dla zaawansowanych graczy, którzy posiadają tajemną wiedzę?
Ja uważam, że powinien być dla wszystkich chętnych. Słabych, mocnych, średniaków. Po to są rangi, by selekcjonować graczy. Jesteś zawodowym graczem nie musisz grać rankedów i potyczek ze słabeuszami. Grasz tylko w Pro Rank z zawodowcami.
To nie ma nic do rzeczy, uważam, że gra powinna być dla każdego.... kto przejawia choć odrobinę ambicji ;) Po to są te samouczki itp. żeby każdy chociaż spróbował swoich sił w grze nie kopiując 1:1 "systemu" gry stworzonego przez kogoś innego.
 
Tak, łudźcie się dalej, że nie będzie stron z taliami. Jeśli faktycznie, żadna by nie postała to tylko w przypadku gdy Gwint zdobyłby zerową popularność.
 
mam 1300 godz na liczniku w Gwincie , NIGDY nie skorzystałam z GwentDB , wszystkie decki robiłam sama .Od bardzo dawna miałam po dziurki w nosie graczy którzy grali taliami z neta 1:1 .Nawet robiłam sobie talie kontry i tak je podpisywałam np kontra na tempo Calveit , albo kontra Eithne pożoga itp wiele przegrywałam jak trafiłam na innego przeciwnika ale jak dorwałam takiego odpowiedniego to aż ręce zacierałam .Tak się bawiłam ostatnie miesiące .Doceniałam graczy którzy grali czymś innym , taka gra była o niebo ciekawsza .
 
Top Bottom