Ja kiedyś też psioczyłem na Epica, bo zawsze to nowa nieznana platforma, której w dodatku brakowało początkowo wielu wygodnych funkcji, ale koniec końców mi przeszło. I tak już używam chyba siedmiu czy ośmiu platform tego typu. Jedna w tę czy tamtą nie robi różnicy, bo w przecież nadal gram na swoim kompie. Ekskluzywność tego typu nie wiąże się z koniecznością zakupu nowego sprzętu czy innymi dodatkowymi opłatami jak w przypadku ekskluzywności platformy. W tym drugim przypadku bolałoby mnie gdybym nie miał konsoli w momencie premiery Red Dead Redemption II, które bardzo mnie interesowało, bo chęć zagrania już teraz wiązałaby się z zakupem nowego sprzętu.
Jeśli więc zdecydowałbym się na nowego Hitmana zaraz po premierze to nie zabolałoby mnie to zbytnio, że muszę zakupić wersję na Epicu.
www.gry-online.pl
www.eurogamer.pl
