Jeśli grasz talią pasywną/pasjansem to owszem. Ten sezon nie jest przeznaczony dla takich talii.
Renfri pozwala na absolutnie niewlasciwie (dla tej gry) spalenie lidera nawet w R1, co powinno gracza ukarac przegrana.
Niektore decki, jak wyzej wymieniono, chca tego uzycia lidera wczesniej - chocby Renfri precision strike, czysty profit, tempo, odbrickowanie reki..
To ile ona robi punktow to jedno - za duzo, jej (czasem wielokrotna) interakcja z liderem jest absolutnie niewlasciwa, co doprowadzilo do pewnej 'dewaluacji'
lidera w grze w ogole i wypaczylo gameplay.
Niech ta karta robi cos ciekawego na rozkazie czy rozmieszczeniu, ale niech sie odklei od 'liderowania'. Od tego bym zaczal.
Niektore decki, jak wyzej wymieniono, chca tego uzycia lidera wczesniej - chocby Renfri precision strike, czysty profit, tempo, odbrickowanie reki..
To ile ona robi punktow to jedno - za duzo, jej (czasem wielokrotna) interakcja z liderem jest absolutnie niewlasciwa, co doprowadzilo do pewnej 'dewaluacji'
lidera w grze w ogole i wypaczylo gameplay.
Niech ta karta robi cos ciekawego na rozkazie czy rozmieszczeniu, ale niech sie odklei od 'liderowania'. Od tego bym zaczal.
Last edited:
No tak. Ten sezon przeznacony jest dla renfri i jej fanów. Fajnie jak tak jest w kazdej grze . NIe jest nudno. I tak skillowo bym powiedizał. Jestem w ciężkim szoku, że gameplay tak słaby a tu jeszcze jakieś usprawiedliwianie popsutego balansu CAŁKOWICIE typowym wśród tej społeczności bla bla bla czyli da się ograć/skontrować/grindować tym słabym materiałem bez polotu i finezji.
Last edited by a moderator:
Ja w tym sezonie gram taliami kontrolnymi. W żadnej talii nigdy nie miałem Renfri. Nawet nie mam tej karty w kolekcji.
Ciężko mnie więc uznać za "jej fanboja".
Co powoduje, że głupio jej nie grać bo pozwala na taką dowolność i eliminuje coś takiego jak "poświęcenie" lidera. Wcześniej gdy użyłeś lidera w 1 rundzie powodowało to sporo osłabienie w pozniejszych rundach. Teraz to takie meh. Mogę mieć 2 albo 3 i wiecej takich power tur w których gniote punktami bo zagrywam umiejetność z renfri + karte z ręki.
Post automatically merged:
Moim zdaniem nie ma czym się chwalić.
Po prostu łatwo mi jest obalić argument, że w tym sezonie "trzeba grać Renfri", albo że jest pełny "jej fanbojów".
Karta jest mocna i pewnie dostanie nerfa, ale jeśli nie gramy pasjansem to da się z nią wygrywać.
Chyba pierwszy raz się zgadzam z @Walet i jego narzekaniem na grę XD Problem jest tylko taki Walet, że Ty odkąd pamiętam nie napisałeś nic pozytywnego o Gwincie, miesiąc temu chyba też narzekałeś a meta była naprawdę niezła. W każdym razie ja tam po 1 tygodniu już się zmęczyłem Renfri i nie zamierzam tykać gry do patcha. Niezadowolonym polecam to samo bo szkoda czasu na pisanie tego samego któryś raz, oni dobrze wiedzą, że ta karta jest skopana ale mają określone zasady postępowania w takich sytuacjach i nic innego nie zostaje niż tylko czekać na nowy sezon.
Tu się zgodzę z @luk757 meta z poprzedniego patcha naprawdę była różnorodna. Nie bylo monotonii. Każda frakcja miała jakąś dobrą talię do wbijania MMR (kontrolne Scoia na precyzyjnym uderzeniu, kontrolne Skellige, syndykat miał swój midrange z Królem Żebraków, potwory miały relikty, KP maszyny z mutageneratorem a NG asymilację). Gra nie była taka monotonna bo na każdą z tych talii grało się trochę inaczej a nie to co teraz. Budujesz talię - krok 1 - daj Renfri, krok 2 - no to co to ma być za archetyp?.
A ja o ile bez większego problemu wbiłem na Pro nie grając Renfri i nawet na PRO korsarxzami i KP na mutageneratorze dawałem radę o tyle po prostu znudziło się granie na poważnie jakoś po 3 dniach. Na pierwsze 20 potyczek na PRO tylko raz nie trafiłem na Renfri i to były właśnie puiłapki.
Mimo ,że Korsarzami i KP wbiłem się na 550 miejsce to postanowiłem ,że będę sobie testował i szlifował talie którymi nigdy nie grałem jak HArmonia, Pułapki czy nowi Kultyści. Większość tych talii z Renfri ma średnie szanse bo margines błędu jest niewielki a z Renfri to w sumie nie ma zanczenia co dobierzesz byle tylko doszła Renfri i to najlepiej podwójnie
Tak przy okazji zdziwiłem sie ,że by odpalić sbenariusz Kultystów to trzeba zagrywać złote karty.. Troche to trwało zanim to zauważyłem. Co to za wymysł by tylko złota karta mogła uruchamiać kolejny krok. Żaden inny nie ma takiego progu wejścia. testuje różne opcje na Syndykacie itp...
To co uważam do poprawki w tym sezonie to na pewno Kompas powinien mieć opcje ,że wybierasz sposród kart któryc nie miałeś w talii początkowej oraz tych których nie stworzyłeś. Bo już miałem taką grę gdzie na Renfri facet w jednej turze kilka razy zagrał kombo Kompa plus Pyskaty i przy okazji Sklepa
Mimo ,że Korsarzami i KP wbiłem się na 550 miejsce to postanowiłem ,że będę sobie testował i szlifował talie którymi nigdy nie grałem jak HArmonia, Pułapki czy nowi Kultyści. Większość tych talii z Renfri ma średnie szanse bo margines błędu jest niewielki a z Renfri to w sumie nie ma zanczenia co dobierzesz byle tylko doszła Renfri i to najlepiej podwójnie
Tak przy okazji zdziwiłem sie ,że by odpalić sbenariusz Kultystów to trzeba zagrywać złote karty.. Troche to trwało zanim to zauważyłem. Co to za wymysł by tylko złota karta mogła uruchamiać kolejny krok. Żaden inny nie ma takiego progu wejścia. testuje różne opcje na Syndykacie itp...
To co uważam do poprawki w tym sezonie to na pewno Kompas powinien mieć opcje ,że wybierasz sposród kart któryc nie miałeś w talii początkowej oraz tych których nie stworzyłeś. Bo już miałem taką grę gdzie na Renfri facet w jednej turze kilka razy zagrał kombo Kompa plus Pyskaty i przy okazji Sklepa
To, że nic pozytywnego nie napisałem nie znaczy, że nie mam o niczym w gwincie pozytywnego zdania. W tym patchu jest tez sporo rzeczy, które mi się podoba np. mały ukłon w stronę rycerzy i harmonii. Tak to powinno wyglądać: wspieramy różne style gry w obrębie frakcji i dajemy karty pomocne ku temu żeby była duża różnorodność, synergie i imersja. Dajemy wsparcie taliom na lojalności bo powoduje to, że talie takie są unikalne i mają mocne i słabe strony.
ALE
Co z tego skoro twórcy gry robią krok w przód by zrobić dwa tył. Skill już praktycznie w ogóle się nie liczy.
Last edited:
Gram w gwinta od samego początku, od jakoś 2 lat czysto pod zdobywanie bibelotów i w sumie mało mnie "interesuje" balans no ale pomyślałem że wejdę dziś i zobaczę czy jest coś na temat tej Renfri. Widzę że się nie pomyliłem bo tak przegiętej karty to chyba nigdy nie było. Do pieca z nią. Dziękuję do widzenia.
"Qrcze" albo jestem za głupi albo sam nie wiem XD , talie mam złożoną z 25 jednostek bo przecież mniej nie można tworząc talię itd.
W kreatorze budowania talii masz rozgraniczenie ilości jednostek i kart specjalnych. Zbadaj czy przy symbolu hełmu masz 25.
Faktycznie pomyliłem pojęcia, potwierdzam karta - Renfri jest "przekokszona" , gram wampirami i było krwiście XD.