Witam,
Na samym wstępie chciałbym podkreślić, iż stworzyliście wspaniałą „trzecią część przygód wieśka” i grałem w nią grubo ponad 200 godzin, sprawdzając krok po kroku każdy „przysłowiowy kamień” (następnie wykonywałem wiedźmińskie zlecenia, poszukiwania ekwipunku i zadania poboczne, główną fabułę zostawiając sobie niejako na deser).
Jeżeli chodzi o zaobserwowane błędy lub kwestie budzące moje wątpliwości, to omówię je w kolejności przypadkowej, abstrahując od tematów wcześniej podniesionych na niniejszym forum, np. kwestii alchemii (brak możliwości wytworzenia kolejnego mutagenu lub substancji alchemicznej, o ile mamy już jedną w ekwipunku), czy też błędnych nazw ulepszeń dla broni i rynsztunku (np. jeden z kamieni podpisany jest „Schemat: Kamień runiczny Dziewanna”, czy też niektóre pomniejsze glify posiadają właściwości większych kamieni):
1.) Zlecenie „Barciowe widziadło” – pomimo odbytej rozmowy z Holofernesem (zleceniodawcą) i posiadania stosownego klucza, otwarcie piwnicy nie uruchamia dalszej części fabuły (ciągle wyświetlone są cele „Otwórz piwnicę” i „Zapytaj Holofernesa Meiersdorfa o zlecenie na Barciowe Widziadło”). Próbowałem wielokrotnie różnych działań – ponownej rozmowy ze zleceniodawcą, otwarcia lewych lub prawych drzwi piwnicy, odłożenia zadania na później – niestety nic nie pomaga;
2.) Zadanie poboczne „Wierny przyjaciel” (epilog) – mam zaliczony cel „Schwytaj uciekającego konia”, lecz zadanie nie zostaje zaliczone i nie wyświetla się kolejny jego cel. Długo kręciłem się wokół bohaterów tego zadania, lecz nic to nie daje. Nawet udane wskoczenie na wierzchowca (w trakcie kolejnej próby wykonania zadania od początku), nic nie zmienia;
3.) Zadanie „Jaskinia Snów” (jeden z bardziej intrygujących questów pobocznych, szczególnie z perspektywy rzeczywistych „strachów” Lugosa i Geralda) – mimo zaliczenia wszystkich celów i otrzymania stosownych XP-ków, po pewnym czasie (możliwe, że wskutek pojawienia się nowego patcha?) z zadań zakończonych zostało automatycznie przeniesione do nieukończonych). Co istotne, wszystkie cele zadania mam w dalszym ciągu zaznaczone na zielono, lecz zadanie traktowane jest jako nieukończone;
4.) Zadania dotyczące poszukiwań poszczególnych schematów wiedźmińskiego rynsztunku za szybko zostają zaliczone (przez co na mapie nie są widoczne punkty, gdzie powinno ich się szukać). Dlatego też gracz musi po omacku szukać np. butów szkoły niedźwiedzia II (w moim przypadku zadanie zostało oficjalnie zaliczone na początku gry, ale podczas tworzenia mistrzowskiego ekwipunku okazało się, że nie mam podstawowego ulepszenia butów);
5.) Na Skellige (w pobliżu „Obozowiska druidów”) jeden z druidów oznaczony jest wykrzyknikiem, lecz nijak nie można odpalić powiązanego z nim zadania pobocznego.
6.) Po zakończeniu wątku głównego (wybór: wiedźmin zostaje sam, Ciri zostaje cesarzową), rozpoczęcie konwersacji z barmanem skutkuje długimi lagami i wyświetleniem się „opcji rozmowy” z bardzo długim opóźnieniem (to nie wina komputera, gram na PC z dużym dyskiem SSD, kartą GeForce GTX 970, 12 GB RAM oraz procesorem i7 w wersji 4K);
7.) Zdarzają się miejsca, gdzie gracz może się zawiesić (dosłownie) i musi wczytać istniejący zapis gry. Np. wchodząc do ładowni statku (jednego z wraków, które pojawiają się obok bohatera po jego pierwszym pojawieniu się na Skellige), nie ma możliwości aby się z niego wydostać;/
8.) Przyrost punktów doświadczenia nie uwzględnia osób graczy takich, jak ja, którzy lubią eksplorację oraz walkę z potworami mającymi o wiele wyższy poziom doświadczenia (przysłowiowe „???”, wyświetlające się nad danym stworzeniem – „Challenge? Accepted
)”). Dlaczego wygrana z wrogiem o wiele silniejszym daje tak mało punktów XP? Co więcej, dlaczego późniejsze wykonywanie zadań pobocznych (mając wysoki poziom doświadczenia, zdobyty na eksploracji poszczególnych map), daje – bardzo często - jedynie 5 pkt. XP? Czy to oznacza, że najpierw należy wykonywać zadania główne, a dopiero później „zwiedzać świat”? (błagam, nie idźcie w tą stronę… to nie COD, a wspaniałe RPG!)
9.) Możliwe, że to temat już nieaktualny (tj. poprawka została wprowadzona w ramach stosownego patcha?), ale początkowo zdarzały się sytuacje, gdy – głównie - w miastach zamiast ludzi chodziły po ulicach same „mutanty” (postacie z rozłożonymi rękoma i głową oderwaną od reszty postaci). Z czego to wynikało?
10.) Sporadyczny brak logiczności w realizowaniu zadań pobocznych dla osób, które najpierw eksplorują mapy wiedźmińskiego świata, a dopiero później wykonują główne zadania w ramach „trzeciego wieśka”. Omówię to na konkretnym przykładzie. W pewnym momencie spotkałem wiedźmę, która była uwięziona w konarach drzewa. Wykonałem misję zgodnie z wytycznymi wiedźmy, co skutkowało jej transformacją do postaci konia. Po kilkunastu godzinach gry okazało się, że moja decyzja skutkowała zmianami w fabule gry, dotykającymi bezpośrednio właściciela Kasztelu Wrońce. Niestety, w zaistniałej sytuacji nie miałem jakiegokolwiek wpływu na dalszy los fabuły i musiałem pogodzić się z wybranym zakończeniem. Dlaczego to zadanie nie zostało potraktowane podobnie jak moment spotkania nowej postaci na Wyspie Mgieł (przed uruchomieniem głównej fabuły, tj. rozmową z osobami chowającymi się za zamkniętymi drzwiami), dla której dopiero rozpoczęcie głównego wątku fabularnego oznaczało wprowadzenie nowych opcji rozmowy???
To tylko część uwag, pozostałe dodam już niebawem.
Łukasz
PS. Niezależnie od moich uwag, Wiedźmin 3 to jedna z najlepszych gier PC, w jakie miałem przyjemność zagrać. Polecam ją wszystkim