Hotfix 1.06 w drodze (lista zmian)

+
Chciałbym, żeby podczas kupowania schematów uzbrojenia była adnotacja, jaki to będzie typ pancerza (lekki, średni, czy ciężki).

W rzemiośle w przypadku uzbrojenia przydałby się filtr szeregujący przedmioty od najlepszych do najgorszych (lub względem wymaganego poziomu).
 
Witam,

Na samym wstępie chciałbym podkreślić, iż stworzyliście wspaniałą „trzecią część przygód wieśka” i grałem w nią grubo ponad 200 godzin, sprawdzając krok po kroku każdy „przysłowiowy kamień” (następnie wykonywałem wiedźmińskie zlecenia, poszukiwania ekwipunku i zadania poboczne, główną fabułę zostawiając sobie niejako na deser).

Jeżeli chodzi o zaobserwowane błędy lub kwestie budzące moje wątpliwości, to omówię je w kolejności przypadkowej, abstrahując od tematów wcześniej podniesionych na niniejszym forum, np. kwestii alchemii (brak możliwości wytworzenia kolejnego mutagenu lub substancji alchemicznej, o ile mamy już jedną w ekwipunku), czy też błędnych nazw ulepszeń dla broni i rynsztunku (np. jeden z kamieni podpisany jest „Schemat: Kamień runiczny Dziewanna”, czy też niektóre pomniejsze glify posiadają właściwości większych kamieni):

1.) Zlecenie „Barciowe widziadło” – pomimo odbytej rozmowy z Holofernesem (zleceniodawcą) i posiadania stosownego klucza, otwarcie piwnicy nie uruchamia dalszej części fabuły (ciągle wyświetlone są cele „Otwórz piwnicę” i „Zapytaj Holofernesa Meiersdorfa o zlecenie na Barciowe Widziadło”). Próbowałem wielokrotnie różnych działań – ponownej rozmowy ze zleceniodawcą, otwarcia lewych lub prawych drzwi piwnicy, odłożenia zadania na później – niestety nic nie pomaga;

2.) Zadanie poboczne „Wierny przyjaciel” (epilog) – mam zaliczony cel „Schwytaj uciekającego konia”, lecz zadanie nie zostaje zaliczone i nie wyświetla się kolejny jego cel. Długo kręciłem się wokół bohaterów tego zadania, lecz nic to nie daje. Nawet udane wskoczenie na wierzchowca (w trakcie kolejnej próby wykonania zadania od początku), nic nie zmienia;

3.) Zadanie „Jaskinia Snów” (jeden z bardziej intrygujących questów pobocznych, szczególnie z perspektywy rzeczywistych „strachów” Lugosa i Geralda) – mimo zaliczenia wszystkich celów i otrzymania stosownych XP-ków, po pewnym czasie (możliwe, że wskutek pojawienia się nowego patcha?) z zadań zakończonych zostało automatycznie przeniesione do nieukończonych). Co istotne, wszystkie cele zadania mam w dalszym ciągu zaznaczone na zielono, lecz zadanie traktowane jest jako nieukończone;

4.) Zadania dotyczące poszukiwań poszczególnych schematów wiedźmińskiego rynsztunku za szybko zostają zaliczone (przez co na mapie nie są widoczne punkty, gdzie powinno ich się szukać). Dlatego też gracz musi po omacku szukać np. butów szkoły niedźwiedzia II (w moim przypadku zadanie zostało oficjalnie zaliczone na początku gry, ale podczas tworzenia mistrzowskiego ekwipunku okazało się, że nie mam podstawowego ulepszenia butów);

5.) Na Skellige (w pobliżu „Obozowiska druidów”) jeden z druidów oznaczony jest wykrzyknikiem, lecz nijak nie można odpalić powiązanego z nim zadania pobocznego.

6.) Po zakończeniu wątku głównego (wybór: wiedźmin zostaje sam, Ciri zostaje cesarzową), rozpoczęcie konwersacji z barmanem skutkuje długimi lagami i wyświetleniem się „opcji rozmowy” z bardzo długim opóźnieniem (to nie wina komputera, gram na PC z dużym dyskiem SSD, kartą GeForce GTX 970, 12 GB RAM oraz procesorem i7 w wersji 4K);

7.) Zdarzają się miejsca, gdzie gracz może się zawiesić (dosłownie) i musi wczytać istniejący zapis gry. Np. wchodząc do ładowni statku (jednego z wraków, które pojawiają się obok bohatera po jego pierwszym pojawieniu się na Skellige), nie ma możliwości aby się z niego wydostać;/

8.) Przyrost punktów doświadczenia nie uwzględnia osób graczy takich, jak ja, którzy lubią eksplorację oraz walkę z potworami mającymi o wiele wyższy poziom doświadczenia (przysłowiowe „???”, wyświetlające się nad danym stworzeniem – „Challenge? Accepted;))”). Dlaczego wygrana z wrogiem o wiele silniejszym daje tak mało punktów XP? Co więcej, dlaczego późniejsze wykonywanie zadań pobocznych (mając wysoki poziom doświadczenia, zdobyty na eksploracji poszczególnych map), daje – bardzo często - jedynie 5 pkt. XP? Czy to oznacza, że najpierw należy wykonywać zadania główne, a dopiero później „zwiedzać świat”? (błagam, nie idźcie w tą stronę… to nie COD, a wspaniałe RPG!)

9.) Możliwe, że to temat już nieaktualny (tj. poprawka została wprowadzona w ramach stosownego patcha?), ale początkowo zdarzały się sytuacje, gdy – głównie - w miastach zamiast ludzi chodziły po ulicach same „mutanty” (postacie z rozłożonymi rękoma i głową oderwaną od reszty postaci). Z czego to wynikało?

10.) Sporadyczny brak logiczności w realizowaniu zadań pobocznych dla osób, które najpierw eksplorują mapy wiedźmińskiego świata, a dopiero później wykonują główne zadania w ramach „trzeciego wieśka”. Omówię to na konkretnym przykładzie. W pewnym momencie spotkałem wiedźmę, która była uwięziona w konarach drzewa. Wykonałem misję zgodnie z wytycznymi wiedźmy, co skutkowało jej transformacją do postaci konia. Po kilkunastu godzinach gry okazało się, że moja decyzja skutkowała zmianami w fabule gry, dotykającymi bezpośrednio właściciela Kasztelu Wrońce. Niestety, w zaistniałej sytuacji nie miałem jakiegokolwiek wpływu na dalszy los fabuły i musiałem pogodzić się z wybranym zakończeniem. Dlaczego to zadanie nie zostało potraktowane podobnie jak moment spotkania nowej postaci na Wyspie Mgieł (przed uruchomieniem głównej fabuły, tj. rozmową z osobami chowającymi się za zamkniętymi drzwiami), dla której dopiero rozpoczęcie głównego wątku fabularnego oznaczało wprowadzenie nowych opcji rozmowy???

To tylko część uwag, pozostałe dodam już niebawem.

Łukasz

PS. Niezależnie od moich uwag, Wiedźmin 3 to jedna z najlepszych gier PC, w jakie miałem przyjemność zagrać. Polecam ją wszystkim;)
 
Jestem chyba jedyny, który nie widzi potrzeby skrzynki na przedmioty. Nie jestem kleptomanem - jest lepszy miecz, stary idzie do kowala. Ale do poprawki:
- przydałoby się uporządkowania papierzysk - wpisanie przeczytanych notatek, ksiąg do dziennika tak, aby można było się ich pozbyć, a informacje zostały, albo chociaż na stałe filtr: przeczytane,
- informacja podczas zakupu map/schematów, że daną mapę/schemat już posiadamy,
- bug z tworzeniem mutagenów,
- bug z tworzeniem kamieni runicznych.
Poza tym znalazłem błąd w Ogrodzie Freyi - dotarłem tam przed głównym wątkiem i w czasie przechodzenia Wiedźmin rzuca jednocześnie teksty należące do bieżącego zadania i teksty należące do zadania w głównym wątku.
 
@DarthXY za zadania o 6 poziomów niżej od naszego dostaje się tylko 5 XP co zostało wprowadzone w patchu 1.05, bo wcześniej było równie 0, co nie zmienia faktu, że jest to dziwnym posunięciem, bo też najpierw zwiedzam robię zadania poboczne i zlecenia, a dopiero potem fabułę. Jednak level m iw tym nie przeszkadza, bo mając 23 poziom spokojnie bije bosów z 30 lev na najwyższym poziomie trudności ;) Pewnie jest to tak wykonane, abyśmy nie mieli postaci przegiętej, bo w niektórych momentach dostajemy za zadanie nagle 300 XP i wszystko się wyrównuje ;)

Co do twoich zastrzeżeń. Potwierdzam punkt 3 i 5 mam identyczne problemy. Właśnie pobrałem najnowszy patch zaraz sprawdzę jak wszystko działa.
 
Jak już to 270mb a nie pół giga. Tak czy inaczej nie zmienia to faktu że rzeczywiście trochę dużo jak na taki "bogaty" changelog.
 
jestem zażenowany! zaraz po wyjściu 1.05, który spieprzył mi grę (i nie tylko mi) wysłałem raport do supportu o crashach w ekranach ładowania. i co? 1.06 oczywiście nic z tym nie zrobił. kiedy 1.07? za dwa tygodnie czy miesiąc? o ile w ogóle coś z działaniem gry będzie ruszone....
 
A coś więcej? Bez szczegółów trudno o rozwiązanie problemu.

Kiedy rozpoczyna się abordaż statku przez piratów, to Geralt trzyma miecz (skin podobny to "miecz z okrawków") który powinien być w ekwipunku lub zostać wyrzucony po tej sekwencji, jednakże kiedy już jesteśmy na skellige, to okazuje się iż miecz jest zbugowany i "łączy się" z naszym aktualnie wyposażonym, po wyjęciu go z pochwy ów idzie do ręki a potem wraca na miejsce na plecach przez co widać u Geralta trzy miecze.
 
Jak już to 270mb a nie pół giga. Tak czy inaczej nie zmienia to faktu że rzeczywiście trochę dużo jak na taki "bogaty" changelog.

Może i tak, ale GOG Galaxy wyraźnie ściągał mi prawie 500 mb. Skoro ten fix jest mniejszy, to nie mam pojęcia po kiego grzyba z każdą kolejną łatka pobiera mi któryś raz z kolei patche, które już mam...
 
Może i tak, ale GOG Galaxy wyraźnie ściągał mi prawie 500 mb. Skoro ten fix jest mniejszy, to nie mam pojęcia po kiego grzyba z każdą kolejną łatka pobiera mi któryś raz z kolei patche, które już mam...
Bo gog galaxy to jest IDIOTYCZNY program i tak juz ma, ze sciaga niewiadomo po co tyle MB. Najlepiej wejsc na gog.com i tam z biblioteki sciagnac, ja tego badziewia nie ruszam i zadnych problemow nie mam.
 
8.) Przyrost punktów doświadczenia nie uwzględnia osób graczy takich, jak ja, którzy lubią eksplorację oraz walkę z potworami mającymi o wiele wyższy poziom doświadczenia (przysłowiowe „”, wyświetlające się nad danym stworzeniem – „Challenge? Accepted)”). Dlaczego wygrana z wrogiem o wiele silniejszym daje tak mało punktów XP? Co więcej, dlaczego późniejsze wykonywanie zadań pobocznych (mając wysoki poziom doświadczenia, zdobyty na eksploracji poszczególnych map), daje – bardzo często - jedynie 5 pkt. XP? Czy to oznacza, że najpierw należy wykonywać zadania główne, a dopiero później „zwiedzać świat”? (błagam, nie idźcie w tą stronę… to nie COD, a wspaniałe RPG!)

Aleś się chłopie obudził. Temat wałkowany w te i wewte tutaj: http://forums.cdprojektred.com/threads/42959-Informacja-dotycząca-źle-zliczanego-doświadczenia
przy okazji buga ze źle naliczanym doświadczeniem. Te 5xp za zadania "nie zielone" dostajesz też tylko dlatego że się społeczność burzyła bo pierwotne założenie było zę expa dostajesz tylko za wszystko co jest w widełkach 6 poziomów w dół i w góre od twojejgo lvl. Generalnie koncepcja redów dla tej gry jest taka, ze ganiasz po wszystkich tablicach znalezionych w grze, zbierasz zadania, nie robisz ich a potem sobie je kolejkujesz i starasz się zaliczyć ich jak najwięcej w ich "zielonym" stanie. Jeśli oczywiście zależy ci na jak największym doświadczeniu. A jak nie to kończysz grę w "widełkach" zamieżonych przez twórców (dosyć niskich) a stworzonych po to aby się dobrze season pass sprzedał i gracze nie byli za wysoko levelowi w dodatkach.
Albo po prostu olewasz jakiekolwiek patrzenie na doświadczenie, cieszysz się grą, walczysz z potworami jakimi chcesz a gra po prostu cię nie nagradza za to że zrobiłeś coś trudniejszego niż było przewidziane.
 
Last edited:
Ten patch to jakiś żart? W dalszym ciągu źle naliczany jest bonus od mutagenów na karcie postaci (za każdym razem po wczytaniu gry trzeba wyjmować i wkładać ponownie mutageny, aby naliczyło poprawnie). W changelogu nie ma też słowa o problemie z craftingiem run, gdzie łączyć mogliśmy tylko te kupione od handlarzy. Czy to naprawdę taki problem przeczytać dowolny temat o błędach na tym i anglojęzycznym forum, spisać z czym ludzie mają problemy i zrobić jeden, duży patch, zamiast dziesiątki takich jak ten? I mówię tu i prawdziwym dużym patchu, a nie żenadzie w stylu 1.05...
 
A ja mam chyba co o wiele bardziej powaznego....
Nowe postacie przestaly mi dawac karty do gwinta, kiedy gram z nimi po raz pierwszy. Na sto procent nie mam jeszcze calej talii - a na Skellige po dzisiejszym patchu 1.06 juz dwie postacie, z ktorymi nie gralem wczesniej nie daly mi kart jako wygrana. Prosze o szybkie potwierdzenie ze wszystko jest ok i to tylko u mnie sie cos zchrzanilo?

EDIT: Nie wiem, na ile to poprawny test, ale wczytalem teraz stan wczesniej w grze, kiedy jeszcze zyskiwalem karte po wygranej partii, wygralem z jakims karczmarzem i dostalem nowa karte.
Myslalem do tej pory, ze kart jest nowych dokladnie tyle, ile jest nowych karczm/graczy na swiecie. Najwyrazniej sie mylilem.
(Sory za brak polskich znakow - cos mi w klawiaturze wysiadlo)
 
Last edited:
A ja dla odmiany za coś pochwalę - mianowicie patch/Hotfix zmniejszył pop-in kępek trawy (a raczej wrzosów i żółtych kwiatków) na łące między wsią Rannvig a Fyresdal (pewnie też w innych miejscach, po prostu tutaj znałem problem).
Wcześniej był to ewidentny bug, gdyż w innych lokacjach odległość rysowania była znacznie większa, a akurat na tym obszarze problem ten występował.

Naprawdę doceniam, że zajmujecie się też takimi "pierdołkami", aż dziw, że nie piszecie o tym w logu zmian, bo ja np. uważam to za dużo istotniejszą i większą zmianę niż bugi, które mają miejsce u 1/100 graczy :)

@Marcin Momot - pochwal kolegów, niech wiedzą, że takie male zmiany też zauważamy i warto je wprowadzać :)
 
Top Bottom