Hotfix 1.11

+
Czytając niektóre posty mam wrażenie, że inwestując w grę np. 40-50h mogę sobie ją "zepsuć" trafiając na questa, którego nie będę mógł zrobić. Czy faktycznie jest tak źle? Bać się grać na 1.11?
Pierwsze przejście gry zaczynałem na 1.04 poprzez 1.05 i skończyłem je na 1.06, jedynymi dwoma bugami z jakimi nie mogłem sobie poradzić (nie licząc drobnych glitchy nie wpływających na rozgrywkę a jedynie psujących imersję)jakie wyłapałem było oczywiście brak legendarnych blueprintów na ciuchy w sklepach i brak wyciągania jakichkolwiek hacków z terminali.

Drugie przejście calutkie zrobiłem na 1.06 czyszcząc wszystko włącznie z achievementami na 100%. Z brakiem hacków sobie poradziłem po prostu kończąc questa którego to dotyczy gdy już zdobyłem wszystkie legendarne, ale się okazało tym razem że bug po jego zakończeniu nie wystąpił.
Blueprintów dalej nie miałem, niestety nie jestem na tyle cierpliwą osobą żeby trzymać się od sklepów z dala do póki nie uzbieram odpowiednich funduszy.

Jeżeli ktoś jeszcze nie wie, to na chwilę obecną rozwiązaniem na brak blueprintów w sklepach jest pójście do nich dopiero gdy będzie nas stać na ich zakup i wykupienie ich wszystkich. Nie wiedzieć czemu po pierwszej wizycie w sklepie i przewinięciu czasu nigdy więcej już one się nie pokazują.

Obecnie wróciłem do wersji 1.06 (z nią miałem najmniej problemów) pomimo faktu że na razie nie mam czego dalej szukać w Cyberpunku do czasu dodania przynajmniej nowej gry plus bo na płatne DLC jeszcze sobie poczekamy.
 
Po prostu miałeś szczęście.
Przez pierwsze 2 tygodnie jak przechodziłem gre i widziałem zalew komentarzy z takimi i innymi bugami przy pierwszych hot fixach siedziałem i czytałem to z myślą " o czym oni pierdzielą... mi nic takiego się nie działo" no ale cóż jak widać to losowe. Z tego co mi tłumaczył znajomy pracujący w 11Bit Studios - wystarczy że czasem podejdziesz lekko inaczej do zadania i już się wykrzacza. Dlatego poprosiłem Redów aby przyjrzeli się. Bo z tego co widzę na YT masa ludzi ma problem akurat z tymi zadaniami.
Ciekawe co mają zrobić ludzie , którzy (jak ja) po przeskanowaniu wszystkiego wrzucili sztywnego do śmietnika? Grałem dalej bo byłem pewien, że coś robię źle i później do tego dojdę. Tym bardziej , że z innymi "psycho" było bez problemów.
 
Ciekawe co mają zrobić ludzie , którzy (jak ja) po przeskanowaniu wszystkiego wrzucili sztywnego do śmietnika? Grałem dalej bo byłem pewien, że coś robię źle i później do tego dojdę. Tym bardziej , że z innymi "psycho" było bez problemów.
jak to co? nowa gra+ tylko że bez plus...
 
Próbowałem to i inne opisane metody - bez skutku - wanna pusta.
Post automatically merged:



Też to przerobiłem. Olałem puki co ten quest, wykonałem całe zadanie główne z Panam - zdobyłem trofeum, wróciłem do Trevora - bez zmian - wanna pusta!

Nie patrz z góry do środka zamrażalki, tylko z boku na zewnątrz. U mnie Trevora znalazłem wbitego w narożnik podłogi, ściany i tej zamrażalki, z lewej strony. Właściwie tylko pośladek mu wystawał. Wcześniej go nie widziałem, więc wyczyściłem miejscówkę z przedmiotów, zapisałem, wczytałem, wróciłem do pomieszczenia z zamrażalkami i wtedy j.w.
 
[

Darmowe DLC, multiplayer i takie tam. Popieram ich własną (RED-ów) decyzję, czyli pierw naprawić błędy dopiero później zająć się za DLC. W przypadku "multi" nie zdziwię się jeśli jako pierwsze zobaczymy "battle royale" bo w końcu jest powszechna moda na ten typ rozrywki. Do tego jest łatwiejsza do implementacji. Wersje team vs team czy q-arena z pewnością będą trudne w balansie a na chwile obecną najpopularniejszymi wyborami graczy będą:
- "modliszkowe ostrza ( katana lub inna broń obuchowa) + Sandevist (ewentualnie berserk)" + Snajperka typu Tech (czyli strzelanie przez ściany) + no i broń typu Smart (i tam mamy 3 miejsca na broń zapełnione).
Taki set jest OP (Overpowered) nawet w "battle royale". I weź teraz to zbalansuj do

owszem
battle royale jest modniejsze ale wymaga dużego serwera firmowego, a to zawsze będzie zwiazane z kasą nie ma szansy zeby to było darmowe choćby bez mikrotransakcji, Rozgrywki starego typu zwł obecnie gdy dosc powszeche sa juz łacza światłowodowe mozna stawiać łatwo prywatnie - postawiony serwer nie obsługuje grafiki tylko przekazuje dane nt ruchów graczy serwer na 16, 20 osób nie powinien być problemem dla w miare nowego kompa i dla łącza 100Mb, Taki DLC w praktyce może byc głównie modem - bardzo niewiele byłoby do dopisania. Co do balansu nie powinno to byc problemem - ewidentnie engine jest bardzo elastyczny (ilośc cech postaci cech broni zaleznych od parametrów zmienianych w perkach wszczepach jest olbrzymia i engine na biezaco to przelicza) i owszem modliszki i ostrza sa OP bo tak staty pozwalają, tworzac multi mozna predefiniowac staty broni,. gracza etc tak żeby zachować balans,nie sądzę żeby trudnoscia było tworząc moda aby zrezygnowac w systemie quekowskim z 3 slotów broni na rzecz starego rozwiazania automatycznego podnoszenia broni i amunicji do rozgrywki wprowadzając odpowiednio zbalansowane 10 konkretnych różnych modeli. W trybie CS a właściwie mozna zachować 3 sloty - każdy sobie dowolnie wybiera broń na wstepie z ustalonej listy gnatów i szabel o zbalansowanych parametrach.
Co do ciuchów to zasadniczo dziwne trochę że nie zrobili jakiś questów poszukiwania legendarnych schematów jak w wieśku, zbieranie ekwipunku jest zwł przy pierwszym przejściu całkowicie przypadkowe i chaotyczne niezależne od wysiłku.
 
Gra nie uruchamia się od patcha 1.1, no czy ktoś z win10 ma takie problem?


Win7, 16gb, GF1060 6GB,ssd
 
Niestety od aktualizacji 1,1 gra mi się za każdym razem "wypłaszcza" podczas uruchomienia. Po zainstalowaniu zaledwie 60GB 1,11 nadal jest taki sam efekt. Zadne naprawianie, przeinstalowywanie nie pomaga, Kupiłem grę na premierę, ile razy ją instalowałem już chyba nie dam rady zliczyć. Zaczynam się powoli irytować. Rozumiem, że to skomplikowany proces, ale co to za naprawianie gry, skoro nagle przestaje działać, a wcześniej był wszystko "prawie" ok. Teraz musze wrócić do 1,06 i znowu cyk 60GB. To jest już śmieszne. Gram dużo, ale takiej parodii nie pamiętam. Dodatki do Word of Warcraft ważyły mniej niż naprawianie Cyberpunka.

Gra jest naprawdę świetna, ale od strony technologicznej jest dramat.
 
Obecnie wróciłem do wersji 1.06 (z nią miałem najmniej problemów) pomimo faktu że na razie nie mam czego dalej szukać w Cyberpunku do czasu dodania przynajmniej nowej gry plus bo na płatne DLC jeszcze sobie poczekamy.

Rozumiem, chyba najbardziej rozsądnie będzie w takim razie pozostanie przy 1.06 jeśli mam w grze dopiero 10h.
Post automatically merged:

Gra nie uruchamia się od patcha 1.1, no czy ktoś z win10 ma takie problem?


Win7, 16gb, GF1060 6GB,ssd
Chyba wiele osób niestety ma ten problem... jeśli masz grę na GOG to polecane jest cofnięcie się do 1.06.
 
Niestety od aktualizacji 1,1 gra mi się za każdym razem "wypłaszcza" podczas uruchomienia. Po zainstalowaniu zaledwie 60GB 1,11 nadal jest taki sam efekt. Zadne naprawianie, przeinstalowywanie nie pomaga, Kupiłem grę na premierę, ile razy ją instalowałem już chyba nie dam rady zliczyć. Zaczynam się powoli irytować. Rozumiem, że to skomplikowany proces, ale co to za naprawianie gry, skoro nagle przestaje działać, a wcześniej był wszystko "prawie" ok. Teraz musze wrócić do 1,06 i znowu cyk 60GB. To jest już śmieszne. Gram dużo, ale takiej parodii nie pamiętam. Dodatki do Word of Warcraft ważyły mniej niż naprawianie Cyberpunka.

Gra jest naprawdę świetna, ale od strony technologicznej jest dramat.
Ja wróciłem do 1.06 i polecam. Może mam szczęście bo Takemura zadzwonił i quest Stary Znajomy poszedł dalej. Podobnie z taksówkami, udało mi się odnaleźć wszystkie. Dodatkowo nie mam glichy graficznych wprowadzonych po "patchu" 1.1., i zepsutego LOD-a, który też się pojawił w 1.1. Automatyczne aktualizacje jak na razie wyłączone. Jak wyjdzie następna to najpierw czytam forum co znowu zepsuli, bo szkoda mojego czasu na ciągłe upgrade'y i downgrade'y.
Zarządowi w żadne zapewnienia już nie uwierzę, nawet jakby płakali przed kamerą, bo jak tak ma wyglądać poprawa jakości to ja podziękuję.
 
Last edited by a moderator:
Ja wróciłem do 1.06 i polecam. Może mam szczęście bo Takemura zadzwonił i quest Stary Znajomy poszedł dalej. Podobnie z taksówkami, udało mi się odnaleźć wszystkie. Dodatkowo nie mam glichy graficznych wprowadzonych po "patchu" 1.1., i zepsutego LOD-a, który też się pojawił w 1.1.

Używasz save'ów tylko lokalnych czy cloud saves?
 
Last edited by a moderator:

Guest 4470908

Guest
chyba najbardziej rozsądnie będzie w takim razie pozostanie przy 1.06 jeśli mam w grze dopiero 10h.

Najrozsądniejsze będzie pogranie w coś innego, a z graniem w Bubelpunka wstrzymanie się do co najmniej września, wcześniej nie dadzą rady tego połatać. W tej grze do poprawy jest, w mniejszym lub większym stopniu, praktycznie wszystko poza trybem foto i architekturą miasta. To co zrobili do tej pory to zaledwie kropla w morzu a i tak dodali swoimi poprawkami parę nowych bugów. Także minimum środek drugiej połowy roku. Chciałbym się mylić, bo sam odstawiłem grę i czekam na jej połatanie, ale obawiam się że jednak mam racje co do terminu.
 
Patch 1.1 i hotfix 1.11 wyeliminowały u mnie problemy z misji z dzwoniącym Takemurą oraz z taksówkami Delamaina. Patrząc na to co niby również zostało naprawione to nieco dziwi ciągły brak legendarnych schematów w sklepach oraz tekstury dogrywające się tuż przed postacią gracza. Dziś w GOGu pojawił się kolejny problem z synchronizacją. Poprzednim razem brak synchronizacji wystąpił jakieś 2 tygodnie temu i trwał przez 3 dni. W tym czasie nie zaliczyło mi 4 osiągnięć (dwie dzielnice oczyszczone z niebieskich markerów, maksymalny poziom danej umiejętności, maksymalny poziom reputacji). Do dziś te osiągnięcia nie zostały zaliczone. Obawiam się, że problem powtórzy się tym razem. Czy to również będzie naprawione w patchu 1.2? Zobaczymy.
 
Dziś w GOGu pojawił się kolejny problem z synchronizacją.
...
Obawiam się, że problem powtórzy się tym razem. Czy to również będzie naprawione w patchu 1.2? Zobaczymy.

Tylko że to jest problem GOG a nie samego CP. I tego hotfixy i patche do gry nie naprawiają.
Też miałem dwukrotny problem z synchronizacją GOG ale zapisy gry w końcu się zsynchronizowały i osiągnięcia się pojawiły.
 
Czytając niektóre posty mam wrażenie, że inwestując w grę np. 40-50h mogę sobie ją "zepsuć" trafiając na questa, którego nie będę mógł zrobić. Czy faktycznie jest tak źle? Bać się grać na 1.11?
Z mojego doświadczenia wynika, że tak źle nie jest. Rozegrałem prawie 400h od dnia premiery i nie spotkałem się z ANI JEDNYM bugiem psującym jakiś quest. Na wersji 1.11 jeszcze nie grałem. Po tylu godzinach rozgrywki chwilowo mi się znudziła. Ale nie mam wątpliwości, że będę co jakiś czas wracał do tej gry.
nieco dziwi ciągły brak legendarnych schematów w sklepach
Nie twierdzę, że nie ma tu problemu choć ja go osobiście nie doświadczyłem. Nie można jednak zapominać, że nie w każdym sklepie mogą się pojawić legendarne schematy. Tylko niektórzy mają takie w ofercie (według oficjalnego poradnika w trzech sklepach - w Corpo Plaza, Śródmieściu i Wellsprings - ciuchy) ale ich pojawienie się nie jest gwarantowane. Przedmioty pojawiające się w sklepie są losowane. Nie wiem jak z patchem 1.11. ale wcześniej po prostu robiłem save tuż przed odwiedzeniem sklepu i tyle reloadów ile było potrzebnych aby trafić wreszcie przedmiot lub schemat, który mnie interesował. Druga opcja to przewinięcie czasu o 24h. To też resetuje przedmioty u kupców. Jeśli chodzi o handlarzy bronią to u większości z nich można trafić po 1-3 legendarnych schematów na broń. I tu też konkretnie określone jest jakie typy broni można znaleźć. Nie jest tak, że można zdobyć każdy schemat u jakiegokolwiek handlarza.
 
Last edited:
Mam to samo - czytam o tych bugach w questach, jeden po drugim - ani razu nie mialem podobnej sytuacji.
 
Problem o którym pisałem wielokrotnie, czyli zapadanie się przedmiotów, pokonanych bandytów pod ziemię. Broni nie można podnieść. W tej samej lokacji w garażu V zapadł się po kolana w betonie i musiałem misję robić od początku.
Schowek01fth.jpg
 
Problem o którym pisałem wielokrotnie, czyli zapadanie się przedmiotów, pokonanych bandytów pod ziemię. Broni nie można podnieść. W tej samej lokacji w garażu V zapadł się po kolana w betonie i musiałem misję robić od początku. View attachment 11161829
Pamiętaj jeśli nawet nie możesz podnieść tego przedmiotu to wiec że został on zbalansowany i nie próbuj przeładować zapisów gry OSZUŚCIE XD
 
Na chwilę obecną byłoby to odciąganie pracowników od spraw dużo ważniejszych, nie wspominając o tym że zwykłe pvp byłoby całkowitym marnotrawstwem wykreowanego świata i możliwości jakie on daje oraz rodziłoby nowe problemy które teraz stanowczo są zbędne.
osobiście mam duzy fun ze strzelania, i walki jako takiej, na wysokich levelach poziom kontroli jest juz duzy predkośc i mozliwosci poruszania się też i brakuje mozliwosci takiej prostej zabawy wybijanie pozostałych questów to krótkie akcje zresztą przeciwnicy są za słabi, oczywiście że trzeba załatać podstawowe rzeczy, ale jesli chodzi o darmowe DLC na przyszłośc ten kierunek byłby ciekawy, proste wersje pvp byłyby dobrym testem dla rozbudowanego trybu chociazby jesli chodzi o kod sieciowy, a nawet taki prosty pvp tworzy społecznośc, daje mozliwo rywalizacji, przytrzymuje graczy dłużej z tytułem - jesli miałbyś mozliwośc nawet jakiegos ffa w realiach cp77, gdzie sobie ustawiasz trudnosc wybierasz przeciwników boty i w prostu bawisz się poprawiajac zręcznośc w poruszaniu sie czy uzyciu broni wracasz do tytułu po tytuł łatwiej, jeszcze bardziej gdy możesz na sieci pograć sobie z innymi graczami, nie deinstalujesz go z dysku tak jak rpga którego juz przeszedłes nawet 3 razy. Jesli zaimplementować to jako mod - rozgrywany na wydzielonym zamkniętym kawałku mapy osobno ładowanym ( w grze może to być jakas drzazga) nie wpływa to w żaden sposób na główną zawartosć
 
Top Bottom