hmmm... ja wypadam tutaj dość cienko, nawet dość bardzo cienko, 3r azy i czwarty w toku, tyle tylko że na usprawiedliwienie mam to że przechodziłem grę od deski do deski zdobywając wszystkie umiejętności, wszystkie przedmioty i wszystkie misje 1 raz przechodziłem na normalnym, drugi raz na trudnym, a resztę na mrocznym. Na przejście schodziło mi dobrych kilka dni
i co ciekawe za każdym przejściem znajdywałem jakieś miejsce na mapie do którego się da wejść, np. skrytki i małe jaskinie na obrzeżach Flotsam. A nie wiedziałem o nich wcześniej bo były zamaskowane krzakami. I cieszyło to niezmiernie, bo wiedziałem że mało kto tam wszedł
która ścieżka najlepsza? odpowiedź jest prosta - żadna, każda z nich ma inny klimat i przejście przynajmniej raz gry każdą z głównych ścieżek jest obowiązkowe, i ma swoje plusy i minusy - niby nie zrobimy tego, ale zrobimy coś zupełnie innego, czego na innej ścieżce nie uświadczymy. Wiesiek jest najgenialniejszą grą jak dla mnie, i przejdę ją jeszcze nie raz!. Niestety na konsoli gry przechodzić nie zamierzam bo jak dla mnie jest dość słaba pod względem graficznym (biorąc pod uwagę ze grałem zawsze na telewizorze na full bez uber, co nie zmienia faktu że na tle innych gier na xboksa grafika jest genialna). no ale to już zupełnie inna bajka...