Informacja o zamówieniach przedpremierowych złożonych u CDP Sp. z o.o.

+
@Kelebglin - do Silent Storma wraz z dodatkiem Sentinels wracam regularnie. Z tym, że do niedawna męczyłem się ze swoją pudełkową wersją mającą bardzo duże problemy na systemach mających współczesną ilość RAM - trzeba używać zmodyfikowanych exe-ków lub dedykowanych bibliotek, a nie wszystkie z kolei współpracują z polską wersją językową. @Mikolajus przypomniał mi, że przecież walcząc z tymi niedogodnościami parę lat temu na cdp.pl kupiłem wersję elektroniczną, która jest już odpowiednio poprawiona. Zapomniałem jednak, że ją mam, bo dawno nie zaglądałem na swoje konto.
W bibliotece mam również kilka opowiadań Lema, których utrata byłaby dla mnie bolesna. Poza tym moje dzieciaki ich jeszcze nie czytały, więc uznałem za stosowne je zabezpieczyć na dysku.
 
Ale tak na serio, czy będzie grali w te stare gierki bądź czytali kolejny raz w formie cyfrowej Piekarę? Czy poprostu biadolicie nad tym z sentymentu ?

Ha ha, zapewne to drugie, chociaż ciągle sobie obiecuję, że przesłucham wszystkie w kolejności chronologicznej, jak już wyjdą wszystkie, narazie trzeba czytać kolejno jak wychodzą.

A tak nieco nawiązując do tematu wątku, wie ktoś jak to jest, że CDP.pl ciągle jest dostępne?
 
Ha ha, zapewne to drugie, chociaż ciągle sobie obiecuję, że przesłucham wszystkie w kolejności chronologicznej, jak już wyjdą wszystkie, narazie trzeba czytać kolejno jak wychodzą.

A tak nieco nawiązując do tematu wątku, wie ktoś jak to jest, że CDP.pl ciągle jest dostępne?
Stronę prowadzi Merlin Commerce Sp. z o.o.
Oprócz nazwy i adresu w stopce nic nie zmienili na stronie.
Pewnie czekają na ostateczne rozstrzygnięcia syndyka.
 
Sytuacja robi się interesująca. Na moje pytania, między innymi o przesłanie potwierdzenia zamówienia przez podmiot, który obecnie zajmuje się dystrybucją edycji kolekcjonerskich, otrzymałem odpowiedź, że muszą to skonsultować z działem prawnym. Warto dodać, że dojście do takiej konkluzji zajęło im 8 dni.
 
stronka cdp.pl od dawna nie ma nic wspólnego z CDP Sp. z o.o. http://cdp.com.pl/ domenę, sklep i profile w mediach społecznościowych kupił Merlin Commerce Sp. z o.o. i to oni teraz prowadza sklep internetowy

odnośnie zamówień to do mnie też przyszedł list od syndyka, dziwna sprawa, wysyłają wszystkim listy na to przecież też kosztuje, ciekawe czy tylko do tych co zakupili kolekcjonerkę czy tez zwykłą wersję a pewno takie osoby też były bo dodawali jako bonus ekskluzywny dla sklepu steelbook

licząc że sprzedali ?? 3 tys. kolekcjonerek czyli 775,98 zł x 3000 co daje ponad 2,3 mln złotych plus przedpłaty na normalne edycje i robi się całkiem pokaźna kwota
 
Otrzymałem bardzo dziwnego maila, rzekomo od syndyka:
syndyk_cdp.jpg


Obstawiam, że jest to jakiś scam; zamiast oficjalnego listu poleconego przyszedł taki oto mail, gdzie domeną nadawcy jest archivio.pl (jakaś firma zajmująca się archiwizacją dokumentów), a adres reply-to znajduje się w domenie wp.pl. Do maila załączone są dwa dokumenty: pdf i rtf. Skan antywirusowy wprawdzie niczego nie wykrył, ale to nic nie znaczy. Tym bardziej, że oba te formaty plików tradycyjnie wykorzystywane są do roznoszenia nieproszonego kodu.

Pomijam już kwestię tego, skąd nadawca pozyskał mojego maila. Ktoś jeszcze coś takiego otrzymał, czy jestem jedynym szczęśliwym wybrańcem?
 
Nowy mail od rzekomego syndyka:

1595857334221.png


Edit: ten sam mail, co kolega powyżej.
 
Last edited:
Otrzymałem bardzo dziwnego maila, rzekomo od syndyka:
View attachment 11053355

Obstawiam, że jest to jakiś scam; zamiast oficjalnego listu poleconego przyszedł taki oto mail, gdzie domeną nadawcy jest archivio.pl (jakaś firma zajmująca się archiwizacją dokumentów), a adres reply-to znajduje się w domenie wp.pl. Do maila załączone są dwa dokumenty: pdf i rtf. Skan antywirusowy wprawdzie niczego nie wykrył, ale to nic nie znaczy. Tym bardziej, że oba te formaty plików tradycyjnie wykorzystywane są do roznoszenia nieproszonego kodu.

Pomijam już kwestię tego, skąd nadawca pozyskał mojego maila. Ktoś jeszcze coś takiego otrzymał, czy jestem jedynym szczęśliwym wybrańcem?
Ja również zostałem tym zaszczycony, ale nie wiem czy to scam. Reply to jest taki sam jak. e-mail na stronie CDP (w pliku oświadczenie).

W ogóle straszny chaos z tymi zamówieniami i dalej nie wiem co z tym robić.

Co z tego rozumiem:
CDP Sp z o.o. w upadłości w dalszym ciągu ma wierzytelność względem nas i Syndyk do nas pisze (myślę, że papierowy list, który dostałem jest legitny). De facto, jeżeli nie zgłosimy się do syndyka to jesteśmy zdani na dobrą wolę CD PROJEKTU.

CD PROJEKT SA/CD PROJEKT RED STORE sp. z o.o jako strona trzecia gwarantuje nam, że grę dostaniemy. Przy tym nie daje nam żadnego dokumentu, który by to potwierdzał. (Jakaś cesja, zobowiązanie imienne, cokolwiek?) Pisze do nas maile z tymi zapewnieniami i nie powołuje się przy tym na żaden nr faktury/zamówienia ani nawet nie zwraca się w mailu do mnie z imienia i z nazwiska. Dostarczenie gry to dobra wola CD PROJEKT i o ile chcę w nią wierzyć i chcę otrzymać grę to bezpieczniej czułbym się mając jakiś dokument, a nie mailowe zapewnienie wysłane do wielu. W klauzuli o przetwarzaniu danych jest jedynie mowa o jakimś "porozumieniu z CDP" (ktoś coś wie?). Na jakiej podstawie dostaniemy tę grę, to będzie cesja, darowizna?

Wygląda to tak jakby był straszny bałagan prawny i nawet u nich nikt nie wiedział co właściwie robić.
Te dziwne maile od "syndyka" nie pomagają.
Ktoś obeznany w prawie lub sprawie mógłby to jakoś rozjaśnić?
 
Mail od syndyka to nie scam. Wygląda na to, że CDPR nie posiada żadnego dokumentu, który by potwierdzał przekazanie realizacji zamówień od CDP Sp. z o. o. Od dwóch tygodniu próbuję uzyskać jakiekolwiek potwierdzenie, że oświadczenie CDPR o realizacji zamówień to nie jest rzeczywiście scam i jest jedna wielka cisza. Od tygodnia ponoć zajmuje się tym ich dział prany i jak widać nie potrafią nic wykombinować. Jak na razie jedyną informacją jaką udało mnie się od CDPR uzyskać jest to, że nie są w stanie umożliwić żadnej opcji śledzenia zamówienia. Napisałem jeszcze jednego maila z żądaniem przesłania niezwłocznie dokumentu potwierdzającego przekazanie realizacji zamówień dla CDPR pod rygorem zgłoszenia ich działań jako zmierzających do pokrzywdzenia wierzycieli. Zobaczymy czy będzie jakakolwiek odpowiedź.

Miło by też było jakby ktokolwiek z CDPR wypowiedział się oficjalnie, chociażby tutaj inaczej nie działa to dla nich na korzyść pod względem wizerunku i wiarygodności.
 
Last edited:
Nie wiem czy było, ale PPE skontakowalo sie z redami odnosnie zamówień
Dalej ta sama śpiewka, z której nic nie wynika. Dalej brak jakiejkolwiek umowy, na podstawie której będą realizować zamówienia.
 
Top Bottom