Jak uciec smokowi?/

+
Jak uciec smokowi?/

Wziąłem się po ponad roku za drugie podejście do W2.
Niestety początek jest niemal tak samo frustrujący jak za pierwszym razem.

Czy ktoś może mi wyjaśnić, o co chodzi w idiotycznej mini grze polegającej na uciekaniu z królem na ramieniu przed smokiem? Złapał mnie już 50 raz, a zupełnie nie pamiętam jak mi się udało to przejść za pierwszym razem.
W ekranie samouczka jest napisane, że trzeba wciskać spację, gdy się pojawi napis, ale żaden napis nie pojawia się. Naciskam co jakiś czas , ale nic nie daje. Co właściwie gra oczekuję, że zrobię? Gram z wyłączonym trudnym QTE.

Może jestem frustratem, ale uważam, że CDRED spartolił tę grę robiąc z niej zręcznościówkę. W Baldurs gate nic nie zależało od mojej zręczności, i jakoś była świetna.

Przenoszę do odpowiedniego działu. Proszę na przyszłość korzystać z poziomów zagłębienia.
Szypek
 
Nie pamiętam żeby tam się spacje wciskało, jak już to PPM wciskamy wtedy jak pojawia się smok po wyjściu z tej świątyni, żeby odepchnąć króla przed spłonięciem. Jeśli chodzi prowadzenie króla przez most to tam trzeba cały czas trzymać "S" i w odpowiednim momencie jak pojawi się napis wcisnąć i trzymać o ile dobrze pamiętam "PPM". Jak smok przestanie zionąć ogniem puszczamy PPM i idziemy dalej. Później jeszcze raz wciskamy PPM żeby wsadzić smokowi do pyska srebrny miecz.
 
Witam.

Naciskamy szybko PPM myszy wtedy, kiedy ukaże się na ekranie mały "obrazek myszy" z zaznaczonym w nim PPM.

Oczywiście musimy cały czas trzymać klawisz "S" wciśnięty.

Taki obrazek myszy pojawia się trzykrotnie w czasie tej ucieczki i za każdym razem należy szybko reagować na pojawiający się tenże obrazek myszy, wciskając PPM.

Najważniejszym zadaniem jest właśnie śledzenie tego obrazka, aby szybko zareagować wciśnięciem PPM myszy.

Wynikiem jest uratowanie się uciekającej dwójki bohaterów oraz utrata srebrnego miecza na szkodę Wieśka.

Pozdrawiam.

Wiesiek.
 
mm65432gmailcom said:
Może jestem frustratem, ale uważam, że CDRED spartolił tę grę robiąc z niej zręcznościówkę. W Baldurs gate nic nie zależało od mojej zręczności, i jakoś była świetna.
[/color]

Nie jesteś jedynym, który sądzi, że twórcy dali ciała przez ten element. Kupiłem grę, w którą grałem raz i na tym koniec. Za pierwszym razem jak pomyślałem, żeby odpalić ją ponownie, to zrezygnowałem na samą myśl o smoku i kolejnej walce z potworem na bagnach. Minęło trochę czasu, odpaliłem grę ponownie doszedłem do etapu ze smokiem i już żałuję, że w ogóle wyjąłem ją ponownie z pudełka. 30 razy wczytuję grę bo jakiś dupek wymyślił, że to będzie świetna zabawa. Frustracja narasta niczym u dziecka, któremu ukradli cukierka. Przypuszczam, że nadal nie powstał cudowny sposób na ucieczkę przed gadem?
 
Nie powstał. Innych porad niż wyżej raczej nie dostaniesz. Ale zawsze możesz kogoś poprosić, żeby ci przeszedł ten fragment o w tym temacie. Tylko raczej wątpię, żeby ktoś to zrobił dzisiaj.
 
Trzeba trzymać litere S a gdy smok zieje ogniem schować się za ściana, gdyż on zieje ogniem gdy są te koła na moście. Ja tak to przeszedłem. Mam nadzieje że pomogłem.
 
Taka rada co do QTE (wszystkich):
Jak wciśniemy coś za wcześnie to nic się nie stanie, więc można nawalać ciągle PPM (spacje, czy cokolwiek innego) i na 99.9% wszystko wyjdzie.
 
Top Bottom