Ja zacząłem zabawę na łatwym, przeszedłem do czasu po walce z Savollą, zrobiłem przerwę, poczytałem instrukcję, zobaczyłem, że poziom łatwy jest dla osób, które dopiero zaczynają swoją przygodę i nie wymaga alchemii. Stwierdziłem, ze doświadczenia w grach nie mam (to jest moja pierwsza gra tego typu, w jaką grałem w życiu), ale jednak z opanowaniem klawiatury nigdy problemu nie miałem, nie chcę, żeby było za łatwo - zagrałem na średnim. Pewnie przejdę całość na tym poziomie (już za dużo czasu straciłem, żeby zaczynać od początku na hardzie), potem zagram jeszcze raz podejmując inne decyzje - już na hardzie.