Karczma "Nowy Narakort" czynne od 6 do 22 [zamknięte na czas remontu]

+
Status
Not open for further replies.
Wokoło wszyscy kichają/kaszlą.
U mnie w klasie w pewnym momencie jakąś 1/3 całości wybiło. Z 23 osób zostało jakieś 16. A kiedy indziej na raz prawie wszyscy zaczęli kaszleć na lekcji fizyki (się belfer wkurzył wtedy, że niby specjalnie kaszlemy). Jak co, to do liceum chodzę, żeby nie było czy coś.
 
Takie "uroki" tej pory roku.
Właśnie, jesień potrafi być urokliwa, o ile jest odpowiednia pogoda. Wtedy chce się mieć chwilę wolnego i podziwiać to. Wyjść do parku, w teren. Zobaczyć góry jesienią jest podobno bezcenne i niektórzy twierdzą, że tylko tą porą warto się wybrać w ten region naszego kraju. Z drugiej strony to strasznie kapryśna pora niezwykle odbijająca się na naszym zdrowiu.
I teraz można się zastanowić czemu tylko o lecie nie mówi się w rodzaju żeńskim?
A taka jesień, nawet końcówka wyrazu jest słabo żeńska, bo jest leń, jeleń, truteń, mięsień, cień... a jesień, kobieca. Chyba tylko czerwień jest jeszcze żeńska.
 
I teraz można się zastanowić czemu tylko o lecie nie mówi się w rodzaju żeńskim?
A taka jesień, nawet końcówka wyrazu jest słabo żeńska, bo jest leń, jeleń, truteń, mięsień, cień... a jesień, kobieca
Ja bym nie ryzykował z przydzielaniem płci. Przecież o tym, kto, jaką ma płeć, decyduje sam i nie jest to warunkowane tym, kim się urodziło czy rodzajnikiem. Doskonałym przykładem właśnie jest lato - jest ta jesień, ta zima, ta wiosna... ale lato jeszcze nie zdecydowało o swojej płci, więc mówi się "to lato".
 
Ja bym nie ryzykował z przydzielaniem płci. [...]
Nie miałem takich intencji, a przynajmniej mój tok myślowy nie szedł w tą stronę co twoje dalsze rozważania. Raczej chodziło mi o to, że j. polskim są pory roku w rodzaju żeńskim i jedno lato w nijakim. Częstokroć jednak pojawiają się nawiązania do kobiet w stylu - jesień, kapryśna jak kobieta, ale i w utożsamianiu z postaciami w np. bajkach, popkulturze - wiosna, zawsze kobieca. Jakbym teraz zamknął oczy to zobaczyłbym kobietę z pewnej reklamy z soku xD. Ale podobnie z zimą, zamykając oczy widzę Królową Śniegu. Choć tu można by się wykpić i powiedzieć, że jest przecież Dziadek Mróz :p
W tym co miałem na myśli chodzi o pewną symbolikę, może w drobnej mierze o etymologię, chociaż czy na pewno... Poradnia językowa nie do końca o tym mówi, choć w nawiązaniu do poza słowiańskich znaczeń babiego lata można się doszukać przydzielania płci:
niemieckie Altweibersommer, szwajcarskie witwensommerli (alt ‘stary’, Weib ‘kobieta’, Witwe ‘wdowa’, Sommer ‘lato’).
 
Nie miałem takich intencji, a przynajmniej mój tok myślowy nie szedł w tą stronę co twoje dalsze rozważania.
Ta się śmieję tylko, kpiąc z tej całej maniany z wyborami płci itd. Więc wiesz, na poważnie tego, co napisałem, brać się nie powinno.
 
Rozumiem nowy wygląd i kolorystykę, ale nie ukrywam, że dość trudno jest się teraz odnaleźć. I tak, wiem, że forum (wygląd i działanie) ma swój własny temat. Ale marudzenie jest na miejscu zawsze i wszędzie! ;)
 
Spostrzeżenie na dzisiaj - w nowej wersji forum wszyscy są "niebiescy" albo "czerwoni" (zależnie od skórki) ...

A tak przy okazji znalazłem kolejny ciekawy mural:

 
Zejdźmy na bezpieczniejsze tematy (za które nas nie zbanują).

Nie wiem jak u was ale u mnie w stolicy śnieg. Wcześniej w tygodniu (bodajże we wtorek) co prawda też nieco padało ale zaraz topniało, a teraz po wczorajszej nocy trochę się ostało (chociaż też się topi mocno):

 
Wie ktoś, czy da się usunąć jakoś ten popierdzielony komunikat na FB? Bo nie chcę im podawać nr telefonu (chociaż i tak pewnie go mają, skoro mam messengera zainstalowanego na komórce).


 
Mgła się wzmaga. W zasadzie, gdyby nie światła uliczne, to guzik byłoby widać. zawsze w takich wypadkach przypomina mi się film Carpentera. :)
 
robert70r;n7065200 said:
Mgła się wzmaga. W zasadzie, gdyby nie światła uliczne, to guzik byłoby widać. zawsze w takich wypadkach przypomina mi się film Carpentera. :)
Miałam tak dzisiaj rano i raczej będę miała jeszcze długo, najgorsze jest to, że nie widzę z daleka żółtych PD na drodze, które muszę odświeżyć farbą. Do tego parują mi okulary, jest naprawdę pięknie :D
 
Status
Not open for further replies.
Top Bottom