Myszoskoczka said:Wielkoludy, wszędzie wielkoludy. Są tu jakieś niziołki, żeby łączyć się ze mną w bólu?
1,74. Może być?
Myszoskoczka said:Wielkoludy, wszędzie wielkoludy. Są tu jakieś niziołki, żeby łączyć się ze mną w bólu?
ser-ekxD said:Też mam 1.75m, więc dołączam do pytania xD
Ło Jezuniu Ważysz mniej niż moja luba Dajcież mu jeśćbezi663 said:Ja też się tu czuję jakiś mały. 180 i straszna chudzina, bo 60kg />/>
Pfff....NapoleonPL said:To byś Orena dał po prostu, a nie spamujesz. xD
No nie przesadzaj xDNapoleonPL said:175 to dużo, tyle to ja bym chciała mieć (minimum).
To może te pierniczki trzeba dawkować, może mi coś w mase pójdzieser-ekxD said:Ło matko. To ja zawsze słyszę, że chudy jestem, że mi żebra wystają, a mam 70kg xD
bezi663 said:Ja też się tu czuję jakiś mały. 180 i straszna chudzina, bo 60kg />
Nie no tragedii nie ma, ale pierniczki bym skosztował. Muszę coś ze sobą zrobić bo w przyszłej pracy mi się krzepa przyda.../>Myszoskoczka said:To dlatego Bezi się tak uprasza o te pierniczki i przepisy, biedak niedożywiony jest!
undomiel9 said:Wiesz, jak łatwo gryźć po kostkach wtedy?
Parachrist said:Myszoskoczka nie martw się. Na pocieszenie powiem Ci, że jest takie przysłowie "Wysoki jak koza, a..."
Myszoskoczka said:Wszyscy mi powtarzają, że "małym łatwiej znaleźć wyższego chłopaka", czy inne mądrości, ale jak mi przejdzie przed nosem taki/taka 180+ to zazdrość niesamowita. ;p
Moja wyobraźnia już dopowiedziała sobie "więc jak ktoś by chciał pierniczka, to niech wpada". Chyba muszę coś zjeśćundomiel9 said:Ale mam syndrom producenta chyba, nie lubię jeść tego, co moja manufaktura wykonuje. Nie, że takie wstrętne, tylko tak jakoś