Naprawdę nie potrafisz wyjść z własnej perspektywy? Kto robi deck na buff, obecne decki to cośtam. Otóż, nie mówimy o graczach niedzielnych, tylko takich, którzy będa grali powiedzmy godzinę dziennie. Oni nie wiedzą jakie sa 'obecne decki', oraz nie wiedzą czego się 'nie robi'. Graja, zdobywają kolejne pojedyncze karty, zauważają sobie kombosy. Gdyby nie to, że czyste niebo i bomba przywracają do wartości bazowej, to deck na buff byłby całkiem przyjemny i grywalny (na poziomie nienerdowskim). natomiast, co do uwagi pod kogo MUSI być układana meta - o niedzielnych zapomnij, monetyzowanie graczy niedzielnych w modelu F2P jest pomijalne. Natomiast zniechęcenie graczy, którzy nie mają czasu rzeźbić fragmentów i złota i chcą sobie zapłacić jest świetną drogą to tego, żeby w obiegu została wąska grupka 'zawodowców' oraz reszta niepłacących niedzielnych. Oczywiście, zrobienie gry, która skutecznie odróżnia graczy bardzo dobrych od dobrych, a dobrych od średnich jest bardzo trudne, jeśli przy okazji chcemy grę utrzymać. Ale zdaje się po to właśnie jest beta, żeby sobie rozwiązać takie dylematy.
Moje zdanie jest takie, że nawet jeśli meta na poziomie pro jakoś ucierpi, to warto unikać rozwiązać, które będą skutecznie zniechęcały graczy 'środka'. A w obecnym działaniu pogoda (jej dostepność, wielokrotność oraz dostępność i działanie kontr) jest bardzo skutecznym zniechęcaczem. I to nie niedzielnych, ale właśnie graczy środka.