Cóż.... teraz, pogralim, temat wraca do dyskusji... otóż, obawy spełniły się. NIestety, na ulicach otaczają nas ci sami npc. Nie mówię tu o strażnikach, rzecz jasna - tylko o chłopach, oprychach, dziwkach. IMO, po ładowaniu i bugu w walce (zacinki) duży minus gry i aspekt, nad którym trzeba będzie mocno się pogłowić przy wydaniu sequela/dodatku, o ile oczywiście takie wyjdą.czarę goryczy przelało, jak sprałem Scorpika w "misiu kudłaczu" no wiecie co, panowie, taką muzę zrobił, a wy mu tak