Nie wiem, nie znam się na tym, ale żeby pobić Rosję trzeba mieć jeszcze sprzyjające warunki atmosferyczne, niewielkie i lotne odziały mogące się przeciwstawić równie niewielkim i równie lotnym odziałom kozackim, poza tym Napoleonowi przydali by się jeszcze do pomocy Murat, Davout, Poniatowski i Ney, więc ich też trzeba wskrzesić. W ogóle się n atym nie znam i nie powinienem się na ten temat wypowiadać, ale lubię sobie pogdybać.
Grało się b.przyjemnie. Nie znając klimatu przygody zastanawiałem się dość długo nad rozdziałem punktów (poz.średni) ale okazało się, że wiele umiejętności jest całkowicie zbędnych.Czekam na następne przygody.Propozycja moja a także pewnie wielu innych: może poszczególne ekipy na zasadzie współpracy zrobiły jedną dłuuugą przygodę.Pierwsi twórcy już się pojawili i pokazali co już potrafią. Rozumiem, że każda z ekip chce stworzyć coś własnego ale czy dałoby się aby poszczególne grupy utworzyły jeden projekt podzielony jak podstawka: na prolog, 1 akt (przedmieście), 2akt (W.Klasztorna + bagna), 3 (W.Handlowa + W.Klasztorna + bagna) itd.Fakt, że różne rozdziały trzymałyby różny poziom ale jedna długa przygoda stworzona pod patronatem CDPR byłaby czymś naprawdę super.
Jest kilka mniejszych błędów jak literówki lub zwroty "do Geralta" itp. Ale najbardziej dziwi mnie to, że autorzy kompletnie "olali" chyba najłatwiejszą do wykonania robotę w d'jinnim a mianowicie - dekorowanie. Dekoracje albo są bardzo ubogie albo jest ich całkowity brak, szkoda bo trochę więcej poświęconego czasu mogło by zmienić całkowicie moje podejście do tego moda . W skali szkolnej ... 3+
Ściągłem przygodę i zaskoczenie pozytywne. Oczywiście nie brakuje troszeczkę błędów w tekście, ale ogółem przygoda, moim zdaniem, najlepsza z przygód, które dotychczas wyszły.W skali szkolnej: 4
Nie mam ochoty już na następne przygody. Jeśli następne maja być tak kiepskie i bezmyślne jak cala reszta to może lepiej już nie iść na ilość, a może na jakość? Albo nie robić wcale. Jeśli wy lubicie sobie kadzić to sobie kadźcie lecz nazywać te niedoróbki przygodami to już lekka przesada.Jeśli zabawa z djinem jest taka trudna to po co w ogóle to wydaliście jako edytor? Widać, że nic sensownego nie da się z tego wykrzesać i basta.Wiec albo stwórzcie edytor który jest funkcjonalny albo... towarzystwo wzajemnej adoracji, które tworzy shity ale i tak wszyscy (paru stałych bywalców forum) są happy.
Z edytorem i tak jest łatwiej zrobić przygodę niż napisać całą grę od podstaw, dlatego jest wielką szansą dla tych którzy zawsze pragnęli zrobić grę oraz dla tych, którzy zamierzają w przyszłości robić gry profesjonalnie. Ja też nie gram w przygody, skończyłem na Deception. Uważam, że przygody wcale nie muszą być darmowe - chętnie zagrałbym w płatną przygodę zrobioną przez profesjonalistów. Wiem, że mody z natury są darmowe, ale jest możliwa umowa między twórcą moda, a CDPR. Np do NWN community zrobiło moda który później był sprzedawany przez Atari. Wymusiło to na twórcach maksymalne dopracowanie produktu, a ze strony developerów pomoc i wsparcie dla projektu.ypablo said:
Pozwoliłem sobie poświęcić na przejrzenie twoich postów kilka minut mojego czasu. I znalazłem ciekawą zależność. Najpierw napisałeś to:ypablo said:
a potem:ypablo said:
tym samym zaprzeczasz sam sobie i podejrzewam, że krytykujesz tylko po to żeby krytykować.ypablo said:
Oczywiście, możesz krytykować ile ci się podoba ale radziłbym ci lepiej dobierać argumenty.A mi się podobało. Fajnie że nie gramy Geraltem. Scena gdy bandziory idą do kontuaru jest genialna. Powinna przygrywać muzyka z kill billa Wiele fajnych rozwiązań, np. to z cegłami otwierającymi przejście. Przygoda króciutka ale Przyjemnie się gra. Pozdro thx za dobrą robotelooo
Wiele fajnych rozwiązań, np. to z cegłami otwierającymi przejście. Przygoda króciutka ale Przyjemnie się gra. Pozdro thx za dobrą roboteloooW tak krótkim czasie i mając na uwadze, ze to pierwsza nasza gra i pierwszy edytor jest wręcz niemożliwe, aby stworzyć długą przygodę bardzo wysokiej jakości. NWN jest dobrym porównaniem dla naszej twórczości ale chciałbym poprosić o porównania nie całościowe tylko w adekwatnym okresie czasu - Jak wyglądało community NWN 8 miesięcy po wydaniu edytora?. Było bardzo podobnie jak u nas. Z jedną różnicą - Wiedźmin jest grą singlową co powoduje, że stajemy przed dużo trudniejszym zadaniem. Mimo to nasze modding community bardzo się rozrasta, mamy już kilka teamów, które pracują na dłuższymi zaawansowanymi modami a patrząc na kalendarze i plany już na samym początku przyszłego roku pojawią się dłuższe przygody w których twórcy wykorzystają maksimum zdobytej wiedzy.Otrzymujemy bardzo dużo różnych modów/przygód i wybieramy te, które są zabawne i interesujące, pomagamy teamom w tłumaczeniach i publikujemy je aby już na wczesnym etapie każdy znalazł coś dla siebie oraz, żeby pokazać, że z D'jinnim można się zmierzyć i z sukcesem zrobić coś fajnego.Naszym celem jest przede wszystkim wspomaganie tworzącej się społeczności abyśmy mogli w Wiedźmina grać dłużej i aby wprawieni modderzy mogli dostarczać wam świetne przygody. Takich celów nie osiąga się w parę miesięcy i proszę o zrozumienie tej sytuacji. Aby móc dostarczać wam darmowy i jakosciowy bonus content musimy włożyć wiele pracy i czasu w społeczność, co robimy od początku. Myślę, że zasłużyliśmy (zarówno modderzy jak i RED) na to aby to docenić.Gdy czytam niektóre z zamieszczonych tu komenatrzy, jest mi trochę przykro, że wciaż bardzo wiele osób nie rozumie ani słowa społeczność ani tego, że nikt nikogo do niczego nie zmusza. Zachęcam wszystkich do aktywności twórczej lub szerszego spojrzenia na sprawę przed wypowiadaniem krytyki. Co do płatnych przygód - nigdy nie mówiliśmy NIE dla tych pomysłów i myślimy o takich rozwiązaniach. Co będzie pokaże przyszłość ale dla nas ważne jest abyście mogli grą bawić się jak najdłużej.
Po tym jak nie mogłem zabic gravierów na razie nie chce mi się do tego wracac. Powinien byc jakiś wybór, a nie tylko rozwiązanie siłowe. Generalnie jak osiłek to zainwestowałem w siłę i wytrzymałośc. Na początek wielki topór - ok.
i co? Od nowa zaczynac?[size=10pt]Proszę znakować spoilery.Iwona.[/size]
A tu nagle w katakumbach miecz do walki wiedźmińskimi stylami a potem grawiery.
No nareszcie jakaś nowa przygoda. Już myślałem, że się zanudze na śmierc.A jeśli chodzi o przygode to bardzo mi się spodobała, ale mogła by byc dłuższa.
Przygoda jest ok, cutscenka otwierająca jest bardzo dobra. Nie za bardzo rozumiem przesadzonych oczekiwań i czepialstwa niektórych. Im więcej przygód, tym lepiej, bo zawsze, nawet z tych nieudanych, można się czegoś nauczyć - np.pisania skryptów, budowy questów itd. - i pomoże to innym w pisaniu. Niestety, napisanie przez amatorów dodatku porównywalnego jakością i długością rozgrywki z Wiedźminem jest jednak nierealne, biorąc pod uwagę ogrom pracy, który trzeba w to wszystko włożyć.
Część NSS da się wyciągnąć. Część udostępnią tym, którzy udowodnią, że naprawdę potrafią z nich korzystać. A stworzenie dodatku tak dobrego i długiego jak redowski jest możliwe, choć rzeczywiście wymaga mnóstwo pracy i czasu, trochę doświadczenia oraz ludzi, którzy wciąż nie są zmęczeni tą robotą. Ale możliwe jest.