Kolejny problem z kontraktem podróży (tym razem Jaskra)

+
Już na początku podróży Jaskra mam nieodparte wrażenie, że nie będę miał zaliczonego kontraktu dotyczącego wykonania wszystkich 36 zadań podróży standardowej. Obecnie jestem po wykonaniu 3 ze standardu i 3 premium a w postępach kontraktu widnieje 3 zaliczone premium i 2 zwykłe.
W dniu kiedy podróż miała się rozpocząć zagrałem kilka gier zanim się ukazała, dziwne było to, że wówczas jeszcze podróż Regisa mi się wyzerowała, w zadaniach widniał jakby kod źródłowy zamiast tekstu. Po kilku grach zdobyłem 24 korony i zaliczyło mi jeden poziom, po czym gra się zaktualizowała i rozpoczęła podróż Jaskra. Po kolejnych grach wystąpił problem opisany na początku.
Trochę lipa, bo już podobną sytuację miałem z podróżą po Aretuzie, ciągle wisi mi 35/36 zadań (oczywiście wszystkie 36 wykonałem), co przekłada się na 50 punktów i monetę. Pisałem do pomocy technicznej ale jedyne co otrzymałem to mail, w którym napisano, że mają pełne ręce pracy i żeby cierpliwie czekać.
Sam jestem programistą i wiem, że bugi to rzecz częsta ale jakby się udało jakoś szybciej reagować i je poprawiać było by super, w przeciwnym razie zapewne coraz więcej graczy będzie odchodziło od tego produktu.
 
Przykro czytać.. Napisz nowy ticket i przypomnij w nim o poprzednim - teraz mają prawie 3 miesiące czasu żeby to naprawić.
Jeśli zajmą się podróżą Jaskra może przy okazji naprawią naliczanie zadań związane z Aretuzą.
 
Już na początku podróży Jaskra mam nieodparte wrażenie, że nie będę miał zaliczonego kontraktu dotyczącego wykonania wszystkich 36 zadań podróży standardowej. Obecnie jestem po wykonaniu 3 ze standardu i 3 premium a w postępach kontraktu widnieje 3 zaliczone premium i 2 zwykłe.
W dniu kiedy podróż miała się rozpocząć zagrałem kilka gier zanim się ukazała, dziwne było to, że wówczas jeszcze podróż Regisa mi się wyzerowała, w zadaniach widniał jakby kod źródłowy zamiast tekstu. Po kilku grach zdobyłem 24 korony i zaliczyło mi jeden poziom, po czym gra się zaktualizowała i rozpoczęła podróż Jaskra. Po kolejnych grach wystąpił problem opisany na początku.
Trochę lipa, bo już podobną sytuację miałem z podróżą po Aretuzie, ciągle wisi mi 35/36 zadań (oczywiście wszystkie 36 wykonałem), co przekłada się na 50 punktów i monetę. Pisałem do pomocy technicznej ale jedyne co otrzymałem to mail, w którym napisano, że mają pełne ręce pracy i żeby cierpliwie czekać.
Sam jestem programistą i wiem, że bugi to rzecz częsta ale jakby się udało jakoś szybciej reagować i je poprawiać było by super, w przeciwnym razie zapewne coraz więcej graczy będzie odchodziło od tego produktu.
U mnie wszystko naliczyło prawidłowo, więc błąd może nie być powszechny. Wchodziłem do Gwinta w opisanych przez Ciebie okolicznościach, jednakże nie rozgrywałem wówczas meczów. Niestety Redzi nauczyli mnie, że dużo może się sypać, jak twierdzą, że produkt jest gotowy, więc zakładam, że tym bardziej się sypią te nie gotowe, czy jak tutaj w okresie zmiany. Co ciekawe, ten błąd w naliczaniu zadań faktycznie na przestrzeni podróży się powtarza. Sprawdziłem i do dzisiaj nie mam zaliczonych wszystkich zadań z trybu rozszerzonego podróży Geralta (35/36), choć faktycznie je zaliczyłem. Żyje nadzieją, że naprawią to (albo samo się naprawi) przy okazji powrotu podróży i wcale bym się nie zdziwił, jakbyś musiał moją nadzieje podzielić dla podróży Jaskra.
 

Lexor

Forum veteran
Pisałem do pomocy technicznej ale jedyne co otrzymałem to mail, w którym napisano, że mają pełne ręce pracy i żeby cierpliwie czekać.
Chłopie, ja już czekam PONAD ROK na naprawę błędów jakie pojawiły się na moim koncie - zgłoszenie zostało wysłane w grudniu 2020 roku i co jakiś czas im o nim przypominam, ale jak widać mają na mnie wywalone.

Sam jestem programistą i wiem, że bugi to rzecz częsta ale jakby się udało jakoś szybciej reagować i je poprawiać było by super, w przeciwnym razie zapewne coraz więcej graczy będzie odchodziło od tego produktu.
Nie jestem zawodowym programistą, ale znam sztukę pisania kodu i sam potrafię coś sobie napisać jak mam taką potrzebę - włos mi się jeży na wszelkie błędy, które w grze potrafią nie być łatane przez wiele miesięcy. Sam napisałem kilka programów (jeden z nich był użytkowany przez tysiące osób przez długi czas) i nigdy żadnego z nich nie musiałem naprawiać po tym jak już opuścił pielesze mojego komputera i stał się w jakiś sposób dostępny bardziej publicznie. W moim przypadku nie wyobrażam sobie aż takiego braku "samotestowania" jaki ma miejsce w Gwincie.
 
Top Bottom