Komiks Wiedźmin Dom ze Szkła już w sprzedaży!

+
Myślę, że bardziej niż sama wysokość ceny, na taki a nie inny obraz sprawy złożyło się anulowanie preorderów, gdzie cena sięgała nawet dolnej granicy 37 zł w sklepie gildia.pl. Cena jest atrakcyjna, ale jednak jakaś myśl pozostaje, że mogło mieć się komiks za taką cenę, ale "zły" wydawca dzięki układowi każe płacić 13zł więcej.
 
Egmont dał BARDZO atrakcyjną cenę.

I prawie nikt tego nie kwestionuje. Mi na przykład bardziej chodzi o to, że ten styl graficzny zupełnie mi nie leży. Gdyby kreska była bardziej w stylu zbliżona do Thorgala przykładowo, to nie zastanawiałbym się nawet minuty. Niestety dla mnie wizja artysty była właśnie taka, a nie inna. I wydanie 50 zł w tym kontekście na coś co mi się kompletnie nie podoba jest, hmm... Nieuzasadnione z braku lepszego słowa. Tym bardziej, że z samą historią będę mógł się zapoznać poprzez audiobooka.
 
Myślę, że bardziej niż sama wysokość ceny, na taki a nie inny obraz sprawy złożyło się anulowanie preorderów, gdzie cena sięgała nawet dolnej granicy 37 zł w sklepie gildia.pl. Cena jest atrakcyjna, ale jednak jakaś myśl pozostaje, że mogło mieć się komiks za taką cenę, ale "zły" wydawca dzięki układowi każe płacić 13zł więcej.

Z tego co wiem Empik ma wyłączność czasową więc pewnie po jakimś czasie będzie możliwość zakupu np w glidii
 
Akurat cena 49,99 zł widniała na stronie Egmontu na długo zanim wyszła sprawa Empiku. Warto też zauważyć że wydanie zbiorcze w USA kosztuje 18 dolców czyli jakieś 60 zł. Z której strony by nie patrzeć, polska cena Domu ze szkła jest bardzo atrakcyjna. Oczywiście bywają tańsze komiksy na naszym rynku, np. japońskie, ale one są na ogół czarno-białe więc cena druku spada ;)

Natomiast ustalanie ceny komiksu na podstawie indywidualnych upodobań dotyczących np. kreski czy scenariusza na zasadzie "wygląda fajnie to dam więcej" lub "autor się nie postarał więc nie powinno tyle kosztować" to słaby argument. Takie same dyskusje toczyły się w sprawie gier video, że jakaś tam gra trwa tyle a tyle i kosztuje tyle samo co gra dłuższa. Cały czas jest to sprawa indywidualna. Równie dobrze miłośnik bułek mógłby stwierdzić, że chleb jest za drogi, bo smakuje mu trochę mniej ;)

I żeby nie było, mnie się kreska w Domu ze szkła bardzo nie podoba.
 
Z tego co wiem Empik ma wyłączność czasową więc pewnie po jakimś czasie będzie możliwość zakupu np w glidii

Ja tam czekałem od marca na ten komiks, więcej nie będę :D Już zapewne dotarł do rodzinnej chaty, w weekend go pożrę.
 
Natomiast ustalanie ceny komiksu na podstawie indywidualnych upodobań dotyczących np. kreski czy scenariusza na zasadzie "wygląda fajnie to dam więcej" lub "autor się nie postarał więc nie powinno tyle kosztować" to słaby argument.

Ale chyba nikt nie twierdzi, że cena powinna być ustalana na podstawie indywidualnych upodobań czytelników, bo by trzeba było niektórym rozdawać wydawnictwo za darmo ;). Cena została ustalona prawdopodobnie uwzględniając cenę innych, podobnych wydawnictw. I na ich tle nie jest specjalnie wysoka. Natomiast indywidualnie dla mnie nie jest jednak na tyle atrakcyjna, żebym się skusił na coś co mi się nie podoba. Gdybym nie miał w perspektywie audiobooka, to bym pewnie kupił dla samej nowej historii o Wiedźminie. A tak przymusu nie mam :).
 
@Rafal Jaki
Może rzeczywiście ogólna cena ustalona przez Egmont nie jest wysoka, patrząc na ceny innych komiksów. Osobiście dałbym pewnie i więcej zważywszy że to komiks o Wiedźminie ale dwie rzeczy już na starcie zniechęcają mnie do zakupu: raz to okładka która która imo średnio wygląda a dwa kreska, która kompletnie mi nie leży. Wiadomo każdy ma swoje upodobania i nie wszystkim dogodzi ale akurat na kreskę większość osób narzeka.
 
@Rafal Jaki
Może rzeczywiście ogólna cena ustalona przez Egmont nie jest wysoka, patrząc na ceny innych komiksów. Osobiście dałbym pewnie i więcej zważywszy że to komiks o Wiedźminie ale dwie rzeczy już na starcie zniechęcają mnie do zakupu: raz to okładka która która imo średnio wygląda a dwa kreska, która kompletnie mi nie leży. Wiadomo każdy ma swoje upodobania i nie wszystkim dogodzi ale akurat na kreskę większość osób narzeka.

Cóż podobno o gustach się nie dyskutuje :) Rozumiem i akceptuję że komuś może nie odpowiadać warstwa graficzna komiksu. My jednak z premedytacją wybraliśmy tego rysownika i taką stylistykę.
 
Przeczytałem i polecam! Trochę stron minęło zanim przyzwyczaiłem się do kreski (a momentami było naprawdę ciężko - nawet widziałem Matkę Boską zamiast Geralta) i do rozgadanego, dowcipkującego wiedźmina. Faktycznie, bliżej do gry niż do książki i miło by było, gdybyśmy w W3 mieli questa pt. DOM ZE SZKŁA. Warto przeczytać dla samej historii.
 
Ja byłem dziś po komiks u siebie w empiku ale niestety dopiero jutro dowiozą. Niestety empik ma wyłączność.
Ciekawa sprawa biorąc pod uwagę, że grupa CD Projekt ma otwartą sprawę sądową przeciwko Empikowi - chodzi o zaległe należności w wysokości kilku milionów zł. :)
 
Przeczytałem i polecam! Trochę stron minęło zanim przyzwyczaiłem się do kreski (a momentami było naprawdę ciężko - nawet widziałem Matkę Boską zamiast Geralta) i do rozgadanego, dowcipkującego wiedźmina. Faktycznie, bliżej do gry niż do książki i miło by było, gdybyśmy w W3 mieli questa pt. DOM ZE SZKŁA. Warto przeczytać dla samej historii.

Po co czytać i skazywać się na trawienie kreski i szczerbizmów? Do trójki dołączą audiobook, w którym szczerbizmy poprawią, a kreski nie będzie :p
 
Dialog w udostępnionym kawałku brzmiał niebo przyjemniej i czuć było ducha AS-a. Jest szansa, że nie popełnią szczerbizmów.
 
Natomiast ustalanie ceny komiksu na podstawie indywidualnych upodobań dotyczących np. kreski czy scenariusza na zasadzie "wygląda fajnie to dam więcej" lub "autor się nie postarał więc nie powinno tyle kosztować" to słaby argument. Takie same dyskusje toczyły się w sprawie gier video,
I podobnie w przypadku planszówek: niektóre marudy nawet ważyły pudełka i na tej podstawie wyceniały grę.
Kompletny absurd.

Oczywiście tak jak wszędzie są wydawcy, którzy się wyjątkowo cenią (by nie powiedzieć dosadniej) i tacy, którzy chcą klientowi zrobić dobrze. Pamiętam, że Siedmioróg wydawał XIII w twardej oprawie (każdy jeden album) również w bardzo atrakcyjnej cenie, ale na pewno nie było to mniej niż 18-20 zł za 56 stron. A było to 14 lat temu.
 
Obecnie Thorgal w twardej oprawie kosztuje 30 zł za tomik, a każdy ma ledwie 50 stron (format co prawda większy, ale jednak). Thorgala podaję jako przykład, bo niektórzy pisali, że woleliby taką kreskę ;)
 
Witam, mam pytanie. W jakim nakładzie jest ten komiks? Jest to limitowana edycja czy ogólnie dostępna. Chodzi o to czy za miesiąc będe mógł ją łatwo kupić w empiku ;)
 
@Vojtas, parę osób pisało o Thorgalu :p Tak czy siak, trzy tomy Thorgala to ok 150 stron za 90 zł (ilość stron porównywalna z Wiedźminem). Przykładowo, komiksy z New 52 (Batman, Superman itd.) mają więcej stron, a kosztują mniej. Dla mnie to Thorgal jest przykładem bardzo drogiego komiksu.
 
Tak czy siak, trzy tomy Thorgala to ok 150 stron za 90 zł (ilość stron porównywalna z Wiedźminem). Przykładowo, komiksy z New 52 (Batman, Superman itd.) mają więcej stron, a kosztują mniej. Dla mnie to Thorgal jest przykładem bardzo drogiego komiksu.

Ja też pisałem o Thorgalu ;P. Ale co ma cena Thorgala do jego stylu graficznego? Bo nie bardzo zrozumiałem szczerze mówiąc.
 
Last edited by a moderator:
Top Bottom