Czwarty turniej GWENT Challenger odbył się w ten weekend w samym sercu Ard Skellig. Skelligijczycy przez dwa dni gościli zespół komentatorski oraz najlepszych graczy GWINTA, którzy długo nie zapomną tej wyprawy.
TailBot vs GameKing – 3-2
Pierwszy dzień rozpoczął się od starcia obrońcy tytułu Challengera z GWINTOWYM weteranem, GameKingiem. Seria była wyrównana, a w ostatnim meczu TailBot znalazł się w niemałych tarapatach. Polak odważnie spasował w pierwszej rundzie, co pozwoliło GameKingowi poprowadzić długą rundę drugą aby odzyskać przewagę kartę. Ostatecznie TailBot wygrał 2 punktami, dzięki użyciu Kagańca na Morkvargu.
AretuzaAndyWand vs Aethr3n – 3-1
W drugim pojedynku zwycięzca GWENT Open #5 zmierzył się z debiutującym Aethr3nem. AretuzaAndyWand wygrał dwa pierwsze mecze, jednak był zmuszony oddać Polakowi jedno zwycięstwo. Niestety tylko na tyle pozwoliło Aethr3nowi szczęście — w kolejnym starciu AretuzaAndyWand zdobył dwie karty przewagi w drugiej rundzie, co pozwoliło mu wygrać 3-1.
proNEO3001 vs kolemoen – 2-3
W trzeciej bitwie proNEO3001 spotkał się z Kolemoenem. Ukrainiec pokazał na co stać Sihil — dzięki niemu nadrobił stracone punkty w meczu skelligijskimi weteranami i wygrał mecz. Mogłoby się wydawać, że jest już po wszystkim, ale Kolemoen przechylił szalę zwycięstwa na swoją stronę. W ostatnim meczu proNEO szybko spasował i zmuszony był grać długą rundę drugą, co doprowadziło do jego porażki względem niemieckiego zawodnika.
Damorquis vs LpHanachan – 3-0
W ostatnim ćwierćfinale zmierzyli się Damorquis i LpHanachan. W pierwszym meczu Nilfgaard Damorquisa rozgromił Foltesta Hanachana, któremu Dijkstra dał jedynie 9 pkt. Później Chińczyk również nie miał szczęścia — potrzebował Adrenaliny aby skontrować swojego rywala, ale nie znalazł jej Triss: Telekinezą, przez co przegrał 3-0.
TailBot vs AretuzaAndyWand – 0-3
Drugi dzień rozpoczął się od pojedynku TailBota z AretuzaAndyWandem. AndyWand wygrał pierwszy mecz dzięki Ciri: Erupcji Mocy z wytrzymałością. Po dwóch meczach wynik nie wyglądał optymistycznie dla Polaka, ale wiemy, że nie z takimi przeciwnościami już sobie radził. Jednak tym razem jego Brouver nie był w stanie dorównać Foltestowi AndyWanda. Potężne zagranie Dijsktry przypieczętowało wygraną Niemca.
Kolemoen vs Damorquis 2-3
Drugi półfinał odbył się pomiędzy Kolemoenem i Damorquisem. W pierwszym meczu Kolemeon z łatwością wygrał w lustrzanym meczu Skellige i już zapatrywał się na 3-0, kiedy Damorquis pokonał go w meczu lustrzanym Foltestem. To odmieniło losy rozgrywki — w ostatnim meczu Królestwa Północy Kolemoena nie poradziły sobie ze Skellige Damorquisa, dzięki czemu do finału dostał się drugi członek Teamu Aretuza.
FINAŁ: AretuzaAndyWand vs Damorquis
Pierwsze zwycięstwo w finale należało do Damorquisa, ale nie mógł liczyć na łatwe 3-0. Obaj gracze szli łeb w łeb. Decydujący mecz był lustrzanym Foltestem ze standardowo długą trzecią rundą. AndyWand nie mógł znaleźć w talii swoich Redańskich Aspirantów, podczas gdy Aspiranci Damorquisa co rundę generowali ogromne ilości punktów i zapewnili mu pierścień zwycięzcy oraz bilet na GWENT Masters!
Finałowa klasyfikacja turnieju przedstawia się następująco:
ZWYCIĘZCA
Daniel “Damorquis” Morkisch (Niemcy)
FINALIŚCI
Daniel “Damorquis” Morkisch (Niemcy) — 57 000 USD
Ilias “AretuzaAndyWand” Karamanis (Niemcy) — 24 250 USD
PÓŁFINALIŚCI
Benjamin “Kolemoen” Pfannstiel (Niemcy) — 8 800 USD
Damian “TailBot” Kaźmierczak (Polska) — 2 800 USD
ĆWIERĆFINALIŚCI
Oleksandr “proNEO” Shpak (Ukraina) — 2 200 USD
Raffael “GameKingAT” Iciren (Austria) — 2 200 USD
Alexander “Aerth3n” Prokopiuk (Polska) — 1 750 USD
Zehua ”LpHanachan” Zhao (Chiny) — 1 000 USD